Amazon vs. Allegro. Który serwis wygra walkę o klientów?

Amazon oficjalnie wchodzi na polski rynek. Choć na platformie kupować możemy od dawna, to do tej pory musieliśmy to robić na niemieckiej wersji. Oficjalna data startu nie została jeszcze podana, jednak sprzedawcy swoje polskie konta mogą już rejestrować. Jak wejście Amazona odbije się na polskim rynku e-commerce i czy – z punktu widzenia konsumentów – jest on wygodniejszy od Allegro?

– Amazon od wielu lat wspiera polskich klientów oraz pomaga sprzedawać produkty polskich przedsiębiorców w naszych europejskich sklepach. Kolejnym etapem jest wprowadzenie pełnej oferty detalicznej dla konsumentów w Polsce i właśnie nadszedł czas na ten krok – podkreśla Alex Ootes, wiceprezes ds. rozwoju w UE Amazon.

Czeka nas więc zacięta walka o polski rynek e-commerce. Niekoniecznie oznacza to jednak, że światowy gigant będzie w stanie pokonać krajowego lidera – Allegro. Ten jednak najwyraźniej odczuł oddech amerykańskiego giganta na karku, bowiem – dzień po ogłoszeniu planów przez Amazon – notowania serwisu spadły o 6% (z 74 9800 zł do 70 5400 zł). 24 godziny później, Allegro zaczęło wprawdzie powoli odrabiać spadek, ale wyraźnie podkreślił on realność zagrożenia.

Polscy przedsiębiorcy mogą już rejestrować konta sprzedażowe na sell.amazon.pl i powoli przygotowywać się do uruchomienia działalności na platformie. Pytanie, co na to klienci? Zanim wystartuje polska wersja, postanowiłem przyjrzeć się nieco szerzej obu platformom od strony UX. Wszystko po to, aby dowiedzieć się, czy Amazon, czy może Allegro są wygodniejsze dla konsumentów. Nadmienić trzeba, że część z wymienionych rzeczy, które w artykule uznaję za wady Amazona, wynikają po prostu z braku oficjalnej polskiej wersji. Już teraz jednak warto poznać różnice pomiędzy tymi marketplace.

Jakie są różnice pomiędzy Amazonem a Allegro?

Nie ma co ukrywać, że podobieństwa pomiędzy Amazonem i Allegro występują, a co więcej – jest ich sporo. Siłą rzeczy są to marketplace. Ich zadaniem jest sprzedawanie jak największej liczby produktów za swoim pośrednictwem. Jednak różnią się one i tyczy się to zarówno czysto technicznych aspektów, jak i tych wynikających z polityki serwisów. I to właśnie na nich się skupimy, a napotykamy je już przy zakładaniu konta. 

Allegro wymaga od klienta potwierdzenia tego, że jest pełnoletni. Podczas rejestracji na Amazonie na nic podobnego nie natrafiłem. Co więcej – sam ustawiłem swój login, podczas gdy nasz rodzimy odpowiednik nadaje nam go automatycznie. Oczywiście po wejściu w “Moje Konto” na Allegro, mamy możliwość zmiany loginu, ale nie każdy użytkownik o tym wie i nie każdy z tego korzysta. Przez to pojawia się cała masa “Client:97565556”, itp. Trudno zapamiętać taki nick i próbować się za jego pomocą logować… Niby drobnostka, pewnie nie każdemu to przeszkadza. Jednak moim zdaniem, np. opinia od “jankowalski2137” wygląda na bardziej wiarygodną od tej napisanej przez “Client:97565556”. Przy rejestracji na Allegro natomiast nie trzeba od razu podawać swojego numer telefonu. Na Amazon już tak – i co więcej – trzeba go oczywiście zweryfikować.

Jak zamawia się na Amazon, a jak na Allegro?

Przejdźmy jednak do ważniejszych spraw – szukania produktów i zamawiania ich. I przy samym wyszukiwaniu Amazon moim zdaniem wygrywa konkurencję z Allegro. UX jest zwyczajnie lepszy. Mamy o wiele bardziej przyjazny dla użytkowników podział produktów na kategorie, które rzucają się w oczy od razu po wybraniu przez klienta działu. Kategorie te często są opatrzone ikonkami czy podglądowymi zdjęciami, jak na załączonym screenie:

Jest to coś, czego brakuje mi na Allegro. Tam kategorii produktów może jest i więcej, ale nie są aż tak widoczne i rzucające się w oczy zwłaszcza w przypadku “niedzielnego”. Allegro stawia natomiast bardziej na kontakt konsumenta ze sklepami. Konta sprzedawców po prostu łatwiej znaleźć. Samych informacji o nich jest także więcej już po kliknięciu produktu w wyszukiwarce i przejściu do oferty. Amazon za to daje nam też możliwość porównywania produktów z podobnymi przedmiotami. Jest to też przy okazji porównanie ofert. Dowiadujemy się np. czy sprzedawca oferuje darmową dostawę albo czy dołącza baterie do produktu, który ich wymaga. Co ciekawe – nie przy każdym przedmiocie jest taka opcja. Na punkt zasługuje za to sortowanie produktów na Allegro – opcji jest po prostu więcej.

A skoro już mowa o dostawie… Niemiecka wersja Amazona została dla Polaków przetłumaczona i od dawna możemy na niej wygodnie kupować. Co więcej, w listopadzie 2020 r. firma dogadała się z InPostem i produkty wysyłane są do paczkomatów. Mamy też opcję odbioru osobistego czy wysyłki za pośrednictwem kuriera – wiadomo. Jest to dosyć standardowe i tutaj punkt zdecydowanie trzeba przyznać Allegro. Serwis np. automatycznie wyszukuje najbliższy w okolicy paczkomat, zaraz po podaniu adresu. W Amazonie trzeba to wszystko wypełniać ręcznie. Nie wspominając już o usłudze Allegro Smart!, która pozwala na darmową dostawę do paczkomatów. Choć… Amazon ma swój Prime, który może darmowej dostawy stricte do paczkomatów nie oferuje (wysyłkę kurierską już tak), to jednak korzyści z usługi jest więcej. Np. platforma streamingowa.

