Marketing i Biznes: Co było inspiracją do założenia Pixiu Financial?
Bartosz Wasilewski: 5 lat temu założyłem Torero Solutions, firmę specjalizującą się w usłudze „CFO as a Service”. Przez ten czas współpracowałem z kilkudziesięcioma firmami księgowymi, które pracowały na rzecz naszych klientów. Jakość tych usług była i jest bardzo różna, ale niestety częściej niewystarczająca dla naszych klientów, niż bardzo dobra. Dzięki temu doświadczeniu wiem, czego klient firmy księgowej powinien od niej oczekiwać i jak taka idealna firma księgowa powinna działać. Stworzenie takiej oferty było naturalnym dalszym krokiem, a gdy udało się namówić do współpracy Anię, nie pozostało nic innego jak ruszać.
Anna Elwart: Będąc zaangażowana w kilka różnych spółek, muszę radzić sobie ze sporą ilością danych, dlatego dla mnie najważniejsze oraz najpotrzebniejsze było kompleksowe podejście do zarządzania informacjami finansowymi w firmie. Podeszłam do tematu bardzo samolubnie, chcąc rozwiązać problemy ze swojej perspektywy przedsiębiorcy, który chce mieć święty spokój i porządek w danych. Wiedząc, że za całe przedsięwzięcie będzie odpowiadał Bartosz, któremu ufam bez wahania zdecydowałam się na współpracę.
W jaki sposób wykorzystujecie swoje doświadczenie zawodowe w codziennym prowadzeniu Pixiu Financial m.in. budowie procesów?
Bartosz Wasilewski: Moje doświadczenia jako doradcy koncentruje się na zarządzaniu funkcjami finansowymi, więc przełożenie najlepszych praktyk rynkowych, które wypracowaliśmy dla naszych klientów w Torero Solutions w bardzo bezpośredni sposób wpływa na to, w jaki sposób wyobrażamy sobie usługę księgową świadczoną przez Pixiu Financial. Wszystkie procesy wewnętrzne, od rekrutacji pracowników po sam proces księgowania i komunikacji z klientami, składają się na jakość tej usługi. Warto podkreślić również, że nasze firmy (moje Torero Solutions i Ani Madokado) są również klientami Pixiu Financial. Dzięki temu możemy poprzez nasze oczekiwania, jako przedsiębiorców i klientów, bardzo silnie wpływać na to, jak zorganizowane są procesy wewnętrzne w Pixiu Financial i dbać o to, aby przy ich wdrażaniu zawsze realizować zasadę „Client-First”.
Anna Elwart: Dzięki swojemu doświadczeniu z Madokado w doradzaniu firmom w obszarze zarządzania, rozwoju, a przede wszystkim zarządzania w kryzysie i sytuacji zmiany z łatwością przychodzi mi stawianie odpowiednich pytań, aby lepiej zrozumieć biznes klienta i zaproponować odpowiednie wsparcie zarówno w ramach usług naszych spółek, jak i rozległych kontaktów.
Jak pozyskujecie klientów oraz czym kierowaliście się przy budowie strategii marketingowej firmy?
Bartosz Wasilewski: Jako osoba, która nie ma dużej wiedzy ani doświadczenia w tworzeniu strategii marketingowych, cieszę się, że ten obszar działalności Pixiu jest kształtowany przez Anię i jej wspaniały zespół. Mam ten komfort, że mogłem jej całkowicie zaufać w tym obszarze. Warto też podkreślić, że duża część pierwszych klientów Pixiu to klienci naszych dotychczasowych firm, za których zaufanie i przekonanie do jakości usług jesteśmy bardzo wdzięczni.
Anna Elwart: Firma księgowa to przede wszystkim firma usługowa a w tego typu biznesach najważniejszą walutą jest zaufanie. Mamy z Bartkiem to szczęście, że pracowaliśmy w różnych branżach przez co przekrój znajomych, z którymi mieliśmy okazję rozwijać firmy, biznesy w różnych wymiarach jest całkiem pokaźny. Mocny start Pixiu pokazał, że budowa marki osobistej, nie tyle przez PR, co przez lata solidnej pracy może przynieść owoce też w nowej branży.
Jakie są najczęstsze błędy popełniane przez młodych przedsiębiorców w prowadzeniu księgowości swojego biznesu?
Bartosz Wasilewski: Traktowanie księgowości jako zło konieczne, obowiązek narzucony przez przepisy. Wielu młodych przedsiębiorców przyjmuje założenie, że księgowość to obszar, który w biznesie przeszkadza, zamiast pomagać. Niestety, duży „wkład” w takie postrzeganie tej usługi mają sami księgowi, którzy posługują się językiem niezrozumiałym dla klienta albo przyjmują postawę „urzędniczą” w stosunku do niego. Pixiu chce to zmienić i udowodnić, że dobrze prowadzona księgowość może budować przewagę konkurencyjną już od samego początku prowadzenia biznesu.
