Marketing i Biznes Biznes Black Friday oczami przedsiębiorców – przygotowania, nadzieje i wyzwania

Black Friday oczami przedsiębiorców – przygotowania, nadzieje i wyzwania

Dla właścicieli firm Black Friday to chwila prawdy, która pokaże, czy wielomiesięczne przygotowania do Czarnego Piątku zakończą się sukcesem, czy wielkim rozczarowaniem. Z jakimi wyzwaniami mierzyli się w tym roku przedsiębiorcy? I co zrobili, aby uniknąć problemów z dostarczaniem zamówień? Dowiedzmy się tego u źródła.

Black Friday oczami przedsiębiorców – przygotowania, nadzieje i wyzwania

Źródło: Unsplash/Markus Spiske

Kiedy się rozpoczęły i na czym polegały przygotowania do Black Friday? Czy organizacja Black Friday 2021 postawiła przed biznesem nieznane wcześniej wyzwania? Dlaczego część polskich marek nie organizuje promocji na Black Friday?

Prowadzisz firmę? Dołącz do Founders Mind, najlepszej konferencji dla biznesu w Polsce

Sprawdź szczegóły wydarzenia

Jak firmy przygotowywały się do Black Friday 2021?

  • Time Trend – sklep internetowy i salony sprzedaży z Grupy Zibi

Czarny Piątek trwa tylko jeden dzień, lecz zorganizowanie atrakcyjnych promocji i zapewnienie szybkiej realizacji zamówień zajmuje przedsiębiorcom przynajmniej kilka miesięcy. A czasami nawet rok. Właśnie w takim horyzoncie czasowym przygotowywał się do Black Friday Marcin Mańko, Kierownik sprzedaży detalicznej Time Trend z Grupy Zibi.

Rozpoczęliśmy przygotowania do Czarnego Piątku właściwie już w dniu zakończenia zeszłorocznej promocji. Na gorąco oceniliśmy wtedy, które z przeprowadzonych przez nas działań i promocji spotkały się z zadowoleniem naszych klientów, a które musimy jeszcze udoskonalić lub zmienić. Przeanalizowaliśmy także działania naszej konkurencji oraz liderów na rynku retail. Wytężona praca nad obecną promocją Black Friday rozpoczęła się w naszym dziale marketingu, e-commerce i sprzedaży wraz z końcem wakacji. Spodziewamy się zwiększonej liczby zamówień zarówno w sklepie internetowym, jak i w salonach stacjonarnych Time Trend. Dlatego nasze przygotowania obejmowały zabezpieczenie odpowiedniej liczby doradców klientów w salonach, zapewnienie dostępności zespołu sklepu internetowego oraz pracowników w magazynie. Zadbaliśmy też o techniczne wzmocnienie strony internetowej – mówi Marcin Mańko.

Zobacz też

  • Bilquis, sklep internetowy marki modowej z kategorii premium

Czarny Piątek 2020 był punktem wyjścia do tworzenia tegorocznych promocji także dla Małgorzaty Majki, właścicielki marki Bilquis, która oferuje jedwabną bieliznę nocną z kategorii premium. Przedsiębiorczyni dopiero po raz drugi bierze udział w Black Friday, dlatego traktuje ten dzień jak sprawdzian, który pokaże czy sklep sprosta stawianym mu wyzwaniom.

Pomysły zbierałam przez cały rok. Pierwsze z nich zapisałam już po zeszłorocznym Black Friday. Przygotowania rozpoczęliśmy natomiast w październiku, więc mieliśmy dużo czasu na zaplanowanie oraz zrealizowanie promocji. Choć Bilquis jest młodą firmą, mamy już pewne zapasy magazynowe, dlatego nasze bestsellery są zawsze na stanie. Mimo to w ramach przygotowań do Black Friday zleciłam audyt oraz modyfikację strony naszego sklepu, aby uprościć proces zakupowy i skrócić całą ścieżkę zakupów online. Przygotowaliśmy również akcje promocyjne we współpracy z innymi markami. Ze względu na to, że nasza oferta obejmuje m.in. produkty limitowane, ręcznie malowane oraz tworzone na zamówienie, postanowiliśmy pod każdym produktem jasno komunikować, w jakim terminie możemy go wysłać  – twierdzi Małgorzata Majka.

  • Intersocks – dystrybutor marki Crocs

Wywodząca się z Ameryki marka Crocs uczestniczy w Black Friday już od kilkunastu lat. I – jak zapewnia przedstawiciel polskiego dystrybutora – Ewa Zagórska, Retail Director z Intersocks – z roku na rok promocje cieszą się coraz większym zainteresowaniem klientów, bijąc kolejne rekordy sprzedażowe. Jakie przygotowania za nimi stoją?

Pierwsze plany związane z organizacją tegorocznego Black Friday rozpoczęliśmy jeszcze we wrześniu. Już wtedy zaczęliśmy pracę nad zatowarowaniem, przygotowaniem materiałów oraz stworzeniem odpowiedniej komunikacji marketingowej. Ze względu na specyfikę obecnych czasów obawialiśmy się o to, by kwarantanny lub zachorowania załogi na COVID nie zakłóciły naszych działań magazynowych. Niestety, to są rzeczy, których nie da się przewidzieć. Nie zniechęciło nas to jednak do stworzenia oferty na Black Friday 2021. Zauważyliśmy, że największym zainteresowaniem cieszą się proste promocje cenowe, które dają klientom duży upust na szeroką gamę produktów. Promocje typu 2+1 czy „druga para – 50%” też budzą zainteresowanie, jednak z naszego doświadczenia wynika, że lepiej je przeprowadzać w innych okresach niż Black Friday – mówi Ewa Zagórska.

  • Molton – sklep internetowy i sieć salonów modowych

Black Friday 2021 to już szósty Czarny Piątek, w którym uczestniczy Molton. Podobnie jak w poprzednich latach marka stawia na jasny komunikat, prosty przekaz i jedną akcję promocyjną.

Plan na Black Friday ustaliliśmy już we wrześniu, natomiast przygotowania rozpoczęliśmy na ok. 2 tygodnie przed Czarnym Piątkiem. W tym czasie tworzyliśmy kreacje graficzne i notki prasowe. Postawiliśmy cały zespół w stan mobilizacji. Zwiększyliśmy liczbę pracowników w magazynie i w sklepie online, dodatkowo wprowadziliśmy również pracującą sobotę. Przygotowaliśmy też m.in. większą liczbę pudełek do wysyłki. Wszystko po to, aby nasi klienci jak najszybciej otrzymali swoje zamówienia i mogli cieszyć się nowo zakupionymi produktami – twierdzi Marta Sinior, Koordynator ds. marketingu i PR.

  • Boataround – platforma służąca do rezerwacji i wynajmu łodzi online

Nie tylko właściciele sklepów stacjonarnych i internetowych przygotowują się do Black Friday. Potencjał sprzedażowy tkwiący w „święcie promocji” doceniają także firmy usługowe oraz platformy internetowe. Przykładem przedstawiciela tej ostatniej grupy może być Boataround – platforma łącząca ponad 2 tys. firm czarterowych i właścicieli łodzi z osobami, które chcą wynająć łodzie.

Przygotowania do Black Friday rozpoczęliśmy w październiku od wyboru ofert, które mogą być najbardziej atrakcyjne dla klientów. Później opracowaliśmy stronę wizualną i komunikację. Wyróżniliśmy na naszej stronie oferty na Black Friday, tworząc osobną zakładkę. Każda oferta ma licznik czasu, jaki pozostał do zakończenia promocji, a także informację o innych osobach zainteresowanych daną ofertą oraz ich narodowości. Zauważyliśmy, że w Black Friday najlepiej działają rabaty, np. na wakacje w popularnych destynacjach. Klientów przyciągają również dodatkowe korzyści, takie jak darmowa opcja wcześniejszego check-inu czy udostępnienie na łodzi silnika do pontonu. Z naszych obserwacji wynika, że polscy klienci chętnie korzystają z atrakcyjnych ofert cenowych. Są oni dla nas szczególną grupą, ponieważ żeglują niemal przez cały rok, nie tylko w okresie wakacyjnym. Oni zwykle dobrze wiedzą, czego chcą – szukają konkretnego typu łodzi. Promocje związane z Black Friday zachęcają ich do rezerwacji na kolejny sezon w cenach niższych nawet o ponad 20% – mówi Pavel Pribiš, założyciel i CEO platformy Boataround.

Black Friday 2021 – największe wyzwania dla biznesu

Już samo stworzenie przemyślanej strategii promocyjnej, przekucie jej w formę atrakcyjnej promocji i przygotowanie materiałów marketingowych nie jest łatwym zadaniem. To jednak dopiero początek drogi, którą przeszły sklepy obchodzące dzisiaj Black Friday. Jakim jeszcze wyzwaniom musieli sprostać ich właściciele i czy pandemia COVID-19 pokrzyżowała im plany?

