Amazon kontra Allegro. Jak będzie wyglądać pojedynek serwisów?

Amazon.pl ruszy lada chwila. Wkrótce polscy przedsiębiorcy będą mogli sprzedawać na największym marketplace świata. To poważna konkurencja dla naszego krajowego lidera – Allegro. Obie firmy z pewnością podejmą wiele działań, aby uzyskać stabilną i silną pozycję na rynku e-commerce. Co nas czeka w najbliższym czasie?

Amazon mówi wprost – polski rynek jest ważny

Wiceprezes ds. rozwoju Amazon w UE Alex Ootes w dniu oficjalnego ogłoszenia planów na uruchomienie Amazon.pl przyznał, że polski rynek jest dla niego istotny. Firma dostrzega potencjał polskiego e-commerce i wyraża nadzieję, że zdobędzie zaufanie klientów. W końcu nasz rynek e-handlu wart jest ok. 19 mld dolarów, o czym pisał niedawno Bloomberg.

– Cieszymy się, że możemy wzmocnić pozycję polskich firm za pośrednictwem Amazon, inwestując w narzędzia i usługi, które pomogą im się rozwijać. Jesteśmy przekonani, że skupiając się na tym, co naszym zdaniem klienci cenią najbardziej – niskich cenach, szerokim wyborze towarów i ich szybkiej dostawie – z czasem zdobędziemy zaufanie klientów w Polsce – mówi Ooetes.

To sygnał nie tylko dla konsumentów i sprzedawców, ale także dla Allegro – Amazon chce w Polsce zarabiać. Firma zatrudnia w kraju 18 tys. pracowników stałych i 10 tys. sezonowych. Posiada tu też sieć magazynów. Dla porównania, dla Allegro pracuje  obecnie 2400 osób. Wkrótce jednak polskiej firmie przybędzie kolejnych 1200 rąk do pracy. To za sprawą powstającego pod Warszawą centrum logistycznego.

Jedyne czego Amazonowi dotychczas brakowało, to polskojęzyczny serwis. Platforma będzie musiała jednak powalczyć także o rozpoznawalność na rynku. W badaniu przeprowadzonym w marcu przez Gemius Polska na grupie ponad 1 000 osób jedynie 8% wskazało Amazon jako jeden z portali kojarzących się z zakupami w internecie. W tym samym badaniu Allegro rozpoznało 86% badanych.

Spontaniczna znajomość portali związanych z zakupami w internecie

źródło danych: Gemius Polska

Walka o polski rynek może jednak nie być prosta, co zauważa co-founder Profitcrew.pl i ekspert od e-commerce – Krzysztof Semp.

– Allegro jest bardzo rozpoznawalną marką w kraju, charakteryzuje ich większa przychylność wobec sprzedawców. Mają też wiele fajnych form dostawy, których Amazon dopiero się uczy [paczkomaty – przypis red.], a my jesteśmy bardzo nieufni do wszystkiego, co przychodzi zza granicy…

Amazon przejmie 30% rynku Allegro w 2-3 lata?

Nie oznacza to jednak, że amerykański gigant jest bez szans. Według Krzysztofa Sempa serwis ma szanse przejąć ok. 30% rynku Allegro na przestrzeni 2-3 lat.

– Czy Amazon ma szanse w konkurencji z Allegro? Moim zdaniem osiągną 30% rynku Allegro w ok. 2-3 lata. To w czym Allegro ustępuje Amazonowi, to wysoka jakość obsługi i własne magazyny. Amazon już ma je w Polsce i dzięki temu może natychmiastowo wysłać towar do klienta, aby ten faktycznie otrzymał go na drugi dzień. Co więcej – jeśli konsument mieszka w pobliżu magazynu, to może odebrać produkt tego samego dnia. Polacy polubili paczkomaty, ale szybka dostawa zawsze wygra i możemy za nią nawet zapłacić więcej – mówi Semp.

