Marketing i Biznes Marketing Najciekawsze cytaty Marketing & Biznes sierpień 2016

Najciekawsze cytaty Marketing & Biznes sierpień 2016

Najciekawsze cytaty Marketing & Biznes sierpień 2016

Prowadzisz firmę? Dołącz do Founders Mind, najlepszej konferencji dla biznesu w Polsce

Sprawdź szczegóły wydarzenia

Pierwszym krokiem, jaki musisz wykonać, jest zidentyfikowane swojej konkurencji. Sprzedaż internetowa różni się w znaczący sposób od tej w kanale offline. Tutaj twoim konkurentem będzie nie tylko ta firma, która oferuje podobny asortyment. Będzie nim również sklep czy strona zaspokajająca te same potrzeby klientów, ale dzięki innym produktom czy usługom.

Anna Garwolińska, sierpień 2016

Następnym krokiem, po zidentyfikowaniu konkurencji, jest analiza jej działań. Pozwoli ona zaplanować najbardziej korzystną strategię oraz weryfikować ją w zależności od zmian na rynku i potrzeb klientów. Bieżący monitoring umożliwi ci zdobycie informacji o aktualnych promocjach i działaniach marketingowych konkurencji, a tak- że o ich mocnych i słabych stronach.

Anna Garwolińska, sierpień 2016

W analizie konkurencji pomocne będą również dane dotyczące tego, jaki ruch pozyskują serwisy oraz jakie pozycje zajmują w wynikach wyszukiwania w Google.

Anna Garwolińska, sierpień 2016

Prowadząc własny biznes w Internecie, powinieneś zwracać szczególną uwagę na działania konkurencji. Pamiętaj, że codziennie powstają nowe sklepy, które mogą być twoimi potencjalnymi rywalami. Analiza konkurencji pozwoli ci przede wszystkim pozyskać informacje o słabych i mocnych stronach innych serwisów, z którymi walczysz o pozycję lidera na rynku.

Anna Garwolińska, sierpień 2016

W sprzedaży w grę wchodzić muszą emocje oraz obietnice niesamowitych wspomnień, które znajdują się na wyciągnięcie ręki. Jeśli więc zamiast kanapy zaoferujemy czas spędzony z rodziną, uczucia, momenty, których nie zapomnimy, nasza przewaga nad konkurencją stanie się czynnikiem decydującym.

Artur Smolicki, sierpień 2016

Według różnych badań nasze preferencje dotyczące kolorów zakorzenione są głęboko w psychice i nie zmieniają się przez całe życie, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Udowodniono także, że różne barwy mają zróżnicowany wpływ na nasze reakcje fizyczne.

Artur Smolicki, sierpień 2016

Kolory zapadają w pamięć zdecydowanie bardziej niż obrazy, możemy bowiem bez problemu przypisać odpowiedni odcień do znanej nam marki, dużo szybciej niż dokonać właściwej identyfikacji.

Artur Smolicki, sierpień 2016

Jednym z najskuteczniejszych działań reklamowych prowadzonych w Internecie, któ- remu jednocześnie zbyt rzadko przypisuje się ważną rolę psychologiczną, jest remarketing. Wyobraźmy sobie bowiem potencjalnego klienta, zupełnie niezdającego sobie sprawy z mechanizmów reklamowych. W wielu odwiedzanych przez niego witrynach odnotowuje identyczne, dostosowane do jego potrzeb kreacje. Zdając sobie sprawę, że reklama kosztuje, kreuje w swoich myślach wizerunek firmy profesjonalnej, aktywnej, inwestującej we własny rozwój. Nawet jeśli treści reklamowe nie są przez niego zauważane, podświadomość poprowadzi go w kierunku marki, która pozostawiła największy ślad w jego pamięci.

Artur Smolicki, sierpień 2016

Monitorowanie opinii zamieszczanych w Internecie i mediach społecznościowych jest przede wszystkim skuteczną metodą docierania do treści opiniujących twoją firmę, jej produkty i usługi. Udostępnione wypowiedzi zawierają zwykle cenny feedback, czyli informację zwrotną od klientów.

