Startup z Nigerii uczy programowania na smartfonach
Nigeria pomimo tego, że jest jednym z afrykańskich krajów o najwyższym potencjale gospodarczym, to nadal jest bardzo biednym i charakteryzuje się olbrzymim rozwarstwieniem społecznym. Nie każdego stać na laptop czy komputer, a wielu młodych Nigeryjczyków postrzega rynek IT jako szansę na zarabianie godnych pieniędzy, współpracując z organizacjami z całego świata. Zwłaszcza że w 200-milionowej Nigerii występuje aż 27,1% bezrobocie i aż 2/3 osób w wieku od 15 do 34 lat nie ma pracy lub jest zatrudniona tylko na część etatu. Problem ten chce rozwiązać startup The Mobile Prof.
– Zakładają, że to coś dziecinnego lub nieprofesjonalnego, a my udowadniamy im, że to efektywne narzędzie do pracy bez względu na to, czy mają komputery, czy nie – mówi Samuel Anyaele, CTO The Mobile Prof.
Tymi właśnie słowami Anyaele opisał pokrótce organizowane przez startup The Mobile Prof trzymiesięczne zajęcia z programowania na smartfonach. CTO firmy twierdzi, że wiele osób ma problem z postrzeganiem telefonów jako narzędzia pracy, myśląc o nich tylko w kontekście rozrywki. Samuel Anyaele wprost nazywa to blokadą umysłową i udowadnia, że w kreatywny sposób można wykorzystywać każde dostępne zasoby, aby stworzyć coś więcej.
Nigeryjczycy programują dzięki telefonom
Na kursach The Mobile Prof Nigeryjczycy uczą się jak pisać kody HTML za pomocą narzędzia, które ma dosłownie każdy z nas. 20-letni student Anyaele – Chinonso Okafor, dzięki kursom już teraz tworzy strony internetowe dla swoich klientów. 20-latek twierdzi też, że dzięki smartfonowi może kontynuować swoją pracę w dowolnym miejscu, w tym także po tym, gdy jego laptop przestanie działać. Co ciekawe kursy organizowane przez Samuela Anyaele dla osób początkujących są bezpłatne. CTO pobiera opłatę tylko od zaawansowanych programistów w wysokości 210 dolarów. Co więcej – startup został oficjalnym partnerem Google Cloud oraz Microsoftu.
Startup z Lagos nie jest jedyną tego typu organizacją w Nigerii. Przedsiębiorstwa oferujące kursy i szkolenia z zakresu programowania stały się tam w ostatnim czasie niezwykle popularne. Największym z nich jest Andela, która swoją siedzibę ma w Nowym Jorku. Firma założona przez amerykańsko-nigeryjski zespół działa już na terenie Nigerii, Ghany, Kenii, Rwandy i Ugandy, a w 2016 r. wsparł ją Mark Zuckerberg. Jesteśmy de facto świadkami rozwoju rynku IT w Afryce, w którym wielu dostrzega szansę na zmniejszenie bezrobocia i zdecydowane polepszenie sytuacji finansowej mieszkańców Czarnego Lądu.
Zostaw komentarz