Content marketing to nie tylko blog, ba to nie tylko teksty i publikacje –to znacznie więcej. Czy zatem mamy możliwość stworzenia zainteresowania wokół naszej firmy/marki bez odpowiedniej strategii contentowej? Być może część z Was po przeczytaniu tego artykułu zda sobie sprawę, dlaczego za strategię contentową klient powinien płacić i że strategia nie jest wliczona w koszt kampanii content marketingowej. Co da Ci strategia content marketingowa? Zapraszam do obszernej lektury!
Strategia content marketingowa: Zacznij od podstaw
Strategia to plan, który będziemy wcielać w życie. Jak każdy dobry jakościowo plan powinien być on sporządzony w formie pisemnej. Do tego celu warto mieć dwa ważne narzędzia – Excela i Worda. W nich będziemy zapisywali plany, kalendarium publikacji, statystyki zwiększenia „odwiedzalności”. Czy wiesz, że dobry plan i koncepcja na marketing treści pozwoli nam zwiększyć ruch bardziej, niż najlepsze pozycjonowanie www? Pamiętasz kampanie reklamową nieznanej wody mineralnej? Viralowy film, który w krótkim czasie obejrzał milion osób! Uwierz, że wypozycjonowanie strony nawet na tysiące fraz nie przysporzyło by takiego rozgłosu. Do dziś przekazujemy sobie filmik jako rozrywkową formę, tym samym zapamiętując produkt. Wracając jednak do głównego tematu, gdy mamy już podstawowe narzędzia zaczynajmy.
Strategia content marketingowa: Odpowiednio targetuj
Wyobrażenie sobie idealnej grupy docelowej, idealnego targetu jest kluczowym aspektem dla content marketingu. Tworząc nawet najlepsze materiały, bądź publikacje na blogu, czy materiały video kierując je na złą grupę docelową robimy strzelamy sobie w kolano. Czy myślisz, że Twój poradnik o gotowaniu ma dużą szansę zrobić furorę na mężczyznach w wieku 18-23? Oczywiście będzie jakiś procent (choć niewielki) zainteresowanych nawet w tej grupie, jednak targetując ten przewodnik do kobiet w wieku 35 lat, masz znacznie większe szanse. Im dokładniej opiszesz swoją grupę docelową, tym większa szansa powodzenia danego materiału.
Strategia content marketingowa: Budżet
Przede wszystkim określ sobie ile jesteś w stanie miesięcznie przeznaczać na swoje działania związane z content marketingiem. Ile będziesz chciał wydawać za dystrybucje tekstów, materiałów video, a ile jesteś w stanie przeznaczyć na ich produkcję. To nie prawda, że content marketing nic nie kosztuje. Jeśli nawet masz czas tworzyć to pamiętaj, że czas to pieniądz. Natomiast często dystrybucja następuje przez płatne formy reklamy na kanałach społecznościowych.
Strategia content marketingowa: Excel
Nazwij dokument roczny, bądź miesięczny (ewentualnie jakiś inny okres) plan kampanii content marketingowej. Kolumny, które warto abyśmiał rozpisane:
–rodzaje contentu: w tej tabelce zapiszesz wszystkie formy contentu, które jesteś wstanie tworzyć,
–źródła: zapisuj miejsca, w których będziesz chciał publikować stworzony kontent
-częstotliwość: jednym z najważniejszych elementów content marketingu jest częstotliwość.
Musimy obrać sobie plan jak często i jakie formy będą przez nas publikowane.
Przykład: ja obrałem sobie strategię, że na blogu będę pisał codziennie do 30 września. Dzień w dzień poza urlopami i niewielką tolerancją dla poślizgów. Po tym czasie wprowadzę podcasty, które są moim marzeniem, jednak teraz nie widzę sensu ich podpinać do bloga,
– targetowanie: obierz grupę do której chcesz trafiać
– powiedźmy prowadząc sklep z odzieżą dla kobiet i mężczyzn oraz dzieci
– musisz sklasyfikować oddzielnie każdą grupę. Wypisać najbardziej charakterystyczne cechy dla danej grupy oraz opisać KI (klienta idealnego),
– dystrybucja: już na początkowym etapie warto jest się zastanowić jakimi metodami będziemy dystrybuowali nasze treści. Wiadomo, że jeśli nasze treści będą miały charakter viralowy, nie jesteśmy wstanie przewidzieć na początkowym etapie jaka będzie ich nośność, jednak jesteśmy w stanie samoczynnie pomagać rozprzestrzenianiu się naszemu contentowi,
– reakcja: z angielskiego desire action – czyli to, co chcesz aby osiągnąć każdym poszczególnym działaniem np. ściągnięcie e-book-a z konkretnego landing page’a , czy dokonanie zakupu (choć lepiej aby nasze desire action miało formę niekomercyjną).
