Dlaczego własna lista mailingowa jest świetną alternatywą dla reklam płatnych?

E-mail marketing nie jest wcale nowym wynalazkiem. Jednak na przestrzeni lat jego specyfika się zmieniała. Gdy zaczynałam swoją przygodę w branży marketingu w 2010 roku, na porządku dziennym było kupowanie list mailingowych od dużych dostawców, np. Gazeta.pl, Onet.pl i wysyłka „spamowych” maili do odbiorców, którzy nie byli za bardzo zainteresowani tym, co znajdowało się w wysyłanych wiadomościach. Niewiele firm budowało własne listy mailingowe, bo był to proces, który zabierał czas. Ponadto, sama wysyłka mailingów znajdowała się poza zasięgiem wielu firm, ponieważ ówczesne systemy do wysyłki mailingów były drogie i skomplikowane. Jednak czasy się zmieniają, a e-mail marketing zmienia się razem z nimi.

Po upowszechnieniu się idei inboud marketingu czyli marketingu za pozwoleniem, firmy zaczęły stawiać na budowanie swoich własnych list mailingowych, gdyż widziały w tym działaniu potencjał. Z pomocą przyszły nowe systemy do wysyłki mailingów, które były o wiele tańsze (a nawet bezpłatne!) i bardzo intuicyjne. Dzięki temu wykorzystanie e-mail marketingu w małych i średnich firmach mocno skoczyło do góry.

Mogą Cię zainteresować

Paweł Antkowiak [Albedo Marketing]: zawsze stawialiśmy na pracę zespołową

Jak prowadzić skuteczny content marketing? Case study ze współpracy Puccini i PromoTraffic

Ale dlaczego tak naprawdę ten e-mail marketing jest świetną alternatywą dla reklam płatnych? Oto kilka argumentów:

1. Budujesz relację z odbiorcami: odbiorcy poznają Cię, zaczynają lubić, a od tego prosta droga do kupienia u Ciebie. Jak to robić? Do każdego mailingu dodawaj swoje zdjęcie, np. w stopce. Ludzie wolą czytać wiadomości od osób, które kojarzą przynajmniej z widzenia. Oprócz tego bądź w kontakcie ze swoimi czytelnikami. Zachęcaj ich do odpisywania na Twoje wiadomości, do bycia aktywnymi.

Dzięki temu, że dajesz się poznać i polubić, Twoi odbiorcy będą chcieli od Ciebie kupować. Jest to jedna z zasad wywierania wpływu społecznego i czy tego chcemy, czy nie – zawsze działa.

2. Dajesz wartość w postaci treści w newsletterze, ale pod warunkiem, że Twoje treści są idealnie dopasowane do potrzeb Twojej grupy docelowej. Dlatego warto poznać ją dokładnie, wiedzieć jakie ma bolączki i na tej podstawie budować swoją komunikację. Jeśli Twoje maile będą wartościowe, ich czytelnicy będą czekać na każdą kolejną wiadomość.

Dając wartość za darmo, wykorzystujesz tzw. regułę wzajemności – jedną z metod wywierania wpływu społecznego, a obdarowani czują się w obowiązku odwdzięczyć Tobie, np., kupując Twój produkt/usługę.

3. Newsletter daje Ci więcej przestrzeni i czasu, by uświadomić odbiorcom ich ból, pokazać, że go rozumiesz i że masz na niego odpowiedź w postaci Twoich produktów lub usług.
4. Dobrze napisane mailingi angażują odbiorców dzięki historiom, które opowiadają. Historie czyli budowanie atmosfery i mówienie o emocjach to jest to, co tygryski lubią najbardziej – nasze mózgi je uwielbiają.
5. Sprzedajesz na automacie dzięki automatycznym sekwencjom wpisanym w lejek sprzedażowy. Dzięki temu zarabiasz nawet wtedy, gdy nie możesz lub nie chcesz pracować, np. podczas wakacji.
6. Nie wydajesz pieniędzy na samo dotarcie do odbiorców.

Oczywiście, aby lista mailingowa przynosiła takie efekty, na jakich Ci zależy, warto, byś przyswoił/a sobie kilka zasad tworzenia dobrych mailingów:

Unikaj wpadania do spamu

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić – może pomyślisz? Nie do końca. W tym przypadku (jak i w wielu innych) wiedza jest kluczowa. Po pierwsze, zacznij korzystać z narzędzia mail-tester.com, które pokaże Ci jakie jest prawdopodobieństwo, że Twój newsletter trafi do spamu. Oprócz informacji o tym jak bardzo możliwe (lub niemożliwe) jest to, że Twój mail znajdzie się w spamie, narzędzie to dostarczy Ci szeregu przydatnych podpowiedzi, co możesz jeszcze zrobić, by „podrasować” swój mailing. Narzędzie mail-tester.com jest darmowe i bardzo intuicyjne.

Po drugie, jeśli jeszcze stoisz przed wyborem systemu do wysyłki mailingów, dokonaj wyboru kierując się m.in. dostarczalnością wiadomości. Każdy system ma inną dostarczalność maili. Im wyższa, tym lepszy system. Skorzystaj z tego artykułu, który porównuje dostępne na rynku systemy właśnie pod tym kątem.

Wyróżnij się w skrzynce mailowej Twojego odbiorcy

Pierwszym i podstawowym sposobem na wyróżnienie się jest temat wiadomości. Gdy tworzę mailing, mniej więcej 50% czasu poświęcam na dopracowanie tematu. Czasem używam personalizacji czyli zwracam się do odbiorcy jego imieniem. Dlaczego to tak ważne? W momencie, gdy Twój odbiorca skanuje wzrokiem swoją skrzynkę mailową, decyduje które wiadomości odczyta, a które nie. Jego czas jest mocno ograniczony, więc wybierze tylko te maile, których temat zainteresował go. Gdy nie otworzy maila od Ciebie, cały Twój trud pisania pójdzie na marne.

Co więcej, warto, by tytuł newslettera  nawiązywał do jego treści, a sam mail bardzo przypominał zwykłego maila, którego wysyłasz znajomemu. Czyli był napisany prostym językiem, krótkimi zdaniami, bez zbędnych upiększeń.

Umiejętne korzystanie z listy mailingowej niesie za sobą szereg korzyści. Dzięki wysyłce regularnych newsletterów budujesz relację z odbiorcami,angażujesz ich i dajesz im wartość. Sprzedajesz z łatwością dzięki automatycznym lejkom sprzedażowym. Oraz nie wydajesz pieniędzy na dotarcie do odbiorców. To wszystko sprawia, że lista mailingowa jest świetną alternatywą do reklam płatnych. 

Zapisz się do naszego newslettera, żeby nie przegapić najciekawszych artykułów: