Marketing i Biznes IT Wyzwania dla branży IT w 2023

Wyzwania dla branży IT w 2023

Z jakimi wyzwaniami będzie mierzyć się rynek IT w 2023 roku? Zapytaliśmy o to ekspertów z branży: Piotra Sędzika, CEO & Co-Foundera Applover, Oskara Polaka, CTO Winalife, oraz Tomasza Witta, CEO & Co-Foundera Norbsoft. Odkryj trendy w branży IT w 2023 roku i zaplanuj strategię działania dla swojej firmy.

Wyzwania dla branży IT w 2023
Obserwujemy ciągłą i nieustanną globalizację stawek, przy jednoczesnym braku ekspansji tworzonych dóbr. Trwający rok, będzie rokiem weryfikacji i jak Lannisterowie spłacania każdego długu, który zaciągnęliśmy. Nastąpi zmniejszenie dofinansowań dla startupów i cięcia w budżetach korporacji. Odczuwalnym na polskim rynku skutkiem będzie ponowny wzrost stawek i wyssanie przez zachód znaczącej liczby programistów. W 2023 roku nastąpi wzrost wykorzystania technologii AI oraz narzędzi związanych z cyberbezpieczeństwem.

Prowadzisz firmę? Dołącz do Founders Mind, najlepszej konferencji dla biznesu w Polsce

Sprawdź szczegóły wydarzenia

Ten rok jest obciążony szeregiem ryzyk zewnętrznych, na które jako branża IT mamy znikomy wpływ. Bez względu na rozwój sytuacji w Europie Środkowo-Wschodniej, warto skoncentrować się na inwestowaniu w zespoły, umacniać pozycję w wybranej niszy i doskonalić obsługę klienta. To zawsze procentuje w dalszej perspektywie. Rynek zwykle docenia dobrze przygotowanych  długodystansowców 🙂

Coraz ostrzejsza walka o „midów” i „seniorów”

Wraz z cyfryzacją światowej gospodarki, rośnie zapotrzebowanie na specjalistów IT. Rywalizacja o doświadczonych programistów przybiera na sile, bo w całej Unii Europejskiej brakuje ich ponad 600 tysięcy, a w Polsce około 50 tysięcy. Oni sami mają niezmiennie wysokie wymagania co do samego procesu rekrutacji, jak również proponowanych benefitów, pracy zdalnej, możliwości udania się na workation, czy nawet… uzyskania pomocy medycznej dla swoich pupili. 

Applover obserwujemy to ze spokojem, bo w branży mamy opinię atrakcyjnego pracodawcy. Spora część kandydatów z doświadczeniem trafia do nas z polecenia obecnych i byłych pracowników. Nasza recepta? Permanentne zapraszanie talentów z całej Europy i tworzenie im dobrej atmosfery oraz warunków do rozwoju. Co jeszcze? Na pewno jasne komunikowanie wartości firmy, w tym poczucia wpływu na jej sukces i jeszcze kilka kwestii, które trudno opisać liczbami, takich jak empatia, jasne zasady i rzeczowa komunikacja.

Pogłębiaj branżowy networking z innymi founderami. Weź udział w wyjeździe w gronie 30 innych przedsiębiorców z branży software house — wypełnij niezobowiązujący formularz.

Reskilling oraz upskilling kompetencji

Trudno znaleźć drugi sektor wymagający równie intensywnego poszerzania i aktualizowania umiejętności, co IT. Nie można zapominać, że przeciętny developer, bez względu na liczbę lat doświadczenia, musi poświęcić miesięcznie kilkadziesiąt godzin na doszkalanie się, jak również brać udział w szkoleniach, webinarach i warsztatach, podczas których podniesie poziom swoich umiejętności. Oczywiście niezbędny jest też odpowiedni budżet szkoleniowy dla pracownika. 

Nasi specjaliści od Fluttera, Pythona, czy Ruby on Rails nie tylko regularnie sami się szkolą, ale także przekazują wiedzę młodszym stażem osobom z zespołu Applover. Również dlatego, że to motywuje ich do kolejnych samodzielnych poszukiwań, eksperymentów i nauki.