Nasz rodzimy serwis ma jednak także swoje atuty. Nie bez przyczyny wypracował on sobie pozycję lidera. Na samym rynku jest też już od 22 lat. Paweł Mielczarek – specjalista e-commerce i autor szkoleniaallegro.pl zauważa, że platforma już od dłuższego czasu przygotowywała się na konkurencję zza oceanu.

– Światowe zasięgi Amazona otwierają ogromny potencjał sprzedażowy i tu Allegro ustępuje konkurentowi. Struktura logistyczna oraz kapitał finansowy, sprawiają że Amazon może namieszać na krajowym e-rynku. Z kolei Allegro od dłuższego czasu przygotowuje się na wejście giganta do Polski. Ponad 2 mln użytkowników SMART!, poprawa funkcjonalności platformy, aby zakupy były szybsze i wygodniejsze oraz budowanie marki w głowie konsumenta. Allegro to miejsce najtańszych zakupów . Pomarańczowa platforma mocno zakorzeniła się w nawykach zakupowych Polaków – twierdzi Mielczarek.

Co Allegro robi lepiej?

Allegro dogłębnie poznało polski rynek e-commerce. Wie, co Polacy najchętniej kupują, czego oczekują, za pomocą czego chcą płacić i jakie formy dostaw lubią najbardziej. Amazon tego wszystkiego będzie się jeszcze uczyć. Pomimo tego, że serwis posiada doświadczenie globalne, to niekoniecznie pochyla się tak mocno nad rynkiem lokalnym.

Przykładowo – dopiero niedawno Amazon podpisał z InPostem umowę na dostarczanie zamówień do paczkomatów. Allegro na automaty paczkowe stawia od dawna. W końcu usługa Allegro SMART! to darmowe dostawy do paczkomatów. Sama firma deklaruje też, że chce stworzyć swój system automatycznego odbierania przesyłek. Polski serwis ma także nowszy layout strony, który Polacy znają i lubią. To jako jeden z atutów wymienia Paweł Mielczarek.

– Nie bez znaczenia są walory estetyczne. Wśród wielu internautów panuje przekonanie, że Amazon jest nieintuicyjny, trudno się odnaleźć na nowej platformie, wyszukać produkt, porównać go i kupić. Allegro pod tym względem przez ostatnie 22 lata udoskonalało wygląd platformy i komfort z robienia zakupów – mówi.

Krzysztof Semp zauważa też, że Amazon prowadzi bardziej restrykcyjną politykę wobec sprzedawców.

– Marketplace stosuje dość restrykcyjne zasady i konto może zostać permanentnie zablokowane, jeśli tylko zdarzy się kilka poślizgów w wysyłce. Dopuszczalne jest 4% opóźnień – wszystko powyżej może zakończyć się blokadą. Bana można dostać nawet już podczas rejestracji, jeśli źle ją przeprowadzimy. To ostre traktowanie sprzedawców jest spowodowane prokliencką polityką firmy. Trzeba pamiętać, że Amazon to prawdziwy gigant i zablokowanie jednego-dwóch sprzedawców, którzy się nie dostosowują, nie zrobi im różnicy. Niektórzy narzekają, że Allegro jest restrykcyjne wobec sprzedawców, że ciągle coś zmienia… Amazon co prawda nic nie zmienia, ale już od samego początku jest bardzo wymagający – zaznacza Semp.

Amazon wygrywa szerszymi usługami 

Amerykańska firma posiada nie tylko większy budżet i zasięg, ale świadczy również więcej usług. Nie jest to po prostu tylko i wyłącznie marketplace. To, co może przyciągnąć Polaków do Amazon, to dodatkowe produkty firmy, jak Alexa, Amazon Prime czy Amazon Prime Video.

– Usługa Amazon Prime jest droższa od Allegro SMART!, ale ma więcej możliwości, m.in. dostęp do platformy filmowej Amazon Prime Video – mówi Semp.

Amerykański serwis jest znany także ze swojej proklienckiej postawy. Została ona wypracowana dzięki strategii marketingowej Jeffa Bezosa, która zakładała stopniowe uzależnianie sprzedawców od platformy. 