To pierwszy arkusz jaki przygotowaliśmy. Kolejny powinien być do monitorowania tych założeń powyżej np. wzrost oglądalności witryny o 50% z wyników organicznych miesiąc domiesiąca.
Strategia content marketingowa: Word
W swoim dokumencie word’a zapisuj wszystkie koncepcje contentowe. Jak chcesz, aby wyglądał kolejny odcinek podcastu lub jaki będzie kolejny artykuł na blogu. Możesz zrobić to bardziej profesjonalnie Word doskonale nadaje się do szkicowania wraz z komentarzem do konkretnych publikacji. Jeśli współpracujesz z innymi osobami taki dokument wraz z komentarzem, to świetna możliwość domówienia wszelakich niejasności.
Strategia content marketingowa: Dystrybucja
Same działania contentowe mają się nijak, jeśli nikt ich nie podchwyci. Może okazać się, że nawet świetny podcast, materiał video czy publikacja na portalu branżowym nie przyciągnie odpowiedniej liczby osób tzn. nie osiągnie skali. Coza tym idzie słuch po materiale zaginie w internetowej lawinie różnorakich materiałów. Jak dystrybuować? Przede wszystkim musisz odpowiedzieć sobie gdzie przebywają Twoi potencjalni czytelnicy, słuchacze, konsumenci. Czy będzie to Twitter, Facebook czy może jeszcze inne źródło. Właśnie na wzgląd dystrybucji materiałów warto dbać o rozwijanie kanałów społecznościowych, stałe pozyskiwanie fanów. Pozyskiwanie fanów jednak nie może być na zasadzie kupowania lajków (to puste jak wydmuszki).
Strategia content marketingowa: Struktura trafficu
Kierowanie osób bezpośrednio na sprzedażowy landing page jest sporym błędem. Często takie przejście kończy się zapomnieniem o witrynie sprzedażowej. Właśnie dlatego warto jest kierować dystrybucję ruchu na stronę pośrednią, która dopiero będzie odsyłaczem do właściwej, już sprzedażowej witryny www. Co to oznacza w praktyce? Kierujesz reklamy w adwordsach lub facebook ads-y na stronę sprzedażową? Spróbuj wykonać bloga, który będzie opisywał daną rzecz np. będzie recenzją książki, którą konsument może nabyć przechodząc od recenzji do strony sprzedażowej. Z doświadczenia i różnych testów wiem, że takie działanie sprawdza zwiększa sprzedaż mniej więcej o 10%.Oczywiście wszystko zależy od strony jaką przygotujemy jako pośrednią. Tak dużo od nas samych będzie w tej materii zależało.
Strategia content marketingowa: Pomyśl nad formą i kanałami
Wszystko zależne jest oczywiście od Twojego budżetu, planów rozwijania marki firmy lub marki personalnej oraz czasu jakim dysponujesz. Formy nad jakimi możesz się skupić to:
– blog: prowadzony na własnej domenie lub na jednej z platform blogowych. Osobiście polecam to pierwsze, ponieważ stajemy się w pełni niezależni i nie musimy się martwić, że z dnia na dzień jakaś platforma ukróci nasze działania, bez podawania konkretnych przyczyn,
– video: możemy wykorzystać tutaj dwie platformy Vimeo i YouTube. To tylko dwie najbardziej popularne z nich, oczywiście jest ich znacznie więcej,
– e-book: jeśli mamy na tyle samozaparcia no i oczywiście wiedzy, możemy napisać książkę w postaci elektronicznej. Jest to jednak praca na wiele miesięcy. Dlatego nie oczekujmy szybkiego,
– infografiki: to właśnie infografiki są bardzo chętnie przekazywanymi materiałami. Trzeba starać się wplatać je do naszego ramowego planu, aby zwiększać naszą rozpoznawalność i to co jesteśmy wstanie wygenerować dzięki tej formie.
