Marketing i Biznes Luźne Dobre teksty w sieci muszą być też optymalizowane, SEO copywriting!

Dobre teksty w sieci muszą być też optymalizowane, SEO copywriting!

Dobre teksty w sieci muszą być też optymalizowane, SEO copywriting!

Prowadzisz firmę? Dołącz do Founders Mind, najlepszej konferencji dla biznesu w Polsce

Sprawdź szczegóły wydarzenia

Działania SEO to nie tylko pozyskiwanie linków i zaawansowane, techniczne prace, ale także tworzenie merytorycznych i przyjaznych tekstów, które będą pozytywnie odbierane zarówno przez użytkowników, jak i… roboty Google’a. Dlatego sprawdź najważniejsze zasady SEO copywritingu i dowiedz się, jak tworzyć teksty sprzyjające pozycjonowaniu strony.

Na czym polega optymalizacja treści?

Optymalizacja treści to jeden z najważniejszych aspektów w zakresie pozycjonowania. To m.in.:

  • uzupełnienie treści o frazy kluczowe, adekwatne dla danej podstrony;

  • stosowanie nagłówków h1-h2;

  • zapobieganie duplicate content (duplikacji treści);

  • zapobieganie thin content (unikanie podstron z niewielką ilością treści);

  • dbałość o czytelną strukturę tekstu (podział na akapity, podkreślenia, pogrubienia, listowanie).

W ramach optymalizacji treści dba się także o linkowanie wewnętrzne oraz uzupełnianie tekstu o obrazki (które również są… zoptymalizowane pod SEO). Po co to wszystko? Optymalizacja tekstów jest potrzebna, gdy jeszcze nie są popularne, a chcemy je pozycjonować, dzięki temu można zwiększyć skuteczność swoich działań i co za tym idzie – poprawić widoczność treści w internecie.

W ramach tego zagadnienia mówi się o SEO copywritingu. A jak pisać teksty pod SEO?

Jak pisać teksty pod SEO?

O pozycjonowaniu strony www powinno się myśleć jeszcze przed tworzeniem treści. Copywriter specjalizujący się w tekstach SEO, zanim w ogóle przystąpi do pisania, musi się dobrze przygotować.

Pierwszym krokiem, nierzadko najważniejszym, jest dobór słów kluczowych, adekwatnych do tematyki artykułu. Powinny to być zarówno frazy komercyjne, ogólne, jak i pochodzące z tzw. długiego ogona (long tail), czyli bardziej rozbudowane, precyzyjnie określające potrzeby użytkowników.

Frazy te powinny znaleźć się w najważniejszych miejscach, czyli w tytule oraz w śródtytułach. Dlaczego? Ponieważ są one objęte znacznikami h1-h6. H1 może występować na stronie tylko raz, w większości przypadków tym znacznikiem objęty jest tytuł (jest to zakodowane w CMS-ie). Śródtytuły, zgodnie ze swoją hierarchią, oznaczane są przy pomocy nagłówków h2-h6. Jeśli znajdą się w nich słowa kluczowe, jest to czytelny znak dla robotów Google’a, o czym jest dany tekst, łatwiej o jego pozycjonowanie.

Tu warto dodać, że często stosowaną praktyką, jest określenie nagłówków przed rozpoczęciem pisania treści właściwej. W ten sposób nie tylko wykorzystujesz najważniejsze frazy kluczowe już na samym początku, ale także nadajesz kierunek treściom, możesz uporządkować strukturę tekstu.

Podczas tworzenia treści należy uwzględnić pozostałe frazy kluczowe. Gotowy tekst warto sformatować tak, aby był czytelny i atrakcyjny dla oka. W tym celu stosuje się m.in. wyliczenia, pogrubienia, kursywę, ramki, a także odpowiednią czcionkę.

Do zadań SEO copywriterów należy również wybór obrazka, a także optymalizacja go (zmiana nazwy, uzupełnienie tekstu alternatywnego), linkowanie wewnętrzne oraz uzupełnienie meta tagów title i description.

SEO copywriting – najczęściej popełnianie błędy

Czasy, w których zadaniem tekstu na stronie było „upchnięcie” jak największej ilości fraz, już dawno minęły. I, choć sami wskazujemy, jak pisać pod SEO, musisz pamiętać, że treści są przede wszystkim dla użytkownika. Muszą być ciekawe, angażujące, poprawne merytoryczne. Nie pisz ciągle o tym samym, ale w inny sposób, tylko po to, aby wykorzystać wszystkie frazy, takie działania uznawane są za „spamerskie”.

Drugim błędem, jest zbyt mało tekstu (thin content). Co prawda Google nie określa, jaka jest optymalna długość tekstów, ale można przyjąć, że im więcej, tym lepiej. Minimum to ok. 700 – 1 000 słów. Wszystko też zależy od rodzaju tekstu.

I na koniec pamiętaj, aby nie kopiować czyiś treści. To nie tylko tzw. duplicate content, który jest źle widziany przez Google’a, ale po prostu plagiat. Narzędziem, które pomoże sprawdzić oryginalność treści, jest m.in. Copyspace lub Plagiarism Detector.


Artykuł sponsorowany

Podziel się

Zostaw komentarz

Najnowsze

Powered by: unstudio.pl