Jakie są 3 kluczowe różnice pomiędzy lokalnym a globalnym targetowaniem biznesu? Odpowiada Tomasz Kozon [Boring Owl]

Czy pamiętasz moment, kiedy porzuciłeś ścieżkę freelancera i postanowiłeś zbudować własny zespół? Co przeważyło o tej decyzji?

Spółkę otworzyliśmy z kolegą w maju 2019 r., pracowałem wtedy głównie wykonując zlecenia dla agencji marketingowych. Właściwie zawsze chciałem prowadzić własną firmę w branży technologicznej, choć myślałem bardziej o produktach Saas, a nie spółce usługowej. O mojej decyzji zdecydowała lektura raportu jednego z funduszy VC. Raport wskazywał na duże braki w procesach marketingowych i sprzedażowych w polskich software house’ach. Pomyślałem, że łatwo będziemy mogli to wykorzystać i szybko przebić się z naszą ofertą do klientów. Rzeczywistość zweryfikowała wiele stawianych wtedy tez, choć część obranej strategii w marketingu kontynuujemy do dziś.

Prowadzisz biznes? Dołącz do nieformalnych spotkań przy piwie dla przedsiębiorców

W ostatnim czasie obserwujemy szczególne zainteresowanie wokół chatu GPT i rewolucji, jaką ze sobą niesie. Czy Twoim zdaniem skala korzyści płynących z tego narzędzia dla marketerów jest większa niż skala zagrożenia, związana ze zmniejszeniem zapotrzebowania na specjalistów z branży na rynku?

Odpowiedź na to pytanie zależy od perspektywy. Z mojego poziomu, jako osoby prowadzącej przez długi czas marketing jako “one man army”, sztuczna inteligencja to idealne rozwiązanie pozwalające robić rzeczy szybciej i taniej. Kompetencje, których nie posiadam dostarcza po prostu ChatGPT.

Zupełnie inne spojrzenie na ten temat mogą mieć osoby tworzące treści czy optymalizujące kampanie marketingowe. Z dużym prawdopodobieństwem część ich zadań przejmie AI, co wymusi na specjalistach nabywanie nowych kompetencji.

Jakie Twoim zdaniem są najbardziej kluczowe umiejętności lidera w budowie startupu skazanego na sukces?

Myślę, że nie ma startupów z góry skazanych na sukces. Jednak moim zdaniem dużo w tej branży zależy od nieustępliwości i odrobiny szczęścia. W większości przypadków budowanie startupów, szczególnie tych rozwijanych bootstrapowo, nie jest to droga usłana różami. Wielokrotnie odnosi się porażki, aż kolejny pomysł okaże się trafiony.

Posiadasz wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu kampanii marketingowych na rynkach zagranicznych, m.in. USA, UK czy Kanada. Jakie Twoim zdaniem są 3 kluczowe różnice pomiędzy lokalnym a globalnym targetowaniem biznesu?

1. Budżet – w przypadku rynków zagranicznych nieporównywalnie wyższy w każdym kanale marketingu. Szczególnie dla rynków takich jak USA koszty dla wielu firm mogą być zabójcze.
2. Pozyskanie finansowania – zakładając, że chcesz, w którymś momencie pozyskać kapitał na rozwój swojego biznesu, powinieneś zakładać działalność globalną. W innym przypadku ciężko będzie pozyskać finansowanie. VC i inne podmioty oczekują skalowania globalnego, które zapewnia szybki wzrost wartości spółki.
3. Specyfika rynków – nie zawsze procesy marketingu i sprzedaży działają tak samo na różnych rynkach. Budując produkt czy usługę lokalnie, trzeba brać pod uwagę, że promocja i sprzedaż w innych krajach może wyglądać zupełnie inaczej.

Jakie wzrastające trendy obserwujemy obecnie w budowie projektów IT, które mogą mieć szczególne znaczenie dla branży?

Dużo ostatnio dyskutuje się o zwiększeniu wydajności pracy developerów dzięki narzędziom AI. Oczywiście takie “toole” istniały już wcześniej, ale obecnie spółki technologiczne zaczynają je wdrażać na masową skalę.

