Jak technologia AI pomaga rozwijać biznes? Odpowiada Anna Libront [DP Vision | High Heels Code]

Z perspektywy właścicielki agencji strategiczno-kreatywnej DP Vision, jakie są najważniejsze aspekty, na których skupiasz się w procesie dostarczania wartości dla klientów?

Nasza działalność w firmie opiera się na czterech kluczowych wartościach, które są nam niezwykle bliskie:

• Zrozumienie klienta: Jestem głęboko przekonana, że fundamentem skutecznej strategii jest zrozumienie naszych klientów i specyfiki ich biznesu. Dlatego poświęcamy mnóstwo czasu na prowadzenie rozmów z naszymi klientami, analizowanie ich branży, konkurencji i odbiorców.

• Współdziałanie: Uważam, że najbardziej kreatywne pomysły rodzą się z dobrej współpracy. Właśnie dlatego dokładamy wszelkich starań, aby stworzyć środowisko sprzyjające otwartości, kreatywności i współpracy zarówno w ramach naszego zespołu, jak i w naszych relacjach z klientami.

• Innowacyjność: Jako agencja kreatywna, nieustannie poszukujemy nowych i ekscytujących dróg, które pomogą naszym klientom się wyróżnić. Nie boimy się podejmować eksperymentów i próbować nowych rzeczy, aby osiągnąć ten cel. Nie obawiamy się również testowania nowych narzędzi i technologii.

• Koncentracja na wynikach: Na koniec dnia, nasza praca ma na celu dostarczenie wartościowych wyników naszym klientom. Dlatego ciągle monitorujemy, mierzymy i optymalizujemy nasze działania, aby mieć pewność, że przynosimy wartość i wspieramy naszych klientów w osiąganiu ich biznesowych celów.

Śledzisz na bieżąco nowinki technologiczne oraz testujesz wchodzące na rynek oprogramowania. Jak myślisz, które nowe technologie mają największy wpływ na rozwój biznesu i optymalizację procesów, jakie wdrażasz w pracy ze swoimi klientami?

Żyjemy w czasach, kiedy technologia przyspiesza biznes jak nigdy dotąd. Dzisiaj szczególnie dwie technologie wydają mi się być game changerami: sztuczna inteligencja (AI) i narzędzia typu low-code/no-code.

AI rewolucjonizuje naszą pracę nie tylko poprzez lepsze zrozumienie zachowań użytkowników, ale też przez możliwość dostarczania im bardziej angażujących, spersonalizowanych doświadczeń. Co więcej, AI zmienia sposób, w jaki pracujemy z treściami wideo i zdjęciami, dając nam więcej czasu na kreatywność.

Z drugiej strony, narzędzia typu low-code/no-code, jak Webflow, to prawdziwa rewolucja w tworzeniu stron internetowych i aplikacji. Dzięki nim projektowanie zaawansowanych funkcji jest intuicyjne, a dostarczanie efektywnych rozwiązań klientom szybsze i tańsze.

Dla mnie, jako pasjonatki technologii, to ekscytujący czas. Wyzwania, które niesie dynamiczny rozwój technologiczny postrzegam jako ogromne możliwości. Czekam na to, co niesie przyszłość.

Czy możesz się podzielić przykładem, w jaki sposób zastosowanie nowych technologii przyniosło wymierną korzyść dla jednego z klientów DP Vision?

Niedawno mieliśmy przyjemność współpracować z klientem z branży SaaS, który potrzebował atrakcyjnej, funkcjonalnej i łatwej w obsłudze strony internetowej dla swojego produktu. Jako zwolenniczka korzystania z nowoczesnych narzędzi, postanowiłam wykorzystać low-code/no-code narzędzie, jakim jest Webflow.

Dzięki temu udało nam się stworzyć stronę, która nie tylko estetycznie zadowalała klienta, ale także spełniała wszystkie jego oczekiwania funkcjonalne. Co więcej, dzięki skorzystaniu z Webflow, skróciliśmy czas realizacji projektu o 30%, co przełożyło się na realne oszczędności dla naszego klienta.

Ale czym byłaby nowoczesna strona internetowa bez personalizacji? Wykorzystaliśmy także sztuczną inteligencję, aby dostarczać użytkownikom spersonalizowane doświadczenia. Za pomocą danych o zachowaniu użytkowników, AI generowała spersonalizowane rekomendacje, co zdecydowanie podbiło zaangażowanie i konwersje. Dzięki temu stopień zaangażowania klientów naszego klienta wzrósł o prawie 40%, co bezpośrednio wpłynęło na zwiększenie sprzedaży.

