Marketing i Biznes Luźne Jeżeli nie włożysz wysiłku w zmianę swojej sytuacji, to nie wydarzy się nic [Pivot po 50.]

Jeżeli nie włożysz wysiłku w zmianę swojej sytuacji, to nie wydarzy się nic [Pivot po 50.]

Elżbieta Włodarska ma 58 lat, a w 2019 roku wzięła udział w programie Silver Starters dla osób 50+ z pomysłem na biznes. Ten krok odmienił jej życie. Mimo że większość jej kariery zawodowej była związana z pracą w korporacji, dziś jest przedsiębiorczynią, która ma ogromny apetyt na życie, bo jak sama mówi, nigdy nie jest za późno na zmianę pracy na taką, którą kochasz. Elżbieta Włodarska jest kolejną bohaterką naszego cyklu: Pivot po 50.

Jeżeli nie włożysz wysiłku w zmianę swojej sytuacji, to nie wydarzy się nic [Pivot po 50.]
Praca poza dochodami musi dawać możliwość uczenia się Udział w programie Silver Starters dla osób 50+ z pomysłem na biznes Czym dziś zajmuje się Pani Elżbieta? Warto zadać pytanie o współpracę osobom, które znamy, to ziarno, które kiedyś może zakiełkować

Prowadzisz firmę? Dołącz do Founders Mind, najlepszej konferencji dla biznesu w Polsce

Sprawdź szczegóły wydarzenia

Ten materiał jest częścią cyklu wywiadów z osobami, które zdecydowały się na zmianę pracy po 50. W poprzednim odcinku: Nie ma na co czekać, na emeryturze może być za późno [Pivot po 50.]

Jak wyglądała Pani droga zawodowa przed 50 rokiem życia?

Pracuję od 1984 roku. Na początku zmieniałam prace regularnie, co 2 lata, szukając swojej drogi zawodowej. Od 1988 roku moja praca jest związana z klawiaturą i monitorem niezmiennie aż do chwili obecnej. Od 1993 roku pracowałam w korpo aż do 2016 roku (z kilkoma małymi przerwami na działanie w ramach freelancingu). Pracę w wymarzonej branży kosmetycznej zaczęłam w wieku 48 lat, jak widać, można i warto próbować zmian w każdym wieku.  Mój aktualny plan pracy w wersji minimum to 7 lat. Wtedy razem z mężem będziemy „emerytami” (śmiech). Mam doświadczenie i kompetencje, które wykorzystuję w mojej obecnej pracy. Rzadko myślę o tym, co robiłam kiedyś, wspinając się po drabinach w logistyce i marketingu – to przeszłość, a ja żyję tu i teraz. Skupiam się na przyszłości, ona jest dla mnie zdecydowanie ważniejsza.

Mogą Cię zainteresować

Kiedy postanowiła Pani przebranżowić się i co wpłynęło na tę decyzję?

Od wielu lat zajmowałam się chorym rodzicem, to miało olbrzymi wpływ na moje decyzje zawodowe. I nie chodzi tylko o pracę poniżej kompetencji, chodzi o czas i elastyczność godzin pracy. Szybko zrozumiałam, że nawet praca zmianowa jest zbyt mało elastyczna dla mnie. Wiedziałam, że kolejna praca musi być u siebie. Miałam kilka pomysłów i starałam się je sprawdzać, znajdując ten najwłaściwszy. Obiecałam sobie też, że moja praca poza dochodami musi dawać możliwość uczenia się i zaspokajania mojej wrodzonej ciekawości tym wszystkim, co mnie otacza.

W jaki sposób się Pani przebranżowiła?

W sierpniu 2019 roku znalazłam na Facebooku post o programie Silver Starters dla osób 50+ z pomysłem na biznes. Program był prowadzony w ramach Centrum Innowacji i Transferu Technologii przy Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. Zapisałam się, ponieważ chciałam wykorzystać mój pomysł na firmę rękodzielniczą. Program trwał 8 tygodni. Zmienił moje postrzeganie pokolenia 50+. Odkryłam też świat startupów, dla których moje doświadczenie, analityczne podejście do rozwiązywania problemów mogą się przydać. Wówczas moim odkryciem było to, że każdy z nas pomimo długich lat pracy ma zupełnie inną pozycję na rynku pracy.

W programie spotkałam osoby, które chciały podążać za marzeniami i te, które miały faktyczny problem ze znalezieniem źródła utrzymania. Nie zabrakło osób na emeryturze, które chciały się nadal rozwijać. Program zadbał o to, by każdy przygotował swój model biznesowy. Mentorzy wspierali nas w rozwoju naszych pomysłów od inkubacji do modelu i jego prezentacji podczas pitchingu. W programie mogliśmy nawiązać bezcenne relacje, z wieloma osobami jestem w regularnym kontakcie.

Dlaczego akurat ta dziedzina?

Bycie wirtualnym wsparciem biznesu jest dla mnie w pewien sposób oczywiste. Przez wiele lat delegowałam działania innym firmom. Wiem, czego mi brakowało w tamtej współpracy, dlatego przygotowałam sobie autorski program o tym, jak rozpocząć współpracę, kiedy to ja jestem wykonawcą delegowanych na mnie zadań. Zawsze staram się zrozumieć potrzeby moich klientów, nawet te niewypowiedziane wprost.

