Ich prognozy pogody zawsze się sprawdzają. Kim są Polscy Łowcy Burz?

Dołącz do klubu przedsiębiorczych osób – Founders.pl.

Kto z Was nigdy nie narzekał na to, że obecne prognozy pogody nijak mają się do rzeczywistości. Komu z Was nie zdarzyło się, że Wasz telefon informował, że właśnie świeci pełne słońce, podczas gdy za oknem lał deszcz. Takie pomyłki nie zdarzają się Polskim Łowcom Burz. Jak się okazuje to stowarzyszenie non profit, w którego skład wchodzi blisko 40 pasjonatów, którzy z każdym rokiem doskonalą swoje metody tropienia burz. Ich profil na Facebooku obserwuje już blisko 500 tys. osób! Postanowiłam dowiedzieć się, kim są i co robią Polscy Łowcy Burz i właśnie o tym rozmawiam z Piotrem Szusterem, członkiem zarządu SKYWARN POLAND, które prowadzi serwis Polscy Łowcy Burz.

Kiedy powstali Polscy Łowcy Burz i kto stworzył to stowarzyszenie?

Piotr Szuster: Stowarzyszenie Skywarn Polska, które prowadzi serwis Polscy Łowcy Burz, prowadzi działalność od 2008 roku. Zostało ono zawiązane z inicjatywy pasjonatów groźnych zjawisk atmosferycznych. Naszym liderem i prezesem od samego początku jest Artur Surowiecki. Stowarzyszenie od początku miało na celu prowadzić działalność z zakresu ostrzegania, edukacji, badania i dokumentowania zjawisk. W początkowej fazie istnienia stowarzyszenia główną platformą wymiany informacji było forum internetowe i to właśnie na nim większość z nas stawiała swoje pierwsze kroki. Uważam również, że łacińska maksyma similis simili gaudet (podobny szuka podobnego) znalazłaby miejsce w wyjaśnieniu genezy stowarzyszenia – chęć nawiązania relacji z osobami o podobnych zainteresowaniach. Stworzyliśmy swoją własną społeczność. Dalej już poszło samo.

Mogą Cię zainteresować

Polski Grenton bije się o miano lidera branży smart home

4-dniowy tydzień, albo 6-godzinny dzień pracy. Czy to dobry pomysł?

Ilu jest obecnie Polskich Łowców Burz?

Stowarzyszenie tworzy około czterdziestu członków, którzy zajmują się na co dzień różnymi rzeczami. W naszych szeregach są geografowie, informatycy, strażacy, ratownicy, pracownicy biurowi, technicy. Generalnie cały, różnorodny przekrój społeczeństwa. Każdy znalazł coś dla siebie, w czym może się realizować. Część członków prowadzi badania naukowe w dziedzinie klimatologii, w dużej mierze są to pracownicy uczelni wyższych, część wydaje prognozy konwekcyjne, inni prowadzą osłonę w naszym systemie ostrzegania, jeszcze inni dokumentują burze podczas pościgów.

Kto może dołączyć do stowarzyszenia?

Każdy, kto jest zainteresowany działalnością w ramach stowarzyszenia. Generalnie taka osoba musi być pełnoletnia, a w przypadku osoby małoletniej ukończone 16 lat oraz pisemną zgodę opiekuna prawnego. Spełniając powyższe warunki, należy przesłać do nas list motywacyjny, w którym trzeba wskazać, dlaczego kandydat chce zostać członkiem stowarzyszenia i w jakiej roli widzi swoją osobę w stowarzyszeniu oraz deklarację członkowską. List podlega ocenie zarządu. W przypadku pozytywnej oceny kandydat otrzyma zaproszenie do dołączenia w nasze szeregi.

Jak to robicie, że Wasze prognozy pogody się sprawdzają i są nieporównywalnie skuteczniejsze w porównaniu z innymi źródłami pogodowymi?

Kwestia sprawdzalności prognoz konwekcyjnych jest zależna od wiedzy oraz doświadczenia osoby, która ją wydaje. Wielu prognostów z naszego zespołu ma wieloletnie, w niektórych przypadkach nawet kilkunastoletnie doświadczenie w prognozowaniu burz. Koledzy odpowiedzialni za ten aspekt posiadają niezwykłe umiejętności analizy danych, pochodzących z różnych źródeł, wyciągania wniosków, rozpoznawania wzorców i trafnego szacowania prawdopodobieństwa występowania zjawisk niebezpiecznych. Aby opracować prognozę konwekcyjną o wysokiej sprawdzalności, trzeba dogłębnie spenetrować obszar obejmujący zagadnienia z zakresu głębokiej i wilgotnej konwekcji. To wymaga wielu lat pracy i doświadczenia.

Jak wygląda Wasz system od strony technologicznej – jakiego rodzaju urządzenia wykorzystujecie?

Strona internetowa, forum oraz system ostrzegania są utrzymywane na klastrze zewnętrznego usługodawcy. W zależności od zapotrzebowania moc obliczeniowa, wymagana do zaspokojenia żądań użytkowników jest przydzielana dynamicznie. Wszystkie powyższe czynniki pozwalają utrzymać wysoką bezawaryjność.

Opracowaliście system wczesnego ostrzegania SkyPredict, na czym on polega?

System SkyPredict zakłada odejście od obszarów ostrzegania związanych z podziałem administracyjnym. W tym systemie obszar ostrzeżenia jest definiowany przez wielokąt, którego wierzchołki wyznaczane są przez współrzędne geograficzne wyznaczane przez synoptyka. To zapewnia ogromną swobodę w ostrzeganiu. Z technicznego punktu widzenia system ten składa się z modułów: serwera aplikacyjnego, panelu ostrzegania, bazy danych, modułu www oraz api dla podmiotów zewnętrznych. Moduły te są częściowo niezależne tak, że mimo awarii jednego z nich pozostałe mogą dalej pracować. System ten ponadto posiada dedykowany protokół komunikacyjny zabezpieczony szyfrem asymetrycznym w oparciu o algorytm RSA.

W planach macie budowę aplikacji mobilnej. Czy będzie to aplikacja darmowa?

Tak, będzie darmowa.

Myśleliście o tym, by w przyszłości wprowadzić na przykład opcje premium w takiej aplikacji i w ten sposób ją monetyzować?

Nie, myśleliśmy o założeniu profilu w serwisie umożliwiającym przekazywanie darowizn.

Sami będziecie budować tę aplikację, czy zlecicie to zadanie jakiejś firmie?

Tak, planujemy samodzielnie zbudować taką aplikację jako kolejny moduł systemu ostrzegania. Nie planujemy wykorzystania outsourcingu.

Poza prognozowaniem burz, organizujecie również własną konferencję naukową. Czy współpracujecie z którymiś z polskich Uniwersytetów?

Teraz mieliśmy stan epidemii i z tego powodu w tym oraz ubiegłym roku konferencje się nie odbyły. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku w ramach zlotu będzie możliwa organizacja konferencji naukowej. Przed pandemią staraliśmy się organizować konferencje naukowe w różnych miejscach w Polsce, współpracując przy tym z różnymi uczelniami.

Jakie są Wasze dalsze plany?

Przede wszystkim udoskonalenie systemu SkyPredict. Poszerzenie go o częściową automatyzację ostrzegania tak, aby odciążyć synoptyków i zwiększyć niezawodność. Drugim aspektem jest udoskonalenie strony internetowej – między innymi nadanie jej przyjaznego użytkownikom interfejsu. Oczywiście pewne pole obejmie również utworzenie aplikacji mobilnej.

Polecamy również

Biedronka ukradła pomysł Majtek z Sosnowca?

PakaDlaSzczeniaka – rozwiązanie ułatwiające życie hodowcom psów

Stworzyli pierwszą platformę do zamawiania badań krwi do domu

Cudem przeżył potrącenie przez pociąg. Dziś jest właścicielem kultowej marki GOUDA WORKS