Marketing i Biznes IT „Urząd Pracy: Branża IT? A nie chce pani uczyć się na kosmetyczkę?”

„Urząd Pracy: Branża IT? A nie chce pani uczyć się na kosmetyczkę?”

„Urząd Pracy: Branża IT? A nie chce pani uczyć się na kosmetyczkę?”

Prowadzisz firmę? Dołącz do Founders Mind, najlepszej konferencji dla biznesu w Polsce

Sprawdź szczegóły wydarzenia

Branża IT jest naszpikowana stereotypami, zwłaszcza, jeśli chodzi o kobiety. Nie raz widziałam na grupach programistycznych mema, że kobiety najlepiej programują pralki. Internet to jedno, jedna z czytelniczek portalu Mamo Pracuj usłyszała w urzędzie, że powinna uczyć się na kosmetyczkę. Rozmawiam z Joanną Gotfryd (współzałożycielką portalu Mamo Pracuj i Fundacji Mamo Pracuj) o tym jak branża IT jest naszykowana na przyjęcie mam.


Marta Bąk, Marketing i Biznes: Skąd się wziął pomysł na projekt #MamoPracuj w IT?

Joanna Gotfryd, Mamo Pracuj: To długa historia (śmiech)… Najpierw był portal www.mamopracuj.pl  i Fundacja Mamo Pracuj. W 2011 roku startowałyśmy we dwie, z Agnieszką Czmyr-Kaczanowską (z którą znamy się od studiów), teraz nasz zespół liczy 6 osób.

Pomagamy mamom znaleźć pracę marzeń i pogodzić życie zawodowe z rodzinnym, a pracodawcom pomagamy znaleźć świetnych pracowników wśród mam.

Do branży IT podchodziłyśmy ostrożnie – wydawało nam się, że programiści i programistki nie muszą szukać pracy. To praca szuka ich. Kiedy dzwonili do nas przedstawiciele firm IT, odsyłałyśmy ich przez jakiś czas z kwitkiem, mówiąc, właśnie że kobiety programistki nie szukają pracy.

Ale przecież branża IT to nie tylko programiści, a ponadto, firmy mają też stanowiska dla osób początkujących. Z podstawową wiedzą, bez doświadczenia.

Skoro my mamy mamy, które szukają pracy, a firmy szukają pracowników, to dlaczego mamy nie miałyby pracować w branży IT?

Jednocześnie obserwowałyśmy, że branża IT jest bardzo nowoczesna, przyjazna, jeśli chodzi o warunki pracy. Elastyczne godziny pracy, możliwość pracy zdalnej są tu na porządku dziennym. A z naszych badań wynika, że mamy oczekują między innymi elastyczności.

Projekt #MamoPracuj w IT to odpowiedź na te wszystkie kwestie.

Zachęcamy mamy do przyjrzenia się branży IT, nawet jeśli nigdy wcześniej nie rozważały takiej opcji, bo mają zupełnie inne wykształcenie i doświadczenie.

Branża IT dynamicznie się rozwija i jak pokazują różne badania, w obecnej chwili w Polsce brakuje około 50 tys. Osób do pracy w IT.

Jaka jest idea tego projektu?

Pokazujemy kobietom jakie są możliwości pracy w branży IT, jakie zawody istnieją na rynku. To nie tylko programiści, ale też jest praca dla testerów (kobiety są świetne jako testerki, bo są skrupulatne i drobiazgowe – jak powiedziała jedna z naszych czytelniczek), project managerów, scrum masterów, analityków itp.

Pokazujemy jak zdobyć nowy zawód w branży. Przekonujemy, że jak się nie jest 25-letnim brodatym facetem w szarym podkoszulku, to też można w tej branży się odnaleźć. Nawet jak się ma dzieci i 30+ (śmiech). To tak trochę żartem, ale generalnie otwieramy nowe horyzonty, pokazujemy jakie są możliwości i zachęcamy kobiety do spróbowania.

