Kilka lat temu pojawił się prawdziwy boom na gabinety SPA i odnowy biologicznej. Polacy pokochali te obiekty – można tam się prawdziwie odprężyć i zrelaksować, a przy okazji zadbać o urodę czy wymasować zbolałe plecy. Vouchery do SPA stały się też częstym prezentem – taka niespodzianka ucieszy niemal każdego i jest dobrym wytrychem, kiedy nie za bardzo wiemy, co dać komuś na urodziny czy Gwiazdkę. Nowe salony SPA zaczęły masowo powstawać. Czy to dobry pomysł na biznes? Jak założyć SPA lub gabinet odnowy biologicznej? Ile to będzie kosztować?

Jak założyć spa? Dobierz odpowiednią lokalizację

Dobre położenie jest bardzo istotne przy lokalu SPA. Musimy się zastanowić, czy chcemy otworzyć gabinet mniejszy, położony w centrum, oferujący zabiegi codzienne czy wolimy gabinet położony bardziej na uboczu, pod miastem lub w lesie, będącym połączeniem SPA i hotelu, gdzie można przyjechać na cały weekend. W pierwszym przypadku potrzebujemy minimum 80-100 metrów kwadratowych. Na takiej powierzchni zmieścimy 3 pokoje do zabiegów. Do tego recepcja, szatnie i łazienki, poczekalnia dla gości, pokój na odpady sanitarne oraz na sprzęt czyszczący. Za wynajem takiej przestrzeni w średniej wielkości mieście zapłacimy od 120 do 240 złotych za 1 mkw za miesiąc. Większy salon będzie miał już powierzchnię od 100 do 150 mkw i tam uda nam się pomieści nawet 4 pokoje zabiegowe.

Przy salonach w centrach miast czy na nowych osiedlach, bardzo ważnym elementem jest parking. Musi znajdować się przed lokalem, a sam dojazd do obiektu musi być w miarę łatwy. Fajnie, gdyby obok naszego gabinetu był hotel lub restauracja, to by tworzyło kompletną przestrzeń wypoczynkowo-relaksacyjną. Rozejrzyjmy się za to, żeby w bliskiej okolicy nie było już innych gabinetów SPA, odnowy biologicznej czy kosmetycznych. Jeśli chcemy pójść na całość, to wybierzmy kameralne, ustronne miejsce pod miastem, w bliskości natury i otwórzmy salon SPA razem z hotelem. To już poważny biznes i ogromna inwestycja wymagająca milionowych nakładów.

Jak założyć spa? Formalności do spełnienia

Żeby uruchomić gabinet SPA musimy oczywiście założyć firmę, ale na tym formalności się nie kończą. Musimy spełnić wymogi sanepidu oraz BHP. Ponadto zgłosić się do ZAIKS-u, bo zapewne będziemy puszczać w naszym zakładzie muzykę. Jako właściciele gabinetu, jeśli nie będziemy osobiście robić żadnych zabiegów, nie musimy posiadać żadnych uprawnień, ale już nasi pracownicy – tak. Jeśli będziemy kogoś zatrudniać, musimy to też zgłosić do Państwowej Inspekcji Pracy. Nie ma jednej ustawy, która regulowałaby wymagania, jakie gabinety SPA musza spełniać. Warto zajrzeć do rozporządzenia ministra zdrowia z 17 lutego 2004 r. w sprawie szczegółowych wymagań sanitarnych, jakim powinny odpowiadać zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, tatuażu i odnowy biologicznej. Innym równie istotnym aktem prawnym jest ustawa z 30 marca 2001 r. o kosmetykach.