Ewa Suwińska, sierpień 2016

Opinie na temat produktów, usług i firmy są źródłem cennej wiedzy dotyczącej tego, w jakim kierunku powinny podążać twoje działania. Dzięki nim poznajesz nie tylko motywacje, jakie kierują decyzjami zakupowymi twoich klientów, ale także ich bariery.

Ewa Suwińska, sierpień 2016

Nie ma nic bardziej pouczającego niż nauka na błędach. Jednak dlaczego miałyby to być twoje błędy? O wiele przyjemniejsze jest korzystanie z doświadczenia innych firm. Kontroluj ich działania oraz publikacje, które ich dotyczą. Monitorując ich kryzysy i wyciągając z nich wnioski, unikniesz podobnych wpadek, a tym samym kryzysów.

Ewa Suwińska, sierpień 2016

Komunikacja marketingowa odgrywa olbrzymią rolę w budowaniu marki startupu. O wiele ważniejsze jest jednak tworzenie pozytywnego doświadczenia klientów w kontakcie z naszym produktem lub usługą.

Jacek Lipski, sierpień 2016

Zbyt często myślimy narzędziami, zwłaszcza takimi, które są w modzie. Jesteśmy przez to zagubieni w Facebookach, Instagramach, blogach i tysiącach e-mailingów oraz newsletterów, mobilu, niekończących się optymalizacjach, kampaniach adwordsowych i szukaniu dojść do influencerów. To trochę paradoks. W startupach często mówi się przecież o poszukiwaniu smart money, podczas gdy nasz marketing nie jest smart.

Jacek Lipski, sierpień 2016

Praca content writerów i copywriterów jest często marginalizowana, spychana na sam spód e-marketingowej maszyny. To bardzo krzywdzące, zwłaszcza z etycznego punktu widzenia.

Paweł Łaniewski, sierpień 2016

Tworzona treść ma wprawdzie spełniać marketingową rolę, ale nie może ograniczać się wyłącznie do niej. Najlepiej charakterystykę tej pracy odzwierciedla francuski termin concepteur-redacteur, czyli redaktor-pomysłodawca. Dobry content to pomysł ubrany w słowa, pomysł, który jest w stanie zaintrygować innych i skłonić ich do pozostania na stronie; nieszablonowe podejście do sztampowego i często nudnego tematu.

Paweł Łaniewski, sierpień 2016

Każdy klient ma długą listę oczekiwań związanych z jego obsługą, a agencja ma być przede wszystkim sprawnym, bezproblemowym ich realizatorem. Klient oczekuje dobrania odpowiedniego zespołu projektowego, specjalistów w swoim fachu, określenia transparentnych planów i procesów działania, a co za tym idzie – terminowości, staranności, kontroli jakości i gotowości do optymalizacji przy jednoczesnym pilnowaniu budżetu.

Katarzyna Warzecha, sierpień 2016

Hustler – dla mnie to człowiek, który czuje sprzedaż jak łowca zwierzynę. Widzi więcej, słyszy więcej. Zawsze, ale to zawsze znajdzie powód, okazję do tego, by sprzedać.

Maciej Janiszewski, sierpień 2016

W moim życiu sprzedaż często zaczynała się od zera. Od momentu, w którym jeszcze sam nie wiedziałem, gdzie dojdę. Wtedy właśnie najważniejsze jest, by patrzeć o wiele dalej niż jutro, pojutrze czy pół roku. Marzyć i wierzyć, że lepiej „spaść z wysokiego konia”. Dlatego trzeba uwierzyć w produkt. Niezależnie od tego, czym on jest – produktem, usługą czy ideą.

Maciej Janiszewski, sierpień 2016

Mam wrażenie, że w nim zawsze chodzi o to, żeby ktoś o tobie wspomniał, żeby gdzieś napisał, żebyś gdzieś się pojawił. Przez długi czas uczyłem się, jak to robić. Głównie poprzez niepowodzenia. Nauczyłem się tego tak naprawdę dopiero, gdy zrozumiałem, że tu też właśnie chodzi o sprzedaż. Nikt nigdy nie „kupi” fajnego tekstu, nawet najbardziej interesującej informacji prasowej. Musisz zrobić tak, by kupił ciebie.

