– Od 2 lat obserwowałem trend, który pojawił się w USA. Chodziło o okienka z powiadomieniami, które wyskakiwały podczas przeglądania strony. Temat w Stanach dobrze znany, a w Polsce jeszcze nieszczególnie. Pomyślałem, że to ciekawy sposób na interakcję z klientem i warto by było przełożyć go na nasz rynek – opowiada Wiktor Salamon, pomysłodawca.
Notipack. Powiadomienia w jednym miejscu
Tak powstał Notipack, czyli narzędzie które umożliwia administratorom stron internetowych wysyłanie do osób je przeglądających, różnego rodzaju powiadomień. Mogą to być np. komunikaty informujące o dużym zainteresowaniu konkretnym produktem, kończącym się stanie magazynowym czy specjalnej promocji. W ten sposób można także powiadomić użytkowników, że właśnie ktoś coś na stronie kupił.
– Powiadomienia, rekomendacje, społeczny dowód słuszności – to bardzo skuteczna metoda podnoszenia konwersji. Wierzyłem w powodzenie tego pomysłu, dlatego zdecydowałem się rzucić wszystko i skupić się wyłącznie na nim. To był odważny krok, zwłaszcza w dobie pandemii i nie ukrywam, że miałem momenty, w których wątpiłem w słuszność swoich decyzji i myślałem że się nie uda. Byłem jednak zdeterminowany i teraz jestem z tego narzędzia bardzo dumny – mówi Wiktor.
Powiadomienia pojawiają się bez względu na to czy użytkownik się na to zgadza, czy nie. Każde można dopasować do wyglądu i stylistyki danej marki. Administrator konta ma stały dostęp do statystyk, na podstawie których można ocenić skuteczność widgetów i kampanii.
– Na teraz do dyspozycji jest 21 typów widgetów, ale pracujemy już nad kolejnymi. Najczęściej wykorzystywane powiadomienia to: losowa opinia, licznik konwersji, ostatnia dokonana konwersja, licznik odwiedzin oraz boksy – komunikujący np. o promocji oraz z kuponem rabatowym – wymienia Salamon.
Zobacz również
Notipack “all in one”
Działanie podobnych narzędzi z pewnością większość z nas zaobserwowała chociażby na portalu Booking.com, gdzie wyskakujące popupy informują klienta o liczbie dostępnych pokoi np. w danym hotelu. Notipack oferuje jednak dużo więcej.
– Notipack pozwala na zgromadzenie wszystkich powiadomień w jednym miejscu – od notyfikacji informujących o dużym ruchu na stronie, przez te dotyczące ostatnio dokonanych zakupów, wyskakujące popupy do zbierania maili aż po widget kontaktowy “oddzwonimy”. Skupiamy się na rozwijaniu zaawansowanej analityki i testach A/B, aby użytkownik mógł sprawdzić skąd pochodzi konwersja i jaki wpływ miały na nią powiadomienia.
Notipack. Technologia dostosowana do wszystkich rozwiązań
Integracja narzędzia ze stroną internetową jest bardzo prosta. Można ją wykonać samodzielnie przy pomocy dostępnych samouczków lub korzystając z pomocy Help Center. Trwają prace nad wtyczką, która umożliwi połączenie się z narzędziem dosłownie za pomocą jednego kliknięcia.
– Jeśli ktoś po przeczytaniu tego tekstu od razu chciałby zacząć pracę z Notipack, to może to zrobić dosłownie w kwadrans. Do wyboru jest jeden z czterech płatnych pakietów – w zależności od tego, jaki zakres działań planujemy. Można też korzystać z Notipack bezpłatnie – wersja freemium ma swoje ograniczenia, ale umożliwia przetestowanie podstawowych funkcjonalności – mówi Wiktor. Narzędzie jest już gotowym, działającym produktem, na tę chwilę wprowadzamy wtyczki żeby użytkownik w łatwy sposób za pomocą kilku kliknięć zintegrować Notipack ze swoją platformą np. sklepu internetowego.
W jakich branżach Notipack może znaleźć zastosowanie?
– W zasadzie każdy biznes może na tym skorzystać. Dane liczbowe, statystyczne, opinie klientów to rzetelny, niepodważalny dowód stanowiący o dużej popularności danej marki. Skoro inni im zaufali, ja też to zrobię – tak myśli większość z nas. Nie ma więc znaczenia, w jakiej niszy się działa – jeśli chcemy mieć możliwość stałego, bezpośredniego komunikowania się z osobami, które odwiedzają naszą stronę, szukają czegoś, to Notipack świetnie się tu sprawdzi.
O Notipacku robi się głośno
Niedawno, na facebookowym profilu Michała Sadowskiego pojawił się post, w którym autor zachwala narzędzie Notipack. – Jakiś czas temu napisałem do Michała, opowiedziałem mu o moim produkcie i spodobała mu się moja wizja tego, co tworzę. Bardzo pozytywnie się zaskoczyłem, kiedy rozmawiał ze mną jak z kolegą i doradzał co mogę zmienić/poprawić na stronie – komentuje Wiktor.
Zostaw komentarz