Projekt realizujemy głównie on-line, za pomocą portalu, social mediów czy webinarów, ale czasem też spotykamy się z kobietami na meetingach czy warsztatach.

branża it  
Piotr Mleczko

Bardzo ważnym elementem projektu są pracodawcy, którzy chcą zatrudniać u siebie do zespołów kobiety – często będące na początku drogi zawodowej w IT. Publikujemy oferty pracy od takich pracodawców (np. Nokia Wrocław, Freshmail, Transition Technologies, czy innych), czy realizujemy z nimi projekty edukacyjne – jak np. z Fujitsu – warsztat o testowaniu – od czego zacząć – na który zapisało się ponad 800 kobiet!

Pamiętajmy, że praca w IT czeka również w firmach, które w pierwszej chwili z IT się nie kojarzą. Ale dzisiaj każda duża firma ma rozbudowany dział IT. Rozmawialiśmy ostatnio z Ewą, która będąc socjologiem powiedziała, że na pewno nigdy w IT pracować nie będzie. Dzisiaj zarządza działem IT w Nationale Nederlanden 🙂  (Ewa Mezglewska, Koordynator IT Service Desk w Nationale-Nederlanden, pion IT)

Muszę wspomnieć jeszcze o warsztatach, które jesienią 2016 roku robiłyśmy razem z Women in Technology w Krakowie. Zorganizowaliśmy razem kilkugodzinne warsztaty testowania i programowania (2 eventy, łącznie 40 miejsc). Bilety rozeszły się na nie w 2 minuty a frekwencja dopisała na 100%.

Dużo się dzieje i chcemy, żeby działo się jeszcze więcej.

Aż nie mogę Ciebie nie pociągnąć za język (śmiech). Jakie macie plany na dalszy rozwój?

Jeszcze nie mogę powiedzieć. Ale zapraszam do regularnego czytania nas na www.mamopracuj.pl czy na nasz fanpage na FB.

I oczywiście do grupy #MamoPracuj w IT.

Tam w pierwszej kolejności opowiadamy o naszych projektach i nowych pomysłach, a także konsultujemy je z czytelniczkami!

Jak sądzisz dlaczego wciąż jest mało kobiet w IT?

Myślę, że wszystko zaczyna się w domu i szkole. Jeśli mama będzie mówić do córki – ty jesteś słaba z matematyki – masz to po mamusi (słyszałam takie głosy!) to ona rzeczywiście tak będzie myśleć, nie zapisze się na kółko matematyczne czy informatyczne, bo będzie jej się wydawało, że się nie nadaje. I siłą rzeczy pójdzie w kierunku przedmiotów humanistycznych – oczywiście humaniści też są potrzebni i jak pokazują nasze historie humanistki też się świetnie odnajdują w branży IT 😉

 
Magdalena Trebert

Mam dwie córki (obie w szkole podstawowej) i bardzo pilnuję, żeby żadna z nich nie wmówiła sobie, że matematyka jest za trudna. Bo matematyka jest taka sama jak historia, angielski czy polski.

Jeszcze parę lat temu rzeczywiście branża IT kojarzyła się z typowo męskim światem i zawsze kobietom jest trudniej przebić się do dziedziny, która jest zdominowana przez mężczyzn. Ale dzięki takim projektom jak #MamoPracuj w IT, Women in Technology czy Geek Girls Carrots wyrównujemy szanse kobiet i mocno wierzę, że za parę lat będzie dużo, dużo lepiej.

Jeszcze jedna historia – ostatnio rozmawiałam z Anią, która została testerką, przebranżowiła się. Ale kiedy poszła do urzędu pracy z pytaniem o dofinansowanie na kurs testera usłyszała – testowanie? Branża IT? To jest dla facetów. Nie chce pani się uczyć na kosmetyczkę?

I to była rozmowa z 2017 roku!!! Ta historia już niedługo będzie opublikowana na portalu 🙂

Skoro takie rzeczy dzieją się już w Urzędzie Pracy – jak mamy walczyć z mocno zakorzenionymi stereotypami?

To nie będzie rewolucja, a raczej ewolucja. Zmiany dokonują się powoli i myślę, że takie programy jak nasze, czy działania innych organizacji wspierających kobiety z IT (Women in Technology, GGC) powoli zmieniają świadomość – o takich wydarzeniach jest coraz głośniej, jest ich coraz więcej. To nie jest tylko Warszawa czy Kraków, ale spotkania dzieją się w innych miastach – Łódź, Białystok, Rzeszów itp.