Jak założyć spa? Wyposażenie i ceny

Podstawą w gabinecie SPA jest dobry sprzęt i wyposażenie. Musimy mieć leżanki do masażu, fotele kosmetyczne, parawany, krzesła, stołki, szafki, do tego natryski, umywalki, wyposażenie recepcji i poczekalni, sprzęt do manicure i pedicure i do innych zabiegów kosmetycznych. Możemy też dodać solarium do naszego gabinetu i wtedy potrzebujemy łóżka do solarium czy opcję hydromasażu, w którym to przypadku musimy zakupić wannę do hydromasażu. Niektóre gabinety mają też saunę. Poza sprzętem, konieczne są kosmetyki do zabiegów. Muszą być wysokiej jakości, bo od tego w dużej mierze zależy powodzenie naszego gabinetu. Ile za to zapłacimy? Średnio wyposażenie jednego pokoju zabiegowego będzie nas kosztować około 10 tys. złotych. Profesjonalny stół do masażu to wydatek rzędu 3,5-5 tys. złotych. Wanna do hydromasażu także kosztuje do 5 tys. złotych. Sauna jest dość droga, jej cena to mniej więcej 15-20 tys. złotych, zależy też na ile jest osób. Zestaw do pedicure i manicure kosztuje między 2 a 3 tys. zł. Fotel kosmetyczny to koszt około 4  tys. zł. Łóżko do solarium wyniesie nas nawet 50 tys. złotych. Kapsuła kosmetyczna do zabiegów spa podobnie 50 tys. zł. Za leżankę do masażu zapłacimy około 2-3 tys. złotych. Zestaw 32 kamieni podgrzewanych do masażu na gorąco kosztuje 1,2 tys. zł, a podgrzewacz – 400 zł. To przykładowe ceny niektórych przydatnych w gabinecie SPA sprzętów. Można oczywiście z części zrezygnować, można też rozszerzyć ofertę jeszcze bardziej o np. mini-baseny czy wanny do rehabilitacji. Wszystko zależy do naszego kapitału początkowego, tego, ile osób chcemy zatrudniać, jaki posiadamy wielkościowo lokal. Średni całkowity koszt takiej inwestycji to około 150 tys. złotych. Wyposażenie gabinetu większego, powyżej 100 mkw, wyniesie nas miedzy 250 a 300 tys. złotych. Jeśli chcemy otworzyć naprawdę mały gabinet SPA, oferujący tylko masaże i podstawowe zabiegi kosmetyczne to musimy wyłożyć na start około 70-100 tys. złotych.

Jak założyć spa? Oferta gabinetu SPA

Dobrze zadbać o to, by nasza oferta była unikatowa. Podstawą w SPA są masaże. Klasyczne, indyjskie, czekoladowe, gorącymi kamieniami, antycellulitowe. Im bogatsza oferta, im ciekawsze masaże, na różne przypadłości – tym lepiej. Popularne są także peelingi całego ciała, np. cukrowy czy owocowy oraz maski, jak borowinowa, glinkowa, morska. Poza tym zabiegi na twarz, jak mikrodermabrazja, inne zabiegi oczyszczające, maseczki. Możemy wykonywać też hennę czy makijaż permanentny.

Jak założyć spa? Pracownicy

Potrzebujemy około 6 pracowników. Dwie osoby na recepcje, tak by mogły pracować w systemie zmianowym. Jeśli mamy 3 czy 4 gabinety, co wydaje się być optymalną liczbą na gabinet SPA, potrzebujemy co najmniej dwóch masażystów oraz dwóch kosmetologów. W przypadku choroby czy urlopu któregoś z nich, dobrze jest też mieć kogoś w rezerwie, np. piątego pracownika na pół etatu czy na umowę zlecenie lub o dzieło. Dodatkowy terapeuta-masażysta lub kosmetyczka. Jeśli decydujemy się na opcją z solarium, przyda się specjalnie dedykowana osoba do jego obsługi. Ekipę sprzątającą możemy mieć od firmy z zewnątrz, ale warto przemyśleć zainwestowanie w zatrudnienie przynajmniej jednej osoby do sprzątania, jeśli mamy spory gabinet. Czystość w takich miejscach jest bardzo ważna. Jeśli chodzi o wynagrodzenie pracowników etatowych – masażystów oraz kosmetologów, dobrze sprawdzi się system prowizyjny. Przykładowo podstawowa pensja to 1 tys. zł, a od każdego zabiegu dostają dodatkowo prowizję.

Jak wyjść na swoje?

Przy gabinecie zatrudniającym kilka osób, aby wyjść na „swoje” trzeba przyjąć około 10 osób dziennie. Każdy zabieg powinien oscylować w granicy od 50 do 100 zł, przy czym zabiegi przy użyciu specjalistycznego sprzętu powinny być o wiele droższe, nawet trzykrotnie. W zależności od wielkości inwestycji, koszty początkowe powinny zwrócić się nam do roku czasu. Zyski, przy takim podstawowym obłożeniu, będą wynosić pewnie kilka tysięcy złotych, bo biznes generuje sporo kosztów stałych i zmiennych miesięcznych.