Strategia content marketingowa: Testuj
Każdy kanał jest inny. Każdy też przynosi inne efekty. Nawet różnica między prywatnym profilem, a firmowym jest znacząca (Wystarczy posłuchać wystąpienia Michała Sadowskiego na Tweetup 2014). Musimy testować jakie formy contentowe oraz jaka ich dystrybucja jest dla nas najbardziej korzystna. Każdy produkt, każda marka będzie miała indywidualne koncepcje na promocję. Co produkt to inna metoda, dlatego nie da się promować tymi samymi metodami różnych odmiennie rzeczy. Najważniejsze są testy i porównania.
Strategia content marketingowa: Monitoruj
Skoro mówiliśmy o testowaniu to nie może zabraknąć też wzmianki o monitorowaniu. Należy pamiętać, że jeśli robimy już różnorodne testy, musimy też monitorować wpływy poszczególnych działań. Same testy nic nie dadzą, jeśli nie będziemy mierzyli efektywności. Do monitorowania będziemy potrzebowali przede wszystkim poprawnie skonfigurowanego Google Analytics’a. Do zapisania różnych przemyśleń przyda nam się Excel. Monitorowanie jednak musi być skrupulatne i systematyczne – tylko wtedy ma ono sens.
Strategia content marketingowa: Strategia SEO
Dziś większość ruchu, jaki posiadamy na naszych witrynach jest z wyszukiwarki, a przynajmniej ma ona bardzo duże znaczenie. Dlatego jeśli tworzymy jakieś materiały w formie pisemnej nie możemy zapomnieć o tym fakcie! Tworzenie tytułów, które zapewnią nam ruch z tak zwanego „long taila” jest dla nas kluczowym elementem strategii pisania bloga, czy innych materiałów pisemnych. Należy też pamiętać o podlinkowywaniu materiałów,na których chcemy wytworzyć ruch z organika. Dobrą praktyką jest stworzenie słowniczka z keywords’ami, na których nam zależy. Nie krępujmy się robić bardzo długiego „ogona”.
Strategia content marketingowa: Materiały, które tworzysz nie mogą być reklamowe
Wiele firm ciągle nie rozumie sensu tworzenia contentu. Nikt nie będzie chciał utożsamiać się z blogiem, kanałem na YT czy inną formą contentową, jeśli będzie ona nachalną reklamą. W dzisiejszych czasach ludzie nie mają czasu, aby pochylać się nad reklamami. Dużo bardziej wolą przeczytać ciekawy poradnik, historię czy zobaczyć statystyki w postaci infografiki. Z pewnością musisz mieć to na uwadze, aby nie zniechęcić ich do siebie.
Strategia content marketingowa: Cierpliwość
Content marketing to nie „hop-siup” i jutro mamy sprzedaż. Nawet pracując na dużych budżetach, staramy się uczulać klienta, że content buduje naszą pozycję nie na zasadzie jednorazowego szybkiego strzału, lecz stopniowego acz zauważalnego wzrostu. Oczywiście poprzez dobrą dystrybucję i planowanie można mieć znacznie szybszy odzew, jednak należy pamiętać, że content to gra dla cierpliwych – gra, która jest warta świeczki!
Strategia content marketingowa: Współpracuj
Wiesz, że kontent – podobnie jak biznes – robiony jest dla ludzi i podobnie jak biznes charakteryzuje się współpracą. Nie zakładaj, że jesteś wstanie wykonać wszystko sam, że nie potrzebna Ci pomoc i że Ty też nie będziesz pomagać. Przy takim założeniu będziesz do wszystkiego dochodził kilkukrotnie dłużej. Nawet najwięksi współpracują, kreują wzajemnie jakieś działania, idee. Podobne powinno być również Twoje nastawienie. Zapytaj się o możliwość współpracy blogera lub portal zbliżony tematycznie. Pamiętaj aby oferować obopólną korzyść, nie zaś możliwość zamieszczenia bezpłatnej reklamy u kogoś z dużym zasięgiem! Zaproponuj stworzenie wspólnego artykułu poradnikowego w zamian za link do Twojej strony, pamiętaj jednak o merytoryczności takiego materiału, a nie formie sprzedażowej.