Ten sukces pokazuje, jak korzystanie z nowoczesnych technologii, takich jak AI i narzędzi low-code/no-code, może przynieść realne korzyści. Argumentuję więc, że warto inwestować w najnowsze technologie — z korzyścią dla naszych klientów, a także dla rozwoju własnej firmy.

Prześcignij konkurencję z AI. Wyjedź w gronie innych founderów na warsztaty i dowiedz się, jak generować wyższe zyski w biznesie z pomocą sztucznej inteligencji. Wypełnij niezobowiązujący formularz.

Sport odgrywa kluczową rolę w Twoim życiu. W jaki sposób związanie się z różnymi dyscyplinami sportowymi przyczyniło się do rozwoju Twoich umiejętności biznesowych? Czy miało to bezpośredni wpływ na Twoje podejście do pracy z klientem?

Sport jest dla mnie prawdziwą skarbnicą doświadczeń, które doskonale sprawdzają się w biznesie. Lekcje wyniesione z treningów, takie jak dyscyplina, konsekwencja i umiejętność radzenia sobie z porażką, przenoszę na grunt mojej pracy z klientami.

Dyscyplina to moja kluczowa lekcja, mająca bezpośrednie przełożenie na biznes. Bez niej nawet najbardziej innowacyjne pomysły mogą okazać się bezowocne. Ta cecha pomaga mi podejść systematycznie do zadań, efektywnie zarządzać czasem i osiągać cele.

Drugą istotną nauką jest umiejętność radzenia sobie z przeciwnościami. Kiedy projekt nie idzie zgodnie z planem, traktuję to jako cenną lekcję, nie porażkę. Analizuję sytuację, szukam przyczyn i dążę do rozwiązania problemu — tak jak podczas wspinaczki, kiedy trasa okazuje się trudniejsza, niż przewidywałam.

Nauczyłam się przekształcać trudności w doświadczenia, a doświadczenia w sukcesy. To sportowe podejście do życia nieustannie cenię sobie w pracy z klientami.

Rozwijając agencję DP Vision i nowo powstały software house, High Heels Code, w jaki sposób integrujesz wartości sportowe, takie jak dyscyplina, strategia i budowanie zespołu z procesami biznesowymi?

W DP Vision i High Heels Code czerpiemy inspirację z wartości sportowych, które stanowią fundament mojego podejścia do zarządzania. To właśnie dyscyplina, strategia i umiejętność budowania zespołu są filarami, które kształtują nasze projekty i relacje.

Dyscyplina to dla nas klucz. Podobnie jak regularne treningi gwarantują postęp w sporcie, tak w biznesie kluczowa jest konsekwencja. Za każdym naszym sukcesem stoi systematyczne działanie, rzetelność i ambicja w realizacji zadań. Ta wartość jest niezbędna do realizacji naszej wspólnej wizji.

Strategia jest kolejnym aspektem, który łączy nasze podejście z duchem sportu. W biznesie podobnie jak w sporcie potrzebujemy jasnego planu i zrozumienia celu. To nasza strategia jest kompasem, który kieruje nas w dynamicznie zmieniającym się świecie biznesu.

Ważnym elementem jest dla mnie budowanie zespołu. Mimo że nie uprawiałam sportów zespołowych, to zdaję sobie sprawę z wartości, jaką niesie ze sobą dobrze zorganizowany zespół. To w nim każdy członek ma swoje miejsce i rolę, co przekłada się na efektywność naszej pracy.

Podkreślam również wagę umiejętności miękkich, takich jak empatia, komunikacja czy zrozumienie potrzeb klienta. To one umożliwiają nam budowanie silnych, trwałych relacji z naszymi klientami, co jest kluczem do sukcesu naszych firm.

Jakie stawiasz sobie cele długoterminowe, będąc właścicielką agencji oraz wspólniczką software house’u? Które kierunki rozwoju są dla ciebie najważniejsze?

Moje długoterminowe ambicje koncentrują się na kilku kluczowych punktach.

Przede wszystkim, pragnę kierować obiema firmami ku nieustannemu rozwojowi, z naciskiem na innowacyjność i doskonalenie oferowanych przez nas usług. Chciałabym, aby DP Vision i High Heels Code stały się synonimem nie tylko wysokiej jakości i profesjonalizmu, ale także dostarczania rzeczywistej wartości biznesowej naszym klientom.