Zmniejszenia dofinansowań dla startupów i cięcia w budżetach korporacji

Firmy z branży IT, których specjalnością stała się obsługa developerska start-upów, mogą w tym roku boleśnie odczuć ograniczenie puli dostępnych dla nich środków. Dla innych dużych graczy z naszej branży problematyczne może być zmniejszenie, zamiast planowanych wzrostów, zakresu współpracy z największymi podmiotami. Niektóre z nich będą radykalnie cięły wydatki w obliczu gorszych perspektyw rozwojowych. 

Jak zawsze, warto znaleźć swoją niszę. Dla Applover jest nią oprogramowanie wspierające HealthTech. Specjaliści, kliniki i domy opieki potrzebują rozwiązań, które są zarówno niezawodne, jak i łatwe w użyciu. Elektroniczna dokumentacja medyczna, bazy danych diagnostyki medycznej, e-recepty, aplikacje fitness i wspierające dbanie o zdrowie psychiczne to tylko część wyzwań, które na całym świecie może zaadresować technologia. Rynek oprogramowania medycznego osiągnie wartość 11 miliardów dolarów do 2025 roku. Ile z tego przypadnie na aplikacje mobilne? Jeszcze nie wiem, ale myślę, że dla wszystkich chętnych wystarczy. 🙂

Ewolucja; od dostarczenia produktów/technologii do partnerskiej współpracy w tworzeniu rozwiązań dla biznesu i 'digital advisory’

Kiedy ułożyliśmy nasze ‘customer care’ zastanawialiśmy się, ile przyjdzie poczekać na realne efekty biznesowe tego, że na każdym etapie współpracy, dbamy o spokój klienta. Bo w gruncie rzeczy właśnie to wyceniliśmy. Spokój i pewność, że otrzyma rozwiązanie spójne z naszą wspólną wizją. Każdy klient Applover ma czuć się zaopiekowany na każdym etapie i wystarczająco dobrze poinformowany o aktualnym statusie projektu. Przywiązujemy do tego wielką wagę i komunikacja jest zawsze na pierwszym planie. Efekty? Wzrost przychodów RdR do poziomu 25 milionów, a zysku operacyjnego do 4,5 miliona PLN. Czyli warto. 🙂

A co mnie osobiście najbardziej cieszy? Rekordowo wysokie NPS-y i inne aktywa niematerialne, które pozwalają na odważne planowanie rozwoju na rynkach zewnętrznych w 2023. Bo software może napisać prawie każdy. Dojrzeliśmy jako rynek i firma na tyle, żeby stawiać na dostarczanie rozwiązań opartych na danych biznesowych. Mam na myśli nie tylko aplikacje mobilne, ale software, który wesprze procesy decyzyjne managerów. Agencje digital mogą być doradcą i „przewodnikiem” naprawdę dużych biznesów w „cyfrowej dżungli”. Tak moim zdaniem wygląda przyszłość tego sektora. I samego Applovera.

Usprawnienie procesów wewnętrznych w celu świadczenia usług najwyższej jakości

Zadowoleni klienci i nowe usługi nie są możliwe bez przejścia na wyższy poziom dzięki udoskonaleniu procesów wewnętrznych. Przeanalizowaliśmy drobiazgowo, co wchodzi w skład każdej fazy procesu i jacy ludzie muszą być zaangażowani. Applover to obecnie ponad 120 top ekspertów, którzy dążą do dostarczania najlepszych rozwiązań. W efekcie przeprojektowaliśmy ścieżki rozwoju naszych pracowników, zarówno technicznych, jak i nietechnicznych, a także wprowadziliśmy Personal Growth Frameworks, czyli narzędzie, które prowadzi ich przez ich rozwój zawodowy i pozwala zrozumieć, jak postępować w pracy.

Poznaj skuteczne sposoby na automatyzację procesów i usprawnienie biznesu. Spotkaj się w gronie 30 innych founderów i wznieś swój biznes na wyżyny — wypełnij niezobowiązujący formularz.

Ponadto włączyliśmy analityka biznesowego w proces tworzenia oprogramowania. Dzięki temu klient otrzymuje nie tylko produkt cyfrowy, ale także ma pewność, że pomaga on osiągać specyficzne dla jego firmy cele. Z udziałem naszego analityka pomogliśmy już wielu organizacjom zweryfikować hipotezy na podstawie analizy rynku i skorygować założenia projektowe.