Allegro stawia na design i paczkomaty

Co jednak ciekawe Allegro wiąże swoją przyszłość z automatycznym odbiorem paczek. Kiedy w listopadzie Amazon dogadywał się z InPostem, to dyrektor finansowy Allegro Jon Eastick potwierdził, że firma chce stworzyć własną sieć automatów paczkowych. Jednocześnie Allegro ma nie rezygnować ze współpracy z InPostem. Małym prztyczkiem od Amazona jest natomiast możliwość mniej więcej ustalenia, w jakich dniach klient otrzyma zamówienie. Platforma przy zamawianiu wymaga od konsumentów informacji, czy np. może on odebrać przesyłkę w każdy dzień tygodnia, czy z wyłączeniem weekendów.

Allegro ma za to zdecydowanie lepszy, nowocześniejszy layout i design strony zamawiania. Sama czynność jest też krótsza i szybsza. M.in. dzięki temu, że np. nie czeka nas przeładowanie witryny, kiedy już wypiszemy wszystkie adresy i chcemy wybrać metodę płatności. Tych ostatnich jest jednak więcej po stronie Amazona. Amerykańska platforma oferuje także dłuższy czas na zwrot towaru, bo aż 30-dniowy. Na Allegro mamy standardowe 14 dni bez podania przyczyny.

Co jednak najważniejsze, to Amazon jest przede wszystkim serwisem międzynarodowym, a nie krajowym. Jeśli czegoś nie znajdziemy u polskich sprzedawców, możemy na tej samej platformie kupić pożądany produkt od setek milionów innych użytkowników. I tak – Allegro od jakiegoś czasu pozwala anglojęzycznym sprzedawcom zakładać konta, tworząc w tym celu “Allegro in English”, ale spójrzmy prawdzie w oczy – to nie ta skala.

Obsługa klienta na Amazonie i Allegro. Co mnie czeka, jeśli napotkam problem?

To o czym nie możemy zapomnieć, to support i obsługa klienta. Już na stronie głównej Amazonu znajdujemy zakładkę, która odsyła nas do podstrony, gdzie dostępne są rozwiązania problemów. Mamy tam również możliwość poproszenia support o pomoc. Amazon stawia na dwa rodzaje kontaktów – telefoniczny i mailowy. Ta pierwsza opcja niestety jest jeszcze niedostępna dla polskich użytkowników, korzystających z Amazon.de. Allegro z niezrozumiałych dla mnie powodów swoje centrum pomocy znacznie bardziej “ukrywa”. Aby skontaktować się z supportem trzeba albo wejść w “Moje Konto”, albo zerknąć do stopki, w której znajdziemy odnośnik “Pomoc”. Polskie e-commerce oferuje jednak więcej metod kontaktu. Oprócz maila i zamawiania rozmowy telefonicznej, mamy też czat w czasie rzeczywistym, co jest bardzo wygodne. Na Amazonie nic podobnego nie spotkałem. 

Oba serwisy mają też swoje wewnętrzne fora, na których użytkownicy zadają pytania, czy proszą o pomoc. To bardzo przydatna opcja, ale na takie polskojęzyczne forum na Amazonie musimy poczekać do premiery Amazon.pl. Przy okazji wspomnienia użytkowników dodam, że to na amerykańskim serwisie natknąłem się na bardziej szczegółowe opinie i recenzje produktów. Może to być jednak też czysty przypadek.

Przeczytaj artykuł o Allegro Ads

Amazon vs Allegro – która platforma wygodniejsza dla użytkowników?

Która platforma jest zatem wygodniejsza dla konsumentów? Niestety, choćbym chciał – nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Gdy o tym myślę, to moje palce automatycznie chcą wystukać na klawiaturze: “to zależy”. I tak – to naprawdę zależy – od tego czego oczekujesz. Oba serwisy mają swoje wady i zalety, są w czymś lepsze od konkurencji. Po stronie Amazona zdecydowanie jest lepsza wyszukiwarka produktów, możliwość porównywania ich, bardziej widoczny na stronie dostęp do obsługi klienta, 30-dniowy zwrot towarów, “międzynarodowość” serwisu. Za Allegro przemawia natomiast nowocześniejszy design i layout, łatwiejszy dostęp do sprzedawców, usługa pozwalająca na darmowe wysyłki do paczkomatów, czy więcej opcji kontaktu z centrum pomocy.

Z pewnością Allegro odczuje konkurencję Amazon.pl i wpłynie ona na serwis. Być może niedługo czekać nas będą zmiany na platformie, może przyspieszy to np. utworzenie sieci automatów do paczek. Nie można jednak przy tym zapominać, że platforma działa na polskim rynku od 1999 r. Przez te 22 lata wyrobiła sobie pozycję zdecydowanego lidera. Pokazuje to doskonale badanie Gemius Polska z 2020 r. Pytano w nim ankietowanych o trzy portale kojarzące się z zakupami w internecie. 86% wskazywało na Allegro, a o Amazonie mówiło natomiast tylko 8%. Największym wyzwaniem amerykańskiej firmy będzie po prostu przebicie się do świadomości Polaków. To kategoria, w której, póki co Amazon nie może konkurować z Allegro.   

Podobał Ci się ten artykuł? Podyskutuj o nim też na Facebooku