Anna Elwart: Częstym błędem jest ignorowanie wartości danych finansowych. Oczywiście na początku warto się skupić na rozwoju biznesu, jednak gromadzenie jakościowych danych pomaga później w tworzeniu estymacji i wyciąganiu wniosków z dotychczasowej działalności. Innym elementem może być niedostateczne rozważenie formy organizacyjnej, którą powinniśmy wybrać, biorąc pod uwagę specyfikę naszego biznesu i naszą skłonność do ponoszenia ryzyka majątkiem osobistym.
Co by się musiało zmienić w Polsce w zakresie prawa podatkowego, aby wszystkim żyło się lepiej?
Bartosz Wasilewski: Oprócz stabilności, o której wspomniała Ania i której brak jest z pewnością jednym z grzechów głównych polskiego systemu podatkowego, podkreśliłbym stopień skomplikowania przepisów podatkowych i brak pewności ich interpretacji. Dobrym przykładem są przepisy dotyczące estońskiego CIT, który funkcjonuje w Polsce w zmiennej formie od 2021 roku, a niektórych przepisów nie rozumieją wciąż sami urzędnicy, którzy mają je stosować. Bardzo często realne „znaczenie” przepisów kształtuje się w ramach linii orzeczniczych zarówno urzędów, jak i sądów. Wypracowanie stabilnego podejścia trwa latami, a często w sposób zaskakujący zmienia się o 180 stopni. To środowisko, w którym trudno poruszać się doradcom podatkowym, a dla przedsiębiorców staje się wyzwaniem nie do pokonania. Niestety, zmiana rządów na tym polu nie daje powodów do optymizmu. Największa dotychczas reforma podatkowa ogłoszona przez nowy rząd to zmiany w składce zdrowotnej. Na konferencji prasowej podczas, której ogłaszano założenia nowego systemu można było usłyszeć zarówno hasła typu „upraszczamy zasady rozliczeń„, jak i „w zakresie przychodów przekraczających 4-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia przedsiębiorcy na ryczałcie zapłacą minimalna składkę (w kwocie 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia) oraz 3,5% od nadwyżki ponad 4-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia„. To pokazuje, że polski system podatkowy trzeba napisać od nowa, nie da się go upraszczać punktowo.
Anna Elwart: Z mojej perspektywy przedsiębiorcy najważniejsze jest to, aby prawo podatkowe właśnie się nie zmieniało za często. Żeby było stabilne i pozwalało planować biznesy oraz podejmować decyzje. Najgorzej jest właśnie wtedy, kiedy prawo w tym zakresie zmienia się i to dynamicznie.
W jaki sposób znajdujecie balans między innymi funkcjami, które pełnicie oraz obowiązkami, z jakimi się one wiążą?
Bartosz Wasilewski: Pixiu Financial jest naturalnym rozszerzeniem usług świadczonych przez inne spółki z naszego „ekosystemu”. Jeśli chodzi o mnie, z księgowością mam do czynienia na co dzień od wielu lat, a to z pewnością ułatwiło płynne zaangażowanie w ten biznes. Przez całe zawodowe życie funkcjonuję w branży doradczej, której specyfika polega m.in. na pracy projektowej, z częstym przełączaniem się między kontekstami, projektami, klientami. Dla doradcy to naturalne środowisko. Od kiedy rozpocząłem przygodę przedsiębiorcy, nie nudziłem się w pracy ani minuty. „Tajnym składnikiem” w tej potrawie jest wypracowanie własnego systemu efektywności pracy, umiejętności skupiania się w coraz bardziej rozpraszającym świecie.
Anna Elwart: Przede wszystkim ważne jest to, że mam jasne priorytety. Wiem, którą firmą zajmuję się na co dzień, a które obowiązki stanowią jedynie dodatek np. formę inwestycji czy tworzenia szans i inwestowania w inne przedsiębiorcze osoby.
Co myślicie o konferencjach branżowych – czy chętnie bierzecie udział w tego typu wydarzeniach? Jeśli tak, jakie korzyści z tego czerpiecie?
Bartosz Wasilewski: Będąc zupełnie szczerym, nadchodzący Founders Mind, który odbędzie się już 14 maja 2024 będzie moim podwójnym debiutem — zarówno jako prelegenta, jak i jako uczestnika tego typu wydarzeń. Jestem bardzo ciekawy rozmów z przedsiębiorcami i atmosfery samego wydarzenia!