Świat mediów cyfrowych jest w ciągłej zmianie, dlatego moja praca wydaje się być idealnym rozwiązaniem obu potrzeb: uczenia się i uzyskania dochodów.

Co dziś należy do Pani obowiązków zawodowych?

Zakres moich działań jest dość szeroki od prowadzenia mediów społecznościowych, po działanie w różnych środowiskach stron www. Transkrypcje, materiały graficzne, tworzenie kursów i materiałów szkoleniowych. Prowadzenie zespołów projektowych i pilnowanie harmonogramu prac. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, czego akurat potrzebuje klient. Jeśli nie wie dokładnie, to przeprowadzamy audyty i znajdujemy pomysł na to, jak rozwinąć biznes, jak zwiększyć rozpoznawalność marki, jak odświeżyć jej wizerunek. Bywa też bardzo prozaicznie, klient traci zbyt wiele czasu na wykonanie zadania, które mnie zajmuje go znacznie mniej.

W jaki sposób przygotowywała się Pani do podjęcia tej decyzji?

W moim przypadku program Silver Starters przygotował mnie do zmiany wcześniejszego pomysłu na decyzję o świadczeniu usług, na które jest popyt. Jeśli proponujesz usługi, to musisz być odbiorco centryczny, a klient powinien być skłonny zapłacić za to, w czym go wspierasz. Podstawa dobrego modelu biznesowego to znalezienie odbiorcy swoich usług czy produktu. Co ciekawe, chociaż skupiam się na Klientach 50+ to wcale nie oni przeważają w moim portfolio. Chętnie współpracuję z młodszymi osobami i bardzo to sobie cenię.

Z pewnością analizowała Pani wszystkie za i przeciw, zanim podjęła Pani taką decyzję. Co było po stronie minusów?

W moim zawodowym życiu byłam perfekcjonistką, dbałam o każdy szczegół, który zauważałam. Bałam się, że ciągle będę coś poprawiała dla klientów, ale wcale tak się nie stało. Drugim znakiem zapytania były przewidywalne, regularne dochody, czekałam trochę na ten moment, ale dzisiaj z pełną świadomością mam firmę Wirtualni eksperci Elżbieta Włodarska i patrzę śmiało.

Czy miała Pani wsparcie ze strony swoich bliskich w tej decyzji?

Tak, mąż mnie wspiera od początku. Otrzymałam też olbrzymie wsparcie od przyjaciół oraz od jurora, którego spotkałam w dniu prezentowania naszych pomysłów. Po programie napisałam chyba do wszystkich osób, które tam spotkałam z propozycją współpracy. Błażej Turajczyk i jego Inkubator Przedsiębiorczości Innovation Blaze odpowiedział na moją ofertę. Współpraca trwa już drugi rok.

Warto zadać pytanie o współpracę osobom, które znamy, to ziarno, które kiedyś może zakiełkować –  przekonuję się o tym codziennie.

A czy zdarzyło się Pani usłyszeć, że w tym wieku, to już nie czas na takie zmiany?

Zdarzyło się, ale to było w 2011 roku podczas studiów podyplomowych. Natomiast w ostatnim czasie nie. Mam nadzieję, że sama też się do tego przyczyniłam, działając na rzecz osób 50+, jako wartościowych członków wielopokoleniowych zespołów. Wszystko zależy od definicji zmiany, która jak wszyscy wiemy, jest jedyną pewną rzeczą w naszym życiu.

Jak podjęta decyzja o zmianie drogi zawodowej wpłynęła na Pani życie?

Mam więcej możliwości na utrzymywanie dobrej formy fizycznej i czas prawie na wszystko, co zaplanuję. Realizuję swoje graficzne marzenia i wciąż się uczę. Ten okres pracy i mojego rozwoju mogę porównać z latami, kiedy pracowałam w korporacji i studiowałam zaocznie na kierunku, który był zgodny z moją pracą. Synergia, jaką się wtedy osiąga, mocno popycha nas w wybranym kierunku.

Co powiedziałby Pani osobom w podobnym wieku, które marzą o zmianie drogi zawodowej, ale boją się podjąć taką decyzję?

Jest kilka możliwości, aby zacząć wymarzoną pracę obok pracy, którą się wykonuje. Nierejestrowa działalność gospodarcza pozwala sprawdzić swój pomysł, zanim podejmiemy decyzję o rejestracji firmy. Warto upewnić się, jakie rozwiązanie będzie dla nas najlepsze w zależności od wieku, wykonywanej pracy czy sytuacji rodzinnej.

Jedno jest pewne, nigdy nie jest za późno na zmianę pracy na taką, którą kochasz. Spędzamy w pracy tyle czasu, a pamiętajmy, że potencjalnie mamy go mniej w drugiej połowie życia. Zadbanie o siebie teraz jest tym, na co warto sobie pozwolić. Jedno, co jest najbardziej prawdopodobne to to, że jeżeli nie włożysz wysiłku w zmianę swojej sytuacji, to nie wydarzy się nic, będzie dokładnie tak jak było. Kiedy ktoś mnie zapytał, czym się zajmuję, odpowiedziałam, że pomagam osobom 50+ zmieniać się z obserwatorów w animatorów swojego życia, bo im więcej wiesz, tym więcej możesz.

Polecamy również

Podziel się

Zostaw komentarz

Najnowsze

Powered by: unstudio.pl