Czy wiedzieliście, że z konopi można zrobić… samolot?
14.12.2021 | Autor: Marta Wujek
To nie żart. Kanadyjska firma Hempearth we współpracy z producentem samolotów z Florydy stworzyła pierwszy na świecie samolot wykonany z tworzywa wyprodukowanego z konopi i napędzanego olejem z tej rośliny. Derek Kesek, właściciel firmy, twierdzi, że tworzywo, które opracował jego zespół, jest 10 razy mocniejsze niż stal.
Fot. Pixabay
Prowadzisz firmę? Dołącz do Founders Mind, najlepszej konferencji dla biznesu w Polsce
Sprawdź szczegóły wydarzeniaSamolot z konopi jest już po pierwszych lotach. Na pokładzie razem z pilotem może znajdować się pięć osób. Rozpiętość jego skrzydeł to 11 metrów. 75 proc. konstrukcji wykonana jest z autorskiego tworzywa na bazie konopi.
Według twórców tego rozwiązania nowy materiał ma duży potencjał na zaistnienie w branży materiałów budowlanych. Jego wytrzymałość ma być zdecydowanie mocniejsza niż stali. Materiał konopny jest bardziej odporny na uszkodzenia i wykazuje zdecydowanie większą sprężystość. Poza tym jest to ekologiczna propozycja, co w dzisiejszych czasach ma bardzo duże znaczenie.
Nie tylko samoloty
O firmie Hempearth zrobiło się głośno, kiedy ta poinformowała o swoim odważnym projekcie samolotu wykonanego z konopi. Jednak, kiedy wchodzę na stronę marki, okazuje się, że ma ona na swoim koncie również inne ciekawe projekty. Jak na przykład deska do surfowania wykonana z konopi, czy konopne talerze.
Jak widać, firma szuka różnych zastosowań opracowanego przez siebie materiału. Być może w przyszłości każdy z nas w domu będzie miał jakieś przedmioty wykonane z konopi? Myślę, że zdecydowaną przewagą tego rozwiązania, poza wspomnianymi cechami fizycznymi, jest ekologiczny aspekt tego projektu. Bez względu na to, czy pomysł się przyjmie i wyjdzie na większą skalę, z pewnością sam Derek Kesek jest z siebie dumny, bo lotem swoim samolotem z konopi dał pstryczka w nos tym, którzy przez lata wyśmiewali jego plany i zakładali, że to się nie uda. Udało się.
Alternatywne eko-materiały
Naukowcy i inżynierowie z całego świata pracują nad recepturami zupełnie nowych tworzyw, które w przyszłości mogłyby zastąpić te mniej bezpieczne dla środowiska, a z którym można byłoby produkować różnego rodzaju przedmioty. Przykładowo Polska marka NAGO również doceniła siłę konopi i wypuściła na rynek kolekcje ubrań wykonanych z materiału zawierającego właśnie konopie.
Kawa
Jednak nie tylko z konopi można tworzyć cuda. Berliński startup Kaffeform postanowił dać drugie życie… fusom po kawie. Młodzi inżynierowie odbierają z berlińskich kawiarni zużyte fusy, które wylądowałby na śmietniku i tworzą z nich naczynia, np. filiżanki do kawy. Natomiast na Kickstarterze jakiś czas temu pojawił się projekt Rens 2.0. Jego twórcy postanowili robić z kawy… buty. Kawowy szyk mody kosztuje 109 dolarów (promocyjna cena z Kickstartera). Polacy również poznali się na kawie! Firma EcoBean tworzy z fusów brykiet do kominków.
Otręby
Patrząc na projekty, które powstają nad Wisłą, jednym z najgłośniejszych zdecydowanie były naczynia produkowane z otrąb. Dokonała tego polska firma Biotrem i bardzo szybko osiągnęła globalny sukces. Dziś naczynia z metką made in Poland, które rozkładają się w zaledwie 30 dni, można kupić na całym świecie.
Czerstwe pieczywo
Bardzo ciekawym projektem, któremu warto się przyglądać i który ma szansę pójść w ślady Biotrem jest krakowski startup Rebread. Jego twórcy postanowili wziąć się za czerstwe pieczywo, którego, jak się okazuje, jako Polacy marnujemy 2 mln ton rocznie! Startup obecnie produkuje na jego bazie kosmetyki, ale w planach jest stworzenie biodegradowalnych opakowań i jednorazowych naczyń.
Niektóre z tych projektów mogą szokować, jednak obserwując to, co dzieje się z naszym środowiskiem i to jak zalewamy się tonami śmieci, a zwłaszcza plastiku, powinniśmy dojść do jednego wniosku: tego typu rozwiązania po prostu są nam potrzebne. Być może już niedługo na spacer będziemy ubierać buty z kawy, kurkę z buraków, a w kawiarni zaserwują nam kawę w kubku z otrąb? Ja to kupuję.
Zapisz się do naszego newslettera, żeby nie przegapić najciekawszych artykułów:
Zostaw komentarz