Kolejnym krokiem jest naturalnie pełna automatyzacja developmentu, choć tu raczej wszyscy są zgodni, że nie nastąpi to szybko. Jednak nawet poprawa wydajności pisania kodu o kilka czy kilkanaście procent nie tracąc jakości może dać przy odpowiedniej skali ogromne korzyści.

Jak wygląda poziom wejścia do branży IT dla świeżo upieczonych programistów? Jakie kompetencje są obecnie najbardziej pożądane na rynku?

Obecnie rynek rekrutacji z poziomu kandydata jest dość trudny. Firmy raczej nie prowadzą już rekrutacji, a część polskich SH zdecydowała się nawet na masowe zwolnienia. To powoduje, że osoby na poziomie “entry level” mają mniejsze szanse na zatrudnienie, ponieważ pracodawcy wolą wybrać doświadczone osoby.

Obecnie wchodząc do branży IT bez żadnego wcześniejszego doświadczenia w tym obszarze skupiłbym się na rozwoju kompetencji dotyczących obsługi narzędzi do AI i generowaniu promptów. Biorąc pod uwagę rozwój sztucznej inteligencji, wkrótce takie umiejętności mogą być bardzo cenne na rynku.

Co Cię najbardziej inspiruje w biznesie i sprawia, że chcesz sięgać wyżej?

Często inspirują mnie ludzie, z którymi pracuję lub których spotkam w branży. To zwykle bardzo kreatywne i przedsiębiorcze osoby.

Z książek lubię wracać do “Czarny Łabędź” Nassima Taleba.

Czy zgadzasz się z opinią, że jesteśmy na ostatniej prostej, aby w sensowny sposób wypozycjonować marki, zanim Internet całkowicie zaleje fala miałkich tekstów z generatorów AI?

Jakość tekstów pisanych przez AI jest często lepsza, niż generyczny content zamawiany u copywritera, ale rzeczywiście problemem może być możliwość generowania masowej ilości treści na skalę, której do tej pory nie widzieliśmy. Nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, może też ono być bez znaczenia, jeżeli przyjmiemy, że cały “paradygmat” wyszukiwania treści w internecie zostanie zmieniony. Jeżeli wyszukiwarki będą działały inaczej to masowa produkcja treści może nic nie zmienić w widoczności strony.

Nie wiem jak będzie wyglądała przyszłość, ale według mnie schemat, w którym wpisujemy zapytanie i otrzymujemy wyniki jest skończony. Przy pomocy AI użytkownik jest w stanie uzyskać wyniki dużo lepiej dostosowane do jego oczekiwań

Czy praktykujesz branżowy networking? Jeśli tak, to w jaki sposób i jakie korzyści z niego czerpiesz?

Tak, głównie spotkania przedsiębiorców skupionych wokół społeczności Founders. Należymy też do SODA, a także bywam na branżowych konferencjach/eventach. W takich spotkaniach najważniejsza jest dla mnie wiedza i doświadczenie osób prowadzących podobne biznesy w większej skali. Rozmawiając face to face można dowiedzieć się znacznie więcej, ponieważ ludzie rozmawiają bardziej swobodnie, niż na spotkaniach zdalnych.

Prowadzisz biznes? Dołącz do nieformalnych spotkań przy piwie dla przedsiębiorców

Co jest obecnie największym wyzwaniem w Twojej organizacji?

Szybkie skalowanie działalności wiąże się zawsze z dużą ilością wyzwań. W przypadku spółki usługowej, jak Boring Owl często najwięcej uwagi trzeba przykładać do procesów sprzedaży i delivery projektów, a także rekrutacji.

Obecnie zatrudniamy kilkanaście osób i planujemy w 2023 r. osiągnąć przychód 2 mln+, co będzie stanowić ponad dwukrotny wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Stały wzrost wymaga większej ilości leadów, “dowożenia” produktów dla klientów i pozyskiwania odpowiednich kandydatów z rynku. Biorąc pod uwagę, że przy tej skali musimy już budować oddzielne struktury i zmieniać część procesów, jest to dla nas bardzo duże wyzwanie.