– Jeff Bezos opracował strategię, która polegała na naganianiu sprzedawców, gdyż to oni mają produkty. Później nagania się klientów, bo to oni – swoimi pieniędzmi – decydują czego chcą. Nowe środki przeznacza się później na rozwój firmy i w konsekwencji sprawia, że to sprzedawcy są w końcu uzależnieni od platformy, a nie platforma od nich – podkreśla Krzysztof Semp.

To w czym zdaniem Sempa Amazon wygrywa z Allegro to również sam system zamawiania. Jest on według Sempa bezpieczniejszy i korzystniejszy dla konsumenta. 

– Amazon na pewno ma przewagę nad Allegro dzięki swojej proklienckiej postawie. Ma on system rywalizacji ofert, tzn. wyszukując np. Samsung Galaxy 10, konsument zobaczy jedną ofertę z danym produktem, którą próbuje sprzedać wiele firm. Pozycjonowanie się tych firm w tzw. BuyBox uzależnione jest od ceny sprzedaży oraz jakości usług sprzedawcy. Sprzedaje ten, kto szybciej dostarcza klientom towar, ma lepszą cenę i jakość. Amazon ma też moim zdaniem bardziej klarowny i bezpieczniejszy system zamawiania. Firma zwraca pieniądze konsumentom, jeśli wydarzy się jakiś problem. Co więcej – nie są one przelewane od razu na konto sprzedawcy, a dopiero po potwierdzeniu zamówienia. Pieniądze klientów są też przez pewien czas zamrażane u sprzedawcy, aby dokonać szybkiego zwrotu w razie jakiegoś konfliktu – zaznacza Semp.

Ceneo.pl okaże się kluczowe w starciu

Paweł Mielczarek twierdzi natomiast, że kluczowe w pojedynku marketplace może okazać się Ceneo.pl. 

– Dodatkowym narzędziem w tej rozgrywce będzie “ulubiony sklep” wszystkich Polaków – Ceneo.pl. Intensywność kampanii marketingowych tej porównywarki w ostatnim czasie pokazuje, że odegra ona ważną rolę w zdobywaniu klientów. Przypomnę, że właściciel Ceneo to ta sama firma, która zarządza Allegro – mówi Mielczarek.

Według Mielczarka prokliencką postawą charakteryzują się obie platformy. Sądzi też, że będzie to jeden z najistotniejszych segmentów, na którym serwisy będą ze sobą konkurować.

– Oba marketplace są proklienckie i walka na tym polu będzie kluczowa – doświadczenia, bezpieczeństwo, cena. Cieszy koniec pewnej ery monopolu. Tam, gdzie jest konkurencja warunki handlowe poprawiają się dla wszystkich – miejmy nadzieję, że również dla sprzedawców – twierdzi. 

Amazon vs. Allegro – zdecydują portfele Polaków

To, co jednak najistotniejsze i co przełoży się na rynek i wyniki obu platform, to decyzje zakupowe. To klienci decydują, gdzie chcą kupować. W konsekwencji przyciąga to sprzedawców, którzy posiadają pożądane produkty. Tych z kolei [sprzedawców – przypis red.] potrzebują marketplace – i tak rynek e-commerce zatacza koło. Wszystko posiada jakąś wartość dodaną, siłą Amazona czy Allegro okazało się umiejętne wykorzystanie tego i zdominowanie handlu w internecie poprzez uzależnienie klientów i sprzedawców od swoich platform.

Czy wejście Amazon na polski rynek oznacza, iż sprzedawcy porzucą Allegro? Absolutnie nie. Byłoby to co najmniej nierozsądne i sprzeczne z nowymi strategiami e-commerce, które zakładają, że sprzedaje ten, kto jest wszędzie. Czeka nas po prostu dywersyfikacja, większe podzielenie się rynku e-handlu.

Podobał Ci się ten artykuł? Podyskutuj o nim też na Facebooku