Kiedy firma zamierza rozszerzyć swoją działalność w Internecie, najczęściej szuka wsparcia specjalistów. Bez względu na to, czy mówimy o kwestiach PR-owych, emisji reklamy w Sieci, budowy strony www, czy też obsługi mediów społecznościowych, bez trudu znajdziemy osoby kompetentne, które mogą nas wspomóc w poszczególnych procesach.
Wówczas przychodzi czas na podjęcie pierwszej decyzji – czy lepiej postawić na agencję digital, która zajmie się naszym marketingiem online kompleksowo, czy też nawiązać współpracę z freelancerem, typowym wolnym strzelcem. Każda z tych opcji ma swoje zalety i wady. Poznajmy je!
Czy warto współpracować z freelancerami?
Pierwsza trudność, jaka pojawia się przy współpracy z freelancerem, jest taka, że to najczęściej fachowiec w jakiejś konkretnej dziedzinie marketingu internetowego. Może być dobrym grafikiem, specjalistą od SEO, od social mediów, od Google Ads, a może programistą, który skutecznie przebuduje i zoptymalizuje naszą witrynę. I tu pojawia się problem, ponieważ jest bardzo mało prawdopodobne, by ta jedna osoba ogarnęła całość naszych potrzeb w digitalu. Nawet jeśli spróbuje to zrobić, prawdopodobnie w jednym obszarze będzie skuteczniejsza, niż w innym. Poza tym fakt, że współpracujemy z konkretnym człowiekiem, może prowadzić do błędnego mniemania, że mamy jego usługi na wyłączność, a niestety zarówno dostępność, jak i elastyczność w pracy freelancera nie zawsze jest na najwyższym poziomie.
Po stronie atutów współpracy z wolnym strzelcem z pewnością możemy wymienić cenę – z pewnością będzie tańszy, niż agencja, która do rzetelnego wykonania wszystkich obowiązków będzie musiała zaangażować wielu fachowców, których roboczogodziny kosztują konkretne pieniądze. Choć i to nie jest pewne, bo wspomniana wyżej specjalizacja oznacza, że dla potrzeb brandu być może trzeba będzie współpracować z kilkoma freelancerami, co już może kosztować sporo (a i wyzwaniem będzie sprawna komunikacja między nimi)
Agencja digital – czy warto powierzyć jej markę w Sieci?
Współpraca z agencją digital oznacza wysupłanie na te cel konkretnego budżetu, jednak należy pamiętać, że po pierwsze – nie muszą to być ogromne kwoty (wiele zależy od konkretnych potrzeb marki), a po drugie – agencje za punkt honoru (zapisany w ramach konkretnych celów do osiągnięcia) stawiają sobie to, by te pieniądze zwróciły się firmie w postaci zwiększenia sprzedaży (co zwykle jest celem ostatecznym większości działań w Internecie).
Ponadto należy mieć świadomość, że dobra agencja digital, bazując na swoim doświadczeniu, przeprowadzi audyt marki i wyda konkretne rekomendacje odnośnie jej obecności w Sieci. To o tyle istotne, że być może firma będzie potrzebowała nieco innych rozwiązań, niż było to pierwotnie przewidywane, co jeszcze bardziej zwiększy skuteczność kampanii. Atutem agencji jest także fakt posiadania w swoim zespole wielu specjalistów pod jednym dachem, dlatego też pole działania jest szerokie, a możliwość szybkiej reakcji na zmieniającą się sytuację lub niespodziewany kryzys – bardziej niż pewna.
Agencje takie jak KERRIS, które łączą w sobie wiedzę z zakresu performance marketingu i kompetencje kreatywne, doskonale potrafią nie tylko diagnozować aktualny stan rzeczy, ale także przewidywać trendy i zapotrzebowanie na działania marketingowe dla marki na przyszłość. Ich przewaga nad freelancerami, którzy ze względu na działania jednoosobowe mają ograniczone pole widzenia w tym zakresie, jest zatem bezsprzeczna.
Artykuł sponsorowany
Zostaw komentarz