Zdecydowanie największym wyzwaniem jest dostarczenie klientom zegarków tak szybko, jak są do tego przyzwyczajeni, czyli najpóźniej w kolejnym dniu po złożeniu zamówienia. W obliczu takiego wzrostu zamówień, jaki mamy w okresie Black Friday, to nie jest łatwe zadanie. Stale monitorujemy wskaźniki czasu dostaw oraz opinie naszych klientów na temat czasu dostawy. Wprowadziliśmy takie rozwiązania w logistyce, które pozwolą nam utrzymać zadowolenie klientów w tym obszarze, m. in. znacznie wydłużyliśmy godziny pracy magazynu i przyznaliśmy najwyższy priorytet realizacji zamówień z oferty Black Frida– mówi Marin Mańko z Time Trend.

– W tym roku, nauczeni doświadczeniami z czasów pandemii, staraliśmy się zamawiać produkty z większym wyprzedzeniem. Niestety, mimo to doświadczyliśmy opóźnień w dostawach, co było spowodowane zwiększoną liczbą zakupów online w tym okresie – dodaje Marta Sinior z Molton.

Na przerwy w dostawach nie musi natomiast narzekać CEO platformy Boataround, który pokłada duże nadzieje w promocjach przygotowanych z myślą o Czarnym Piątku.

Black Friday pomaga nam realizować zarówno cele krótko-, jak i długoterminowe. Liczymy więc na wyższy współczynnik konwersji i więcej rezerwacji first minute. Oferty z promocjami dotyczą w dużej mierze sezonu letniego 2022, więc umożliwiają nam wcześniejsze zaplanowanie działań na okres najatrakcyjniejszy dla branży turystycznej. Zakładamy również, że klienci zachęceni atrakcyjnymi ofertami będą do nas wracać przy okazji kolejnych rezerwacji – wyznaje Pavel Pribiš z Boataround.

Black Friday – intensywny czas sprzedaży (nie dla małych brandów?)

Promocje z okazji Czarnego Piątku już od dawna skupiają na sobie uwagę wielu firm. A gdy nadchodzi dzień próby, przedstawiciele branży e-commerce oraz sklepów stacjonarnych ciężko pracują nad utrzymaniem wysokiej jakości obsługi klientów i płynności w realizowaniu zamówień. Choć Black Friday na dobre wpisał się do naszego kalendarza jako ważne wydarzenie sprzedażowe, to jednak wcale nie wszystkie marki chcą w nim uczestniczyć. Przykładem jednej z nich jest brand Weroniki Twardowskiej – Majtki z Sosnowca, która w tym roku zrezygnowała z organizowania czarnopiątkowych promocji. Dlaczego?

Jesteśmy małą, lokalną marką, która produkuje majtki rzemieślniczo w niewielkiej pracowni. Nie mamy więc dużego magazynu z końcówkami zeszłorocznych serii, które moglibyśmy sprzedawać z 70%-owym rabatem. Stawiamy na wysoką jakość materiałów i nie zajmujemy się masową produkcją, dlatego nie jesteśmy w stanie sprzedawać produktów z tak dużymi rabatami jak duzi gracze. Poza tym szyjemy majtki na bieżąco, więc zwiększona liczba klientów przełożyłaby się na wydłużenie czasu realizacji, a tego nie chcemy, ponieważ przywiązujemy dużą wagę do jakości obsługi. Zależy nam na tym, żeby nasi klienci byli zadowoleni, dlatego nie możemy sobie pozwolić na opóźnienia w wysyłce czy niestarannie zapakowane paczki. Tym bardziej, że nie adresujemy swoich produktów do masowych klientów, lecz do nieco bardziej wybrednych osób, które świadomie wybierają polskie, rzemieślnicze marki, stawiając ceny na drugim planie. Myślę, że małe marki powinny się dobrze zastanowić nad tym, czy uczestniczyć w Black Friday, bo to nie zawsze może być dla nich dobre – podsumowuje Weronika Twardowska.

Choć Czarny Piątek pozwala znacząco zwiększyć sprzedaż i – przy odpowiednim zaplanowaniu akcji promocyjnych – pozyskać nowych klientów, to należy podejść do niego z rozwagą. Udział w rywalizacji cenowej nie będzie bowiem równie dobry dla dużych czy średnich graczy, jak dla lokalnych brandów. Przed podjęciem decyzji o dołączeniu do Black Friday 2022 warto więc zadać sobie pytanie, czy następne „święto wyprzedaży” może nam przynieść więcej korzyści, czy strat.

Zobacz też

Podziel się

Zostaw komentarz

Najnowsze

Powered by: unstudio.pl