Następnie, priorytetem jest dla mnie ciągłe inwestowanie w nasze zespoły. Doskonale zdaję sobie sprawę, że klucz do sukcesu każdej firmy leży w ludziach, którzy tworzą jej serce. Dlatego chcę stawiać na rozwój kompetencji naszych specjalistów, zarówno tych technicznych, jak i miękkich, które pozwalają nam tworzyć najlepsze rozwiązania dla naszych klientów.

Anna Libront, właścicielka agencji strategiczno-kreatywnej DP Vision oraz współzałożycielka software house’u High Heels Code

Poza tym nieustannie pracuję nad tworzeniem trwałych, solidnych relacji z naszymi klientami. Pragnę, abyśmy byli dla nich nie tylko dostawcą usług, ale przede wszystkim zaufanym partnerem. Chcę, aby DP Vision i High Heels Code były postrzegane jako firmy, które pomagają innym przedsiębiorstwom rozwijać się i osiągać ich biznesowe cele.

Na zakończenie, niezmiernie ważne jest dla mnie dążenie do harmonii między życiem zawodowym a prywatnym. Chcę kontynuować swoją pasję do sportu i aktywnego stylu życia, dbając jednocześnie o zdrowie i samopoczucie, które są dla mnie podstawą efektywności w pracy.

I jeszcze jedno, w perspektywie kilku najbliższych lat, mam ambitny cel na płaszczyźnie zawodowej. Pragnę stać się najlepszym strategiem w Polsce. Jestem przekonana, że poprzez ciągłe doskonalenie swoich umiejętności i gromadzenie doświadczeń, jestem w stanie osiągnąć ten cel. Wierzę, że droga do tego sukcesu będzie niezwykle satysfakcjonująca, pełna wyzwań i nauki. To jest to, co napędza mnie do działania każdego dnia.

Na co dzień odpowiadasz również za strategię rozwoju produktów. Jakie Twoim zdaniem są najbardziej dominujące trendy w tym obszarze, które warto uwzględniać, projektując strategię dla klienta?

Strategia rozwoju produktów wymaga dzisiaj trzech kluczowych elementów: elastyczności, innowacyjności i koncentracji na klientach. Obecnie widzimy kilka trendów, które mocno wpływają na strategie rozwoju produktów.

Przede wszystkim, mamy gwałtowną transformację cyfrową. Technologie takie jak sztuczna inteligencja, Internet rzeczy, wirtualna i rozszerzona rzeczywistość, chmura obliczeniowa czy blockchain to dziś fundamenty strategii rozwoju produktów. Technologie te umożliwiają tworzenie ofert, które są bardziej dostosowane do potrzeb użytkownika, efektywne i angażujące.

Zauważamy też rosnące znaczenie zrównoważonego rozwoju. Firmy odpowiedzialne środowiskowo i społecznie są coraz bardziej cenione przez klientów i inwestorów. Dlatego nasza strategia musi uwzględniać takie praktyki jak recykling czy minimalizacja odpadów.

Nie możemy zapomnieć o znaczeniu immersyjnych doświadczeń klienta. Dzisiejsi klienci szukają nie tylko produktu — oczekują pełnego wrażeń doświadczenia. Nasza strategia musi więc skupiać się na tworzeniu takich produktów.

Na koniec, mamy wyzwanie związane z talentami. W szybko zmieniającym się świecie technologii musimy być w stanie przyciągnąć i zatrzymać najlepszych. To oznacza, że nasza strategia musi uwzględniać rozwój pracowników, w tym szkolenia czy możliwość rozwoju kariery.

Te trendy nie tylko fascynują, ale mają ogromny wpływ na to, jak projektujemy i rozwijamy nasze produkty dla klientów.

W jaki sposób ruch i aktywność fizyczna wpływają na Twoją produktywność i zdolność radzenia sobie z wyzwaniami biznesowymi? Czy potrafisz przytoczyć konkretny przykład, w którym sportowe doświadczenia pomogły Ci pokonać trudności?

Aktywność fizyczna to dla mnie klucz do codziennej produktywności i radzenia sobie z wyzwaniami, które stawia przed nami biznes. Czy to bieganie, joga, kalistenika, czy wspinaczka — każda forma ruchu pomaga mi odreagować stres, zresetować umysł i nabrać pozytywnej energii dzięki wydzielanym podczas wysiłku endorfinom.