Maciej Janiszewski, sierpień 2016

W swojej codziennej pracy sprzedaję profesjonalną usługę. W związku z tym do moich obowiązków podchodzę również profesjonalnie. Podobnie do klientów, współpracowników czy partnerów biznesowych. A profesjonalizm to dla mnie dopracowanie. Zwracanie uwagi na każdy, nawet najmniejszy szczegół. Więc sprzedawco, marketerze, przyszły partnerze – jeśli piszesz do mnie, by coś sprzedać i wielokrotnie przekręcasz nazwę mojej firmy, nie licz na to, że będę chciał z tobą współpracować na jakiejkolwiek płaszczyźnie. Stay professional!

Maciej Janiszewski, sierpień 2016

Jeśli możemy pisać o wszystkim i o niczym – najprostszym tego typu narzędziem będzie dla nas Google Trends, pokazujący aktualne trendy wyszukiwania i popularne hasła.

Krzysztof Marzec, sierpień 2016

Jeśli nasze badania dotyczą rynków zachodnich – polecam również przetestować SEMRush oraz spyfu.com. Zagraniczne bazy są zazwyczaj gorsze, niż te przeznaczone na polski rynek, przy czym możemy znaleźć różne perełki z dużą liczbą słów kluczowych takie jak serps.com.

Krzysztof Marzec, sierpień 2016

Aż 7 na 10 klientów sklepów internetowych nie finalizuje swoich zamówień. Jednym ze sposobów, aby poradzić sobie z tym problemem jest wysyłka mailingu.

Eliza Bzdoń, sierpień 2016

W przypadku newslettera pamiętaj, aby zawsze wysyłać e-maila z potwierdzeniem zapisu (w modelu double-opt-in), dzięki czemu zyskasz pewność, że użytkownik wyraża chęć i zgodę na otrzymywanie twoich wiadomości, zapisał się świadomie oraz że jego adres jest poprawny i prawdziwy.

Eliza Bzdoń, sierpień 2016

Masz klienta, który dawno nie kupował w twoim e-sklepie lub nie otwierał twoich mailingów? Przypomnij mu o sobie! Wysłanie wiadomości np. o treści „Stęskniliśmy się za Tobą” pokaże odbiorcy, że traktujesz go indywidualnie i że ci na nim zależy. Gdy już przekonasz go do siebie, będzie chętniej u ciebie kupował.

Eliza Bzdoń, sierpień 2016

Wyślij mailing z ofertą dostosowaną do charakteru święta (np. z okazji Bożego Narodzenia czy Dnia Matki najlepiej sprawdzą się produkty, które można wręczyć jako prezent). Pamiętaj, żeby mailing wysłać odpowiednio wcześnie – przynajmniej na tydzień przed datą święta – aby prezent zdążył bez problemu dotrzeć do użytkownika, a ten mógł go spokojnie spakować i wręczyć odpowiedniej osobie.

Eliza Bzdoń, sierpień 2016

Od jakiegoś czasu LinkedIn realizuje nową strategię, której celem jest m.in. zatrzymanie u siebie użytkowników, i całkiem dobrze mu idzie – ponad 400 mln użytkowników na świecie, około 2 mln w Polsce. Serwisem zainteresowała się nawet branża rozrywkowa, przykładem jest Gwen Stefani, która dziś ma prawie 60 000 obserwujących i z dnia na dzień ta liczba rośnie.

Izabela Wołyniec-Sobczak, sierpień 2016

Zakładając konto na LinkedIn, trzeba pamiętać, że będzie ono naszą biznesową wizytówką. Należy więc zadbać, by wyglądało profesjonalnie – zarówno, jeśli chodzi o zdjęcie (nie może być to przypadkowe zdjęcie, np. z wakacji), jak i o udostępnianą treść. Wszystko, co napiszemy, pokażemy może uczynić z nas eksperta, albo – niestety – nas zdyskredytować.

Izabela Wołyniec-Sobczak, sierpień 2016

LinkedIn to również cała masa grup dyskusyjnych, których liczba rośnie z każdym miesiącem. W zasadzie każda grupa zawodowa znajdzie tu dla siebie wartościowe miejsca do dyskusji.

