Oszczędność czasu ważnym atutem zakupów online
Badanie telefoniczne przeprowadzone przez IBRiS na zlecenie Santander Consumer Bank potwierdza, że jedną z największych korzyści, jakie można zaoferować klientom jest oszczędność ich czasu. Tę odpowiedź w odniesieniu do zalet kupowania w e-commerce zaznaczył co czwarty ankietowany. Miała ona duże znaczenie dla większości grup wiekowych, pomijając osoby w wieku emerytalnym, które na ogół mają więcej czasu wolnego ze względu na brak konieczności kontynuowania pracy zawodowej (11,2% wskazań wśród 70-latków). Swój czas cenią też mieszkańcy miast powyżej 250 tys. lokatorów jak Warszawa, Kraków czy Gdańsk, gdzie dotarcie z punktu do punktu trwa dłużej w porównaniu do mniejszych miejscowości (30,9%).
Wygoda kontra brak możliwości dokładnego obejrzenia produktu
Najwięcej badanych stwierdziło jednak, że najważniejszą zaletą zakupów online jest wygoda polegająca na możliwości zrobienia ich w każdym momencie, bez wychodzenia z domu (31,7%). Ten aspekt dominował u emerytów po 70-tce (38,9%), co w obecnej sytuacji epidemiologicznej może mieć związek z ich zwiększoną podatnością na zakażenie koronawirusem. Tę cechę zakupów online odrobinę bardziej od mężczyzn ceniły też sobie kobiety (35,2% w porównaniu do 28,1%). Inne zalety kupowania w sieci, które wymieniali Polacy to łatwa możliwość porównania produktów oraz ich cen (16,2%), duży wybór towarów (15,1%) i szybka dostawa (7,7%).
– Jako największą wadę zakupów online respondenci wymienili brak możliwości obejrzenia produktu na żywo. Na tę niedogodność zwróciła uwagę ponad połowa z nich. Co ciekawe, poza tym raczej nic szczególnego nam tak bardzo nie przeszkadza. Niewielki odsetek ankietowanych (ok. 8%) obawia się tego, że nie otrzyma zamówionej przesyłki lub, że może mieć trudności z ewentualnym zwrotem towaru (ok. 7%). Widać po tym zmianę przyzwyczajeń społeczeństwa, które staje się coraz bardziej cyfrowe i dostrzega płynące z tego korzyści – mówi Ewelina Krzynowy, Dyrektor ds. Sprzedaży Internetowej z Santander Consumer Banku.
Jak Polacy płacą za zakupy w e-commerce?
Jak się okazuje, Polacy dość chętnie wybierają finansowanie zakupów online za pomocą produktów bankowych. Przynajmniej raz w życiu zrobił to co piąty z nas (17,9%). W tej grupie najwięcej było osób po 40. i 50. roku życia (kolejno 20,3% i 23,3% wskazań). Mniejsze opory do sięgania po finansowanie zewnętrzne mieli też mężczyźni (choć raz spróbowało tego 23% z nich w porównaniu do 12,9% kobiet).
Połowa badanych, która ma za sobą takie doświadczenie, skorzystała z kredytu ratalnego (50,7%), a co czwarty z karty kredytowej (28,1%). Natomiast ok. 12% respondentów sięgnęło po limit kredytowy.
– Polacy coraz częściej decydują się na finansowanie zewnętrzne, które może okazać się bardzo pomocne zwłaszcza w okresie poświątecznych wyprzedaży, gdzie święta poważnie obciążyły większość portfeli – mówi Patryk Perliński, Dyrektor Departamentu Sprzedaży i Relacji z Klientami Biznesowymi z Santander Consumer Banku.
Na co Polacy byliby chętni przeznaczyć pieniądze z finansowania zewnętrznego? Co piąty ankietowany przez Santander Consumer Bank twierdzi, że na sprzęt RTV lub AGD (kolejno 20 i 18,6%) i najchętniej zapłaciłby za to kredytem ratalnym. Podobnie myślą zwolennicy karty kredytowej z tym, że u nich wysoko znalazła się również elektronika (12,5%). Limit kredytowy za to najczęściej wykorzystalibyśmy na zakup sprzętu AGD (8,7%).
Zostaw komentarz