Przede wszystkim regularny wysiłek fizyczny znacząco wpływa na moją koncentrację i zdolność do strategicznego myślenia. Przykładem tego może być sytuacja sprzed kilku tygodni, kiedy straciliśmy jedno z najdłużej trwających i najbardziej dochodowych partnerstw. Był to niewątpliwie stresujący czas zarówno dla mnie, jak i dla całego zespołu. Czułam olbrzymią presję i poczucie odpowiedzialności.

Jednak regularne treningi pomogły mi zachować równowagę emocjonalną i skupić się na znalezieniu rozwiązania problemu. Dzięki aktywności fizycznej moje umysłowe obroty zwiększyły się, a my, jako zespół, szybko zdołaliśmy odbić się od dna.

Jak się okazuje, sport to nie tylko zdrowie, ale też sposób na efektywne radzenie sobie z wyzwaniami biznesowymi. Niezależnie od formy — jest to inwestycja, która zawsze się opłaca!

Brałaś udział w programie Ninja Warrior. Jakie wyzwania napotkałaś podczas tego doświadczenia, które mogłyby być lustrzanym odbiciem sytuacji, jakie zaistniały podczas rozwoju Twoich biznesów? Jakie refleksje przyniosły Ci te doświadczenia?

Udział w programie Ninja Warrior był dla mnie niesamowitym doświadczeniem, które okazało się nieocenionym źródłem nauki i autorefleksji. To była prawdziwa próba charakteru, pewności siebie, a także mojej zdolności do radzenia sobie z presją — wszystkie te cechy są absolutnie kluczowe nie tylko na torze przeszkód, ale także w moim codziennym życiu zawodowym.

Doświadczyłam tego wyzwania dwa razy i obie próby zakończyły się przedwcześnie, nie ukończyłam pierwszego toru. Ale co ważne, nie traktuje ich jak porażki — to tylko kolejne kroki na drodze do sukcesu. Ta wytrwałość, ciężkie treningi i nieugięta determinacja, które są kluczowe w Ninja Warrior, to te same wartości, które pomagają mi rozwijać się w biznesie. Tak, nie ukończyłam jeszcze toru, ale jestem pewna, że kiedyś zdobędę tę rampę i dotrę co najmniej do półfinału. W tym roku z powodu wyjazdu nie mogłam wziąć udziału w nagraniach, ale na pewno wrócę. Będę silniejsza, bardziej sprawna i gotowa, aby stanąć w obliczu kolejnych wyzwań.

Ta sama mentalność przekłada się na moje podejście do biznesu. Nie boję się ryzyka, bo wiem, że to jest część drogi do sukcesu. Nie boję się porażki, bo wiem, że są one integralną częścią procesu nauki. Czasami trzeba pukać do jednych drzwi tysiąc razy, zanim ktoś je otworzy. Ale kiedy te drzwi się otworzą, okaże się, że było warto.

Ninja Warrior to dla mnie nie tylko program, ale także metafora mojego podejścia do życia — pełnego wyzwań, ale też pełnego możliwości. To pokazuje, że nawet jeśli droga do celu jest trudna i pełna przeszkód, z determinacją, wytrwałością i ciężką pracą możemy osiągnąć wszystko, co sobie założymy.

W jaki sposób Twoje doświadczenie UX Designera wpływa na rolę, którą pełnisz dzisiaj w swojej firmie? Jakie Twoim zdaniem inne umiejętności przekładają się na efektywną współpracę z kluczowymi klientami?

Moje doświadczenie jako UX Designera na pewno wpłynęło na moją obecną rolę w firmie. Pomogło mi zrozumieć potrzeby naszych klientów i nauczyło, jak projektować atrakcyjne i funkcjonalne rozwiązania. Doświadczenie to nauczyło mnie empatii, która pozwala mi lepiej zrozumieć oczekiwania klientów, co przekłada się na lepsze produkty.

Jako UX Designer nabrałam też umiejętności takich jak komunikacja, zarządzanie projektami i praca zespołowa, które są niezbędne w relacjach z kluczowymi klientami.

Jedną z ważnych lekcji, które wyciągnęłam jest świadomość, że mogę się mylić i że warto poszukać różnych perspektyw – jest to cecha, która przyszła mi z największą trudnością, ale bardzo ją cenię.

Nauczyłam się także jak ważne jest ciągłe uczenie się i rozwijanie umiejętności, aby sprostać dynamicznie zmieniającemu się rynkowi i zapewnić klientom najlepszą obsługę.