Rok 2023 to przede wszystkim optymalizacja

Przełom 2022 i 2023, a także cały rok 2023 to rok optymalizacji technologicznej i procesowej. O ile przez ubiegłe lata firmy średnio liczyły się z kosztami kategorii OPEX, nadszedł czas weryfikacji. Odwrócenie koniunktury, spowodowało, że słowo optymalizacja zagościło na codziennych salonach. Mam wrażenie, że na kilka lat popadliśmy w hura-optymizm, płynęliśmy na korzystnej finansowej fali, podejmująć coraz to większe ryzyko i zaciągając coraz śmielszy dług technologiczny, w zamian za krótki time-to-market. Nie twierdzę, że to źle – Ci którym się udało wykorzystać warunki, wygrali i nie mają powodów do obaw. Te projekty, które nie osiągnęły zakładanej rentowności, skazane są na porzucenie lub radykalną optymalizację.  Trwający rok, będzie zatem w mojej opinii, rokiem weryfikacji i jak Lannisterowie spłacania każdego długu, który zaciągnęliśmy.  Możemy obserwować masowe zwolnienia, wycofywanie nierentownych produktów, wysyp organizacji optymalizującej koszty chmurowe (po niezbyt udanych migracjach) czy zacieśnianie firmowych TechRadarów. Domknięcie cyklu koniunkturalnego, to w mojej opinii dobry znak dla technologii. Dźwignia pomiędzy Cost-of-Change a Time-to-Market wraca do stanu równowagi.

Trudność pozyskania programistów będzie (ciągle) rosnąć

Wszystko wskazuje na to, że rok 2023 nie będzie łatwiejszy w pozyskiwaniu specjalistów od swojego poprzednika. Obserwujemy ciągłą i nieustanną globalizację stawek, przy jednoczesnym braku ekspansji tworzonych dóbr. Właściciele firm, muszą zatem mierzyć się ze stawkami w obcych walutach, jednocześnie generując swój przychód na rynku rodzimym. Gdyby tego było mało, rynek wciąż oczekuje rząd wielkości więcej specjalistów, niż sam jest w stanie zaoferować. Zatem, najbliższe lata nie wieszczą zmiany tego trendu, biorąc pod uwagę ciągle rosnące zapotrzebowanie. Odmiennym, ale równie silnie istotnym czynnikiem, determinującym trudność w pozyskiwaniu ekspertów przez polskie firmy, jest wciąż słaba paleta benefitów pracowniczych. Nadal da się zaobserwować „owocowe czwartki”, „darmową kawę”, „brak dress-code”, „pracę zdalną”, czy „młody dynamiczny zespół”, to zdecydowanie odstraszacze, zamiast magnesów. Obecnie eksperci nastawieni są na pakiety udziałów, wsparcie zdrowia fizycznego i psychicznego, czy 4-dniowy tydzień pracy. 

LowCode & NoCode

Popyt i podaż. Wytwarzanie oprogramowania jest relatywnie drogie, zatem zwrot z inwestycji z aplikacji czy strony internetowej potrafi trwać długimi miesiącami. Nie dziwi zatem fakt, że rynek szuka możliwości obniżenia kosztów dostarczenia wyżej wymienionych. Odpowiedzią na te poszukiwania ma być i moim zdaniem zdecydownie jest, trend LowCode/NoCode. Powstałe narzędzia takie jak Webflow, FlutterFlow, ToolJet czy Bubble znakomicie wpisują się w potrzeby tej niszy. Firmy, które prześpią ten wzmacniający się trend, będą mieć trudności w konkurowaniu z organizacjami, które wskoczyły na falę i zredukowały koszty stworzenia przysłowiowego MVP przynajmniej kilkukrotnie. Innym dobrym przykładem dla trendu, może być funkcjonowanie działów innych niż IT. Często eksperci z księgowości, marketingu czy sprzedaży wykonują masę czynności manualnie – integracje pomiędzy różnymi narzędziami potrafią sprawić wiele problemów i zająć długie godziny. Jeśli firma nie posiada sprawnie działającego obszaru robotyzacji, z pomocą może przyjść, nie kto inny, a NoCode i dla zobrazowania tezy narzędzia jak Zapier/ToolJet. W tych produktach, nietechniczni pracownicy z wielką łatwością stworzą dowolny przepływ danych, czy zautomatyzują nużące i powtarzalne czynności. 

A gdyby tak spotkać się w gronie osób o podobnych wyzwaniach, problemach, poglądach — podobnym mindsecie? Weź udział w wyjeździe razem z 30 innymi founderami i pogłębiaj branżowy networking na wyższym levelu.