Izabela Wołyniec-Sobczak, sierpień 2016

User generated content (UGC) to zwierciadło Internetu. Sieć powstała po to, żeby jak najwięcej osób mogło wspólnie tworzyć treści, dyskutować na ich temat i poszerzać horyzonty Internetu poprzez autorski wkład w całokształt danego projektu. Warto przypomnieć, że przed Facebookiem, Twitterem czy Pinterestem była i jest Wikipedia, która stała się największą wirtualną encyklopedią na świecie, w całości stworzoną przez setki tysięcy anonimowych twórców. Początki YouTube’a były podobne – dzisiaj oczywiście jest tam masa obrandowanych treści, ale to właśnie filmy wrzucane przez użytkowników nadal są motorem napędowym tego serwisu.

Wiktor Orzeł, sierpień 2016

Oczywiście UGC niesie za sobą pewne zagrożenia i ryzyko. Jeśli stawiamy na treści tekstowe, powinniśmy zadbać o moderację nowo pojawiających się wpisów i zastrzec wcześniej w regulaminie ingerencję moderatora. W ten sposób będziemy mieli pewność, że na naszej platformie pojawią się dopracowane i dobrej jakości wpisy. W ten sposób uchronimy się też przed nieprzychylnymi opiniami godzącymi w dobre imię marki.

Wiktor Orzeł, sierpień 2016

Warto także pamiętać o tym, że każda nasza aktywacja, w której chcemy zachęcić użytkowników do współtworzenia treści, musi być wcześniej elementem dobrze zaplanowanej strategii content marketingowej. Strategii, która w pierwszej kolejności skupi się na profilu naszego odbiorcy. Dopiero na tej podstawie wyznaczone zostaną zadania i nastąpi ewentualne wdrożenie elementów grywalizacji, które – przy dobrym dopasowaniu – znacznie zwiększają zasięg naszych działań.

Wiktor Orzeł, sierpień 2016

W Polsce z Internetu korzysta ok. 67% społeczeństwa, 4,4 godziny średnio spędzamy w sieci, korzystając z komputerów, a 1,3 godziny, korzystając z urządzeń mobilnych (https:// mobirank.pl/2016/01/27/mobile-digital-w-polsce-na-swiecie-2016/). To ogromny potencjał – szczególnie jeśli chodzi o to, że coraz częściej to profil na Facebooku pełni rolę reklamy, informacji i obsługi posprzedażowej w jednym.

Oksana Hrywna, sierpień 2016

Ciekawym przykładem niestandardowych i elastycznych reakcji marki jest akcja, w któ- rej jedyny pasażer na trasie Kraków–Wrocław zamiast busem, na święta do domu pojechał specjalnie podstawionym przez firmę samochodem. www.marketingibiznes.pl 63 Tekst: Adam Piwek Klient swoim doświadczeniem podzielił się na Facebooku, co zaowocowało świetnym PR dla firmy (fakt.pl, natemat.pl, o2.pl, radioeska. pl, gazeta.pl. gazetawrocławska.pl).

Oksana Hrywna, sierpień 2016

Jak wspominałam wcześniej, marka transportowa w social mediach musi przede wszystkim mierzyć się… ze swoimi klientami. Będą oni traktować fanpage’a, jako miejsce do zadawania pytań, składania reklamacji, szukania wyjaśnień.

Oksana Hrywna, sierpień 2016

Warto zerknąć na fanpage’a 3 przewoźników: Unity Line, Stena Line i Polferries. Największą liczbą polubień cieszy się profil szwedzkiego przewoźnika – Stena Line. Firma publikuje m.in. informacje o Szwecji (również z odnośnikami do firmowego bloga), informacje o trasach, rabatach i wyposażeniu promów.

Oksana Hrywna, sierpień 2016

 

Czytaj również: 

https://marketingibiznes.pl/marketing/najciekawsze-cytaty-marketingbiznes-czerwiec-2016

Najciekawsze cytaty Marketing & Biznes sierpień 2016

Najciekawsze cytaty Marketing&Biznes czerwiec 2016

 

Podziel się

Zostaw komentarz

Najnowsze

Powered by: unstudio.pl