Jeśli posiadacie kilka tysięcy złotych, z którymi nie wiecie, co począć, możecie założyć własny biznes. No może tak nie do końca własnym, bo pracować będziecie pod istniejącą już marką, na zasadzie franczyzy. Ale zawsze to jakiś początek. A nuż złapiecie żyłkę przedsiębiorcy i skończycie jak Zuckerberg czy Musk….Poniżej przegląd 6 franczyz, które nie wymagają sporych środków własnych na start, więc spokojnie można je zakwalifikować do kategorii: tania franczyza.
Filmowo-reklamowo
Możecie zostać wydawcą gazety za 8 tys. zł brutto. Tyle kosztuje licencja FreeTV, bezpłatnego dwutygodnika z ogólnopolskim programem tv i lokalnymi reklamami oraz kuponami rabatowymi. Licencja obejmuje również portal oraz aplikację, gdzie poza mobilną wersją wszystkich wydań pojawiają się zajawki nowości kinowych. Nie jest wymagany lokal, jedynie komputer z CorelDraw (cena 300 zł brutto). Miesięczny abonament kosztuje 299 zł brutto, do tego dochodzą koszty druku zależne od nakładu (około 1400 zł przy 5 tys. sztuk). Drukowanie i dowóz gazet zapewnia franczyzodawca, po stronie franczyzobiorców jest ich dystrybucja. Żeby wyjść na swoje trzeba sprzedać sporo powierzchni reklamowej, więc to oferta dla wygadanych ze smykałką do marketingu. Sieć liczy 5 jednostek własnych i ponad 50 franczyzowych, ale w dalszym ciągu są rejony (np. pomorskie), gdzie brak jest oddziału FreeTv. To świetna franczyza bez lokalu.
Na językach
Wystarczy komputer, skaner, telefon i około 2 tys. zł. aby przystąpić do franczyzy AgencjiTlumaczen.pl. Nie potrzebujecie nawet lokalu. Agencja tłumaczeń pośredniczy w usługach translatorskich w 100 językach. Współpracuje z około 500 tłumaczami. Jako franczyzodawca zapewnia szkolenie, reklamę, druki, wsparcie merytoryczne oraz klientów. Atrakcyjność oferty spowodowała szybki rozwój sieci – firma powstała w 2006, a już ma około 50 punktów. W niektórych województwach nasycenie oddziałów jest bardzo duże, ale są też białe plamy w postaci małopolskiego oraz opolskiego, gdzie może być opłacalne wejście w tą franczyzę. To idealna franczyza z małym wkładem.
Bajkowo
Jeśli lubicie dzieci, sami jesteście rodzicami lub – jeszcze lepiej – macie dużo znajomych z dziećmi, franczyza Modry Słoń jest dla Was idealna. Idea polega na wydawaniu spersonalizowanej książki dla dzieciaków. Istnieje kilkanaście wzorów, w których zmienia się imiona bohaterów czy miejsce akcji tak, by dopasować je do odbiorcy. Książki można drukować i składać w domu – wystarczy czarno-biała drukarka laserowa. Ilustracje i okładki dostarcza wydawnictwo. Początkowa opłata licencyjna wynosi 1800 zł netto. Franczyzodawca zapewnia również program do edycji bajek, specjalne zszywacze, ulotki reklamowe, wyłączność terytorialną oraz porady biznesowe. Koszt książki waha się między 26 a 42 zł. By porządnie zarobić w ramach własnego biznesu, trzeba zatem znać naprawdę sporo rodzin z dziećmi.
Palcem po mapie
Travel Point oferuje otwarcie własnego biura podróży. Firma zapewnia szereg szkoleń wprowadzających, stronę internetową, mailing informacyjny, dedykowany e-mail, katalogi i plakaty reklamowe, help desk. W zamian oczekuje wpłaty 5 tys. zł netto za licencję oraz lokalu z dostępem do internetu i urządzeniami biurowymi. Posiadanie biura może być przy takiej franczyzie największym kosztem. Sama licencja jednak nie jest droga i obejmuje sporo benefitów. Jeśli lubicie podróże i macie jakiś mały lokal w dobrym położeniu na oku, to dołączenie do Travel Point jest warte przemyślenia. Pamiętajcie jednak o tym, że branża turystyczna jest dość konkurencyjna i nie zawsze jest to dobre rozwiązanie w ramach systemu franczyzowego
W zdrowym ciele zdrowy duch
Przyjazny dietetyk to opcja, która wpisuje się w panujący trend dbania o zdrowie. Nazwa może nie być zachęcająca, ale koszty wejścia we franczyzę już tak. Na pewno potrzebujecie lokalu, ale sprzętu raczej nie za wiele – komputer jak w każdym biznesie i specjalistyczna waga. Opłata wstępna waha się od 2 do 4 tys. zł w zależności do tego, czy jesteście już dietetykami czy dopiero macie zamiar nimi zostać. Pozostałe wydatki związane z rozpoczęciem inwestycji wynoszą od 1,5 tys. do 5 tys. zł – znów zależnie od tego, czy macie już gabinet, który chcecie jedynie podpiąć pod sieć czy dopiero zaczynacie prowadzenie działalności gospodarczej. Zwrot inwestycji następuje, według właściciela marki, po około 6 miesiącach. Może warto zacząć, zanim odchudzanie wyjdzie z mody.
I Ty możesz zostać prawnikiem
Żałujesz czasem, że nie chciało Ci się uczyć i nie poszedłeś na prawo? Nic straconego – dalej możesz otworzyć własną kancelarię prawniczą. Franczyza Omega daje Ci taką możliwość. Oczywiście lepiej, żebyś jednak znał się na swojej pracy i był po prawie, ale Omega nie zamyka się na absolwentów innych kierunków. Może akurat znasz kilku prawników bez swojej kancelarii i mógłbyś zaproponować im warunki współpracy w ramach franczyzy. Niestety, trudno jest oszacować koszt tej inwestycji. Na pewno potrzebny jest ładny lokal i trochę sprzętu biurowego. Jeśli jednak chodzi o koszt licencji oraz stałą miesięczną opłatę to franczyzobiorca określa je jedynie jako negocjowalne. Zatem jeśli macie dobry dar przekonywania może uda Wam się wejść w ten biznes tanim sumptem. Z drugiej strony – prestiż posiadania własnej kancelarii wart jest każdych pieniędzy. Jednak to faktycznie franczyza z niskim wkładem własnym.
Czytaj również:
#20 Prasówka e-commerce – Co minutę na Allegro sprzedaje się 13 książek
Zostaw komentarz