Anna Elwart: W konferencjach branżowych różnego typu najbardziej cenię sobie networking. Oczywiście zdarza się, że są fantastyczne wystąpienia czy prezentacje, z których można coś wynieść. Natomiast myślę, że to ta część właśnie networkingowa, match-makingowa, czyli możliwość poznawania innych przedsiębiorców i ludzi biznesu jest to najcenniejszą wartością takich wydarzeń.
Jeśli mówimy o kontrolingu finansowym, jakie wyróżnilibyście 6 czynników, na które warto zwracać szczególną uwagę?
Bartosz Wasilewski: Bardzo trudno jest odpowiedzieć na to pytanie bez kontekstu — konkretnej firmy, z konkretnym zespołem zarządzającym, osadzonej w konkretnej branży. Próbując znaleźć punkty wspólne, wymieniłbym natomiast:
1) analizę zarówno rentowności biznesu, jak i cash flow — obserwujemy tendencję do koncentracji na jednym lub na drugim, tymczasem dopiero oba podejścia łącznie pozwalają na zrozumienie całości;
2) podział P&L na produkty / usługi / linie biznesowe — większość firm patrzy tylko na P&L całej firmy, co prowadzi do błędnych decyzji;
3) odpowiednia częstotliwość aktualizacji danych finansowych — część przedsiębiorców pracuje ze swoją księgowością raz na rok przy zamknięciu sprawozdania finansowego;
4) korygowanie wyniku księgowego o pozycje 'managerskie’ takie jak one-off’y czy koszty właścicielskie;
5) zdefiniowanie ryzyk finansowych i wdrożenie zasad zarządzania nimi — wielu przedsiębiorców nie zdaje sobie sprawy z istnienia i wpływu np. ryzyka walutowego na prowadzone przez siebie biznesy.
Jakich rad związanych z finansami udzielilibyście młodym przedsiębiorcom, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w biznesie?
Bartosz Wasilewski: Nie wstydź się popełniać błędów — wszyscy je popełnialiśmy. Jeżeli nie masz wiedzy finansowej, poszukaj pomocy specjalistów, zbuduj z nimi relacje partnerskie i korzystaj z ich doświadczenia. Stwórz sobie komfortowe warunki pracy nad tym, co najważniejsze w Twoim nowym biznesie — produkcie, usłudze, kliencie.
Najważniejszą lekcją, którą finansowie udzielają prędzej czy później młodym przedsiębiorcą jest nieintuicyjny fakt – rozwój, wzrost kosztuje. Paradoksalnie znacznie łatwiej jest zarabiać np. na marketingowych usługach freelancerskich, niż agencji zatrudniającej 1000 specjalistów. Im jesteś większy, tym punkt ciężkości jest osadzony wyżej i łatwiej jest się przewrócić. Nie znaczy to, że nie warto się rozwijać i sięgać po wysokie cele, wręcz przeciwnie. Przedsiębiorczość jest trudna, warto sobie to uświadomić na samym początku, ale też właśnie dlatego potrafi przynosić tak dużo satysfakcji.
Anna Elwart: Po pierwsze, że pieniądze to nie wszystko i że nabywanie doświadczenia, zwłaszcza na wczesnym etapie prowadzenia działalności, może być bardzo cenne, jeśli zrobi się z niego odpowiedni użytek.
Po drugie, żeby zastanowić się nad tym, jaka jest Twoja osobista definicja sukcesu finansowego. I mierzyć postępy w wyznaczonym przez siebie kierunku raczej niż poprzez okazjonalne porównywanie się do innych biznesów.
Po trzecie, żeby mieć świadomość, że wiele osób wraz ze wzrostem swoich przychodów zwiększa też koszty swojego życia. Do pewnego stopnia jest to oczywiście fantastyczne, natomiast warto brać pod uwagę to, po co pracujemy, po co ryzykujemy i nie poświęcać tych rzeczy kosztem krótkoterminowego konsumpcjonizmu.
Jakie są Wasze plany na rozwój Pixiu Financial, które chcielibyście osiągnąć w tym roku?
Bartosz Wasilewski: Dla nas priorytetem jest jakość usług i zadowolenie naszych klientów. Wszystko pozostałe — rozwój firmy, zwiększenie zespołu, sukces finansowy przyjdą same, jeśli „jakość się obroni”.
Anna Elwart: Naszym nadrzędnym celem jest utrzymanie 100% klientów, których pozyskaliśmy w tym roku. Ponadto planujemy podwojenie portfolio naszych klientów oraz co za tym idzie również wzrost zespołu. W dalszym ciągu jesteśmy w trakcie rozpoznawania potrzeb i automatyzowania procesów współpracujących z nami firm. Bardzo rzadko zdarza się, że ktoś od dnia zero potrafi dokładnie opisać, czego potrzebuje, dlatego staramy się być elastyczni.
Zostaw komentarz