AI

Nie może nam umknąć punkt związany z firmą OpenAI i to jaki spektakularne sukcesy odnoszą Ich produkty. Milion unikalnych użytkowników ChatGPT w 5 dni, pokazuje jedynie jak znakomicie udało im się spopularyzować technologię, która dla znakomitej większości osób była czymś nieosiągalnym lub odległym. Przyznam szczerze, że jestem bardzo sceptyczny do nazywania wszystkiego co się rusza „sztuczną inteligencją”, natomiast testując możliwości CGPT muszę przyznać, że zbliżyli się do tego terminu najbardziej ze wszystkich znanych mi rozwiązań. Pomimo, że CPGT jest domyślnie rozwiązaniem raczej showroom’owym i populistycznym, działająca pod spodem siatka algorytmów funkcjonuje znakomicie, a dostosowanie sieci neuronowej do zastosowań specjalistycznych, nigdy nie było tak proste. Nie dziwi więc fakt, że ProductHunt został wręcz zasypany produktami, które nie byłyby w stanie rozwiązywać problemów, które rozwiązują – bez użycia machine learningu. Nie upłynie zatem wiele czasu, gdy firmy zaczną wyręczać/wspierać się modelami AI w pracach, gdzie nie jest wymagana wysoka kreatywność. Świetnym przykładem może być, mokker.ai – który wykona za nas zdjęcia z różnorakim tłem, czy codewp.ai, który wygeneruje za nas linijki kodu funkcji do WordPress w oparciu o nasze słowne polecenie. 

Bezpieczeństwo i edukacja o bezpieczeństwie w sieci

Inwestycje w bezpieczeństwo to sakwa rosnąca, zasadniczo od momentu powstania internetu. Dlaczego zatem warto o nich wspomnieć, jako jednym z głównych antagonistów w 2023 roku? Wachlarz ataków z 2022 roku i początki toczącej się wojny u naszego sąsiada, wskazują, że nawet uzbrojeni w WAF, bunkier cyfrowy, systemy klasy EDR i NDR nie czynią nas nietykalnymi. Wektorami ataku stają się coraz częściej ludzie, którzy albo w swojej niewiedzy lub panice, przyczyniają się do sukcesu atakującego. Powiedzenie  „Twoje zabezpieczenia są tak silne, jak najbardziej podatny pracownik w organizacji” – odzwierciedla genialnie sytuację Ubera z września 2022 i wyzwania, na które musi przygotować się rynek. Uzbrojeni bowiem w narzędzia odpierające lub wykrywające, świetnie chronimy serwery organizacji, jednak nie bezpośrednio ludzi. Jako organizacje,  powinniśmy kłaść zdecydowany nacisk na edukację wykrywania phishingu, manipulacji i rozpoznawania niegroźnych ataków, a także ich konsekwencji. Możemy zaobserwować ciekawe zjawisko, gdzie bezpieczeństwo internetowe, wychodzi już daleko poza ramy odpowiedzialności organizacji, a wchodzi w obszary Państwowości. Przed wojną konwencjonalną, rosja prowadziła na Ukrainie politykę terroru i strachu w sieci, co dzień starając się paraliżować kolejne usługi, nie zważając na Ich popularność. Daje się potwierdzić fakt, że przejęcie, nawet totalnie nieistotnego, z punktu widzenia codziennej egzystencji portalu, potrafi nabawić strachu całe społeczeństwo. Zatem, edukujmy! 🙂

W 2023 należy oswoić się zmiennością rynku

Ostatnie trzy lata to cytując Zbigniewa Jagiełłę, czasy turbo VUCA, to zmienność, niepewność, złożoność i niejednoznaczność, podniesione do potęgi co najmniej kwadratowej. Myślę, że rok 2023 nie będzie specjalnie odbiegał od poprzedników i to niezależnie od tego czy wojna w Ukrainie się skończy, a Chiny poradzą sobie ostatecznie z Covid.