Strategia content marketingowa: Wynajduj idee
Content to także fajne idee, wspieranie inicjatyw. Nic tak bardziej nie łączy ludzi jak ciekaw inicjatywa. Wspieraj ciekawe rozwiązania w Twojej branży, a z pewnością zobaczysz, że karma wraca! Jak tego dokonać? Powiedźmy, że prowadzisz sklep ze zdrową żywnością. Jest bardzo dużo różnych miejsc, które skupiają się na popularyzacji zdrowego trybu życia. Zapytaj się czy nie możesz dołączyć jako partner. Wyjdź z inicjatywą i pomagaj. Nie myśl jakie może Ci przynieść to korzyści materialne, a co możesz zrobić dla innych. Moim zdaniem najważniejszą rzeczą jaką możemy uzyskać poprzez content to właśnie budowanie fajnych zjawisk i wspieranie dobrych nawyków.
Strategia content marketingowa: Zaplanuj kalendarz publikacji
Co prawda, pisząc o Excelu napisałem już o kalendarzu publikowania, jednak jest to na tyle ważny element, że powinniśmy opisać go jako odrębny element strategii contentowej. Załóż kalendarz, w którym będziesz pisał o wszystkich planowanych datach związanych z contentową strategią np. 1 lipca stworzyć video X, 10 lipca opublikować video X, 12 lipca promowanie postu poprzez Facebook Ads, 20 lipca rozpoczęcie udostępnianie w różnych grupach. Dlaczego warto prowadzić kalendarz? Dzięki niemu widzimy w jakie dni najchętniej śledzony jest nasz content. Możemy też zapanować nad twórczym nieładem i nadać temu jakiś większy sens niż tylko bezmyślne klepanie.
Strategia content marketingowa: Ustal cele
Ustalenie celów jest bardzo ważnym aspektem content marketingu. Nie wystarczy powiedzieć„chce zwiększyć sprzedaż”. Wpierw wychodzimy z założenia – chce wywołać„buzz”, poprawić swój wizerunek w sieci, lub być marką ekspercką. Od nas zależy co będziemy chcieli zbudować contentem. Podstawowe założenia/cele jakie możemy sobie wyznaczać to:
– zwiększanie popularności/ wywoływanie „buzz”,
– zwiększanie sprzedaży,
– uchodzenie za markę lub osobę ekspercką,
– przekonywanie / edukowanie do różnych aspektów naszych klientów,
– nakłanianie, propagowanie ciekawych idei, godnych naśladownictwa,
– poprawa wizerunku / poprawa PR-u,
– polepszanie pozycji na najważniejsze keywordsy, lub słowa kluczowe z długiego ogona.
Strategia content marketingowa: Jak tworzyć treści?
Przede wszystkim najważniejszy w całym układzie jest Twój odbiorca. To właśnie dla niego tworzymy, nikt nie chce robić sztuki dla sztuki. Właśnie dlatego tak ważne jest pochylenie się nad jego oczekiwaniami. Co to oznacza? Nie namawiam na oddanie niezależności pod dyktando odbiorców – nie tym cechuje się Internet. Ważne jest jednak, abyśmy słuchali konstruktywnej krytyki, bo dzięki niej stajemy się coraz lepsi. Ten negatywny feedback może być dla nas bardziej pomocny, niż nadmierne słodzenie nam. Aby tworzyć dobre materiały musimy wiedzieć czym dane grupa (nasz target) będą najbardziej zainteresowani.
Strategia content marketingowa: Rób rachunek sumienia
Na podstawie analiz i monitoringu swojego planu sprawdzaj, czy wszystko idzie w dobrym kierunku. Czy zgadza się, aby na pewno wszystko związane z jego wdrążaniem i czy odbiór tego jest odpowiedni. Dzięki szczeremu rachunkowi, możesz robić w trakcie sporo korekt dotyczących Twojego planu. Jeśli coś nie chwyta, lepiej z tego zrezygnować, niż pracować nad czymś co w konsekwencji nie da nam żadnej wymiernej korzyści.
Czytaj również:
Estymacja startu startupu – jak zacząć prowadzić biznes w modelu saas?
Zostaw komentarz