Polska

InPost może mówić o sukcesie?

InPost podał właśnie wyniki finansowe za poprzedni rok. Przychody spółki osiągnęły wartość 315 824 tys. zł wobec 132 684 tys. zł w 2015 roku. Strata netto spółki wyniosła 162 973 tys. zł. W 2015 roku InPost zanotował zysk netto w wysokości 8 878 tys. zł. W liście od akcjonariuszy Rafał Brzoska poinformował o tym, co wpłynęło na obecną sytuację oraz podzielił się kolejnymi danymi.

Nasi specjaliści będą dynamicznie zarządzać ofertą Twojego sklepu na Ceneo, tak abyś znalazł się zawsze na wybranych pozycjach przy jak najniższym CPC za każdy produkt.

Kluczem do sukcesu jest pilnowanie stawki za przeklik oraz ceny każdego produktu osobno. Przy tak dynamicznie zmieniającym się asortymencie u Ciebie i u konkurencji, wykonanie tego manualnie jest niemożliwe, dlatego stworzyliśmy unikalne narzędzie ConveRISE.
Z nami Twoja oferta będzie:

Wyżej niż konkurencja za minimalną możliwą kwotę

Zawsze na kluczowych pozycjach

Zawsze opłacalna biznesowo

Wśród nich przeczytamy, że główne wzrosty firma osiągnęła dzięki e-commerce, najszybciej rosła liczba paczek obsłużonych przez segment kurierski, bo aż o 406 % w porównaniu do roku 2015, osiągając w 2016 r. poziom 16,1 mln sztuk. Jednak największy wolumen dostarczony został poprzez 2,2 tysiące Paczkomatów InPost. Było to 23,4 mln sztuk paczek po wzroście o 81% rok do roku.

Warto dodać, że 24 kwietnia 2017 zakończyło się wezwanie na akcje spółki InPost, na które odpowiedziało pozytywnie ponad 24 właścicieli. Decyzją nowego akcjonariusza InPost zostanie wycofany z giełdy.

Komputronik wprowadza usługę turboKURIER

turboKURIER to dostawa produktów nawet tego samego dnia. Wszystko zależne jest od tego, o jakiej godzinie złożymy zamówienie. Jak możemy przeczytać na stronie internetowej, „dzięki usłudze kurier wraz z przesyłką może zapukać do drzwi klienta już w ciągu 2 godzin. Najważniejsze jest to, że nie wiąże się to z żadnymi dodatkowymi czynnościami.” Usługa Turbokurier dostępna jest dla klientów z pięciu dużych miast w Polsce – Warszawy, Łodzi, Poznania, Krakowa i Katowic. Ważna jest cena tego serwisu, Komputronik wychodzi bowiem naprzeciw oczekiwaniom klientów i za tego typu dostawę pobiera tylko 12,99 zł, czyli tyle, co za zwykłą przesyłkę kurierską. „Z Turbokuriera skorzystać można w dwóch przypadkach: gdy dokonuje się płatności za pomocą szybkiego przelewu internetowego w systemie Przelewy24 albo też w przypadku wybrania opcji za pobraniem (wówczas doliczana jest opłata w wysokości 3 złotych).”

Jak płacimy w Internecie?

Shoper po raz kolejny dostarcza raport na temat e-commerce. Tym razem jest to analiza tego, w jaki sposób płacimy za zakupy online. Dla klientów e-sklepów zapłata za zamówienie jest ważnym elementem całego procesu. Sposób płatności powinien być szybki i intuicyjny. Okazuje się, że 38% transakcji finalizowanych jest przy pomocy dedykowanych systemów szybkich płatności, a 31% zwykłym przelewem, gdyż nadal w wielu sklepach nie ma zainstalowanego modułu do szybkiego pobierania opłaty za dokonany zakup. Kolejne 31% transakcji zostało opłaconych gotówką lub kartą przy odbiorze przesyłki, z czego 10% dokonało tego w stacjonarnym punkcie odbioru.

Płatność pobraniowa nadal wybierana jest przy kupnie towarów drogich, często dlatego, że klienci chcą obejrzeć go przed odbiorem. Średnia wartość tak opłacanych zamówień wynosi 310 zł. Za pobraniem listonoszowi lub kurierowi za paczkę zamawiający płacą średnio 261 zł. Płatność online wybierana jest przez klientów może i częściej, ale wydają oni przy tym mniej – średnio 192 zł.

Największy odsetek płatności online (57%) dotyczy książek i multimediów. Za towary płacimy przeważnie przy pomocy komputerów, a 20% wszystkich transakcji dokonano za pomocą telefonów i tabletów. Przy składaniu zamówienia z urządzenia mobilnego, najczęściej wybierana jest opcja płatności za pobraniem. Z jednej strony jest to odroczenie zapłaty, a z drugiej często zakupu dokonujemy szybko, by nie przegapić okazji lub promocyjnej oferty, a nie zawsze mamy przy sobie dane do karty lub tokenów do płatności w banku.

Świat

Amazon łączy siły z Hyperloop One

To, że Amazon walczy o pierwsze miejsce w wielu dziedzinach, jest oczywiste. Tym razem padło na Hyperloop One, czyli pomysł założyciela firmy Tesla, Elona Muska. Hyperloop to projekt środka lokomocji, który w założeniu ma móc osiągać prędkość do 1200 km na godzinę. Jeśli wszystkie badania i prace będą szły w dobrym kierunku, to może okazać się, że czeka nas kolejna rewolucja, tym razem w transporcie. Amazon współpracuje z firmą Hyperloop One, gdyż myśli o wykorzystaniu tego wynalazku do realizacji zamówień z opcją „same day delivery”.

Walmart kupuje shoes.com

Walmart kupił projekt shoes.com za 9 milionów dolarów. Domenę, a także powiązany z nią majątek, przejęła spółka ShoeBuy.com, należąca od niedawna do Walmart. Tak naprawdę firmie zależało na adresie, gdyż to bardzo atrakcyjna domena. Jak sprawdził Georg Kirikos, poza samą domeną shoes.com w pakiecie nabyto kilka profili na portalach społecznościowych, zarejestrowane znaki towarowe oraz inne domeny o dużo niższej wartości.

Next day delivery preferowane w UK?

Według badania, przeprowadzonego przez YouGov na zlecenie Ampersand, 52% brytyjskich klientów e-sklepów uważa dostawę na następny dzień za najlepszą dla nich opcję. Co ciekawe, click and collect wybiera tylko 18% ankietowanych. Dziwne jest więc to, że aż 65% sprzedawców udostępnia tę metodę. W ankiecie znalazły się też pytania o opłaty, które mogą wiązać się ze zmianą sposobu dostawy. Z odpowiedzi wynika, że 34% nie chce ponosić żadnych dodatkowych kosztów, a 40% może dopłacić maksymalnie 5 funtów.

Prasówka powstaje dzięki:

Czytaj również:

https://marketingibiznes.pl/biznes/vege-internet-wegetarianie-polsce-sa-sila-nabywcza-moze-byc-warte-vege-jedzenie

https://marketingibiznes.pl/biznes/edukacja-polsce-szkolna-kuleje-pozaszkolna-rozkwita-a-zdalna-raczkuje

https://marketingibiznes.pl/biznes/nie-tylko-rolnictwo-i-turystyka-jak-pogoda-wplywa-na-twoj-biznes