Ponowny wzrost stawek rynkowych

Zauważam dwa scenariusze na najbliższy czas, które ściśle łączą się z naszą sytuacją geo-polityczną. Jeśli wojna w Ukrainie się skończy a Chiny załatwią swoje sprawy pomyślnie, to świat wróci na tory szalonej pogoni za dużą podażą dóbr i usług. Odczuwalnym na polskim rynku skutkiem będzie ponowny wzrost stawek i wyssanie przez zachód znaczącej liczby programistów. Z drugiej strony, zyskamy wtedy klientów chętniej inwestujących w cyfrową transformację. Bez wątpienia będzie to dobry moment dla aplikacji mobilnych i ich rozwoju. To jednak zmusi sporą część rynku do korzystania z pośredników, outsourcingu i body leasingu – najmniej lubianych przeze mnie elementów branży ☹

Drugi scenariusz zakłada, że sytuacja się nie zmieni, nadal będzie wojna w Ukrainie a Chiny będą coraz bardziej pomijane i izolowane. Myślę, że w takim wypadku będzie mniejszy problem z rekrutacją, za to większy z ilością zleceń i stagnacją rynku. Cyfrowa transformacja przyspieszona przez Covid nadal będzie szła do przodu, ale znacznie wolniej, gaszona inflacją i problemami z łańcuchami dostaw.

Trudność w pozyskiwaniu klientów

Osobiście prognozuję niestety ten negatywny scenariusz, czyli 2023 rok pod znakiem zaciskania pasa, walki z inflacją i trudniejszym pozyskiwaniem klientów. Software house’y będą mogły za to łatwiej znaleźć pracowników i zmniejszyć zaangażowanie wsparcia z outsourcingu lub agencji body-leasingowych. 

W Norbsoft zawsze w trudnych czasach bierzemy się za rozwój wewnętrzny. To dobry moment na to, żeby się skupić np. na ulepszeniu procesów, układaniu finansów czy inwestycji w działania wizerunkowe. W 2023 roku idziemy w kierunku nowej strony www oraz działań w social mediach, wzmacniających rozpoznawalność naszej marki.

Wzrost skali wykorzystania AI

Kolejnym tematem, w którym widzę ogromny potencjał w tym roku, jest wykorzystanie „sztucznej inteligencji”. Patrząc od strony usług i produktów, to na fali zainteresowania AI i ChatGPT klienci mogę być również zainteresowani wykorzystaniem tego typu rozwiązań w swoich aplikacjach. Sporym wyzwaniem będzie zasilenie AI niezbędnymi danymi od klienta, po to, żeby rozmowa z pseudo „sztuczną inteligencją” miała sens i odpowiadała potrzebom odbiorców.

Widzę tu także poważne zagrożenie. Rozwój pseudo-naukowych fake newsów tworzonych z wykorzystaniem ChatGPT, może wprowadzić jeszcze większy chaos informacyjny, zwłaszcza wśród młodych ludzi.

Zwiększenie świadomości odnośnie wagi cyberbezpieczeństwa

W 2022 roku, po wybuchu wojny w Ukrainie, świat znacznie przyspieszył z dbaniem o kwestie cyberbezpieczeństwa. Większość spodziewała się, że rosyjscy hakerzy sparaliżują ukraińską branżę IT. Na szczęście okazało się, że Ukraina doskonale odparła atak. Firmy i Państwa zaczęły w końcu na poważnie traktować zagrożenia cyfrowe planując zwiększenie wydatków na cyberbezpieczeństwo o 13,2 proc. w 2023 r. (do 144,3 mld dolarów) – dane wg szacunków Canalys.

Przy tej okazji, muszę się pochwalić, że przygotowana przez Norbsoft aplikacja mobilna dla funduszu inwestycyjnego przeszła tak dobrze testy bezpieczeństwa, że nie zostanie zastąpiona aplikacją nowego właściciela tego funduszu. Jego własna apka okazała się słabiej zabezpieczona niż ta stworzona przez Norbsoft w Polsce. Szkoda, że nie mogę ujawnić nazwy klienta, bo duma nas wprost rozpiera ☺ Oby więcej tak świetnych realizacji przez wszystkie rodzime software house’y! Na zakończenie życzę tego sobie i wszystkim naszym konkurentom!

Spotkaj Tomasza Witta na Founders Mind 2023 i pogłębiaj branżowy networking. Weź udział w evencie dedykowanym przedsiębiorcom. Podczas wydarzenia to właśnie Tomasz Witt wystąpi w roli jednego z prelegentów. Sprawdź szczegóły już teraz.

Podziel się

Zostaw komentarz

Najnowsze

Powered by: unstudio.pl