Poza tym postęp technologiczny też wymusza te zmiany – na rynku po prostu brakuje ludzi do pracy i mądre firmy nie mogą sobie pozwolić na to, żeby szukając pracowników nie sięgać po 50% zasobów ludzkich, czyli kobiety.

Ja osobiście zaprosiłabym pracowników Urzędów pracy na nasze spotkania, czy chociażby żeby przeczytali kilka, kilkanaście historii (dostępnych na portalu) szczęśliwych kobiet, które przebranżowiły się i zamiast zasilać szeregi bezrobotnych, pracują, realizują się, rozwijają!

Zakładam, że urzędom pracy zależy na znalezieniu zatrudnienia dla swoich podopiecznych, więc oferta skierowana do bezrobotnych też powinna być dostosowana do wymogów rynku.

Przepytaliście wiele kobiet. Która z historii była Twoim zdaniem najbardziej inspirująca?

Trudno wybrać tylko jedną. Rozmawiałam z naprawdę wieloma mamami. Szczególnie cieszą nas takie historie, które zaczęły się dzięki #MamoPracuj w IT. Dziewczyny, które przyszły na nasze pierwsze spotkania, warsztaty czy uczestniczyły w webinarach – dzisiaj pracują w branży IT. My zachęciliśmy je do zmiany, uwierzenia w siebie, odwagi, podjęcia decyzji. I one pracują – jako programistki, scrum masterki czy testerki i są bardzo zadowolone!

Jest Kasia, która ma 2 dzieci i pracuje zdalnie jako testerka dla firmy z Warszawy. Zmieniła zawód po tym jak posłuchała naszych webinarów o testowaniu, poszła na kurs i znalazła pracę.

Jest Dominika, farmaceutka, również mama 2 dzieci   – też została testerką a my byliśmy dla niej inspiracją.

 

Niedawno rozmawiałam z Olgą, która od nas dowiedziała się, że może uczyć się online i zrobić kurs WordPress & Freelancing i zarabiać na tworzeniu stron internetowych. Jej motywacją była chęć pracy z domu i to, żeby jej roczny syn nie był za długo w żłobku. Mówiła, że to byłą jedna z najlepszych decyzji jakie podjęła i wreszcie odnalazła swoją pasję. Widziałam pierwszą stronę internetową jaką zrobiła – rewelacyjna, bardzo ładna!

Wisienką na torcie niech będzie historia Antoniny (Toli) – która po naszych warsztatach zapisała się na kurs programowania i pracuje w jednej z krakowskich korporacji. Po okresie próbnym doceniono również jej umiejętności miękkie i teraz Tola jest scrum masterką (i równocześnie mamą 4 dzieci).

Powiem szczerze, że podziwiam wszystkie mamy, które pracują w tak wymagającej branży. Czy rozmawiając z tymi kobietami, dostając od nich listy do redakcji poznałaś ich sposób na sukces i zarządzanie czasem (śmiech)?

Każda pracująca mama musi się z tym zmierzyć. Nie tylko ta w branży IT. Dla każdej z nich jest kilka wspólnych punktów – determinacja, odwaga do zmian, wsparcie męża/partnera, wsparcie innych członków rodziny, delegowanie obowiązków, itp. Każda z nas musi wybrać, czym się zajmie. Bo nie można jednocześnie rozwijać firmy, jeździć na długie wakacje, wychowywać dzieci, mieć czas na kino, hobby, książki i spotkania z przyjaciółmi. I jeszcze się wysypiać 🙂 Nie w tym samym czasie 🙂 I sporo prawdy jest w tym, że im więcej mamy obowiązków na głowie, to lepiej sobie z tym wszystkim radzimy. Lepiej zarządzamy czasem, umiemy wybierać to co ważne.

branża it  
Piotr Mleczko

Czego mogę Ci życzyć?

Dalszego rozwoju projektu #MamoPracujwIT i rozwoju Fundacji. I wielu firm, przyjaznych pracodawców chcących wspierać mamy!

Podziel się

Zostaw komentarz

Najnowsze

Powered by: unstudio.pl