Biznesy w branży dziecięcej cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Niby demograficznie jest słabo i za mało dzieci się rodzi nad Wisłą, ale za to polepsza się sytuacja materialna rodzin, a także zmienia się ich kultura wolnego czasu. Dawniej z dzieckiem to można było jedynie pójść do piaskownicy. Teraz z pociechami się chodzi do knajp, jeździ na wakacje, odwiedza figlo-gaje, wystawy. Więcej uwagi przykłada się do ich edukacji i to już od małego brzdąca. Branża dziecięca to prawdziwa kopalnia pomysłów. I wiele z nich nadaje się np. dla młodych mam, które chciałyby prowadzić przedsiębiorstwo z dzieckiem na ręku. Jakbyście mieli ochotę założyć taki dziecięcy biznes, to mamy kilka propozycji.
Miejsca
Jest obecnie ogromny popyt na prywatne żłobki i przedszkola czy kluby malucha. Jak wiadomo, publiczne są zawalone i trzeba się zapisywać w kolejkach czasem jeszcze przed porodem…Dlatego wiele rodziców korzysta z ofert prywatnych mini żłobków czy przedszkoli. Takie biznesy często otwierają mamy – przy okazji zajmowania się swoimi dziećmi, opiekują się też obcymi. Oczywiście konieczne jest wykształcenie pedagogiczne, trzeba też spełnić wiele norm. Biurokracji będzie na pewno sporo. Trochę mniej zamieszania jest przy tworzeniu szkółek z zajęciami dla dzieci. Pole do popisu jest spore – rytmika, zajęcia taneczne, malowanie, nauka języków obcych, gry na instrumentach, matematyka dla najmłodszych, a nawet kursy programowania dla przedszkolaków. Moda na to, by posyłać swoje pociechy na dodatkowe lekcje, zatacza coraz szersze kręgi i obejmuje coraz młodsze pokolenia. Innym pomysłem są figlo-gaje, zwłaszcza przydatne przy centrach handlowych, kinach, teatrach itd. Prawdziwy boom jest ostatnio na kawiarnie dla rodzin, czyli miejsca z zabawkami, stolikami dla dzieci, specjalnym menu i adaptacją przestrzeni, tak by była bezpieczna.
Bardzo ciekawym i oryginalnym pomysłem na biznes, który jeszcze nie jest szeroko rozpropagowany, jest komis rzeczy dla dzieci. Maluchy szybko rosną i ubranka, akcesoria czy zabawki często po kilku miesiącach są już nieużyteczne, mimo iż dalej w dobrym stanie. Można je wtedy oddać do sklepu-komisu, gdzie inni rodzice za niską cenę je nabędą. Kolejna propozycja to wypożyczalnia ubrań na bale przebierańców. Pełno takich wydarzeń w życiu dziecka, które tworzą odwieczny kłopot, skąd wyczarować strój. Dawniej szyły nam je mamy czy babcie, ale teraz mało kto ma czas, więc taki biznes ma spore szanse powodzenia. Podobnie jak klub fitness dla mam, także tych przyszłych. Zajęcia ciążowe oraz zajęcia z niemowlakami są bardzo na topie. Mają je w ofercie niektóre kluby sportowe, ale miejsce dedykowane specjalnie tego typu zajęciom na pewno miałoby wzięcie wśród aktywnych matek. Intrygującą, ale wymagającą sporo nakładów i przygotowań ideą jest otwarcie biura podróży dedykowanego rodzinom z dziećmi.
Usługi
W przypadku, gdy nie macie ochoty wynajmować lokalu, jest szereg biznesów w zakresie usług, które możecie wykonywać u siebie w domu, zdalnie lub mobilnie. Na przykład organizacja eventów – baby shower, urodziny, chrzciny, komunie itd., czyli kompleksowa obsługa takich imprez od zapewnienia animatora, przekąsek po dekoracje. Sama profesja animatora to też popularna teraz fucha. Wynajmuje się go nie tylko na imprezy dziecięce, ale także na np. wesela – by rodzice mogli w spokoju się bawić. Wystarczy komputer i internet, aby prowadzić agencję niań, czyli pośredniczyć między opiekunkami a rodzinami. Podobnie rzecz ma się z blogami parentingowymi czy poradnikami – oczywiście w tym przypadku trzeba albo dobrze znać się na rzeczy, albo mieć fajną historię do sprzedania, żeby wypromować blog do poziomu możliwości zarabiania na reklamach. Jeśli mamy dryg do pisania i żyłkę podróżniczą można pokusić się o stworzenie przewodników po miejscach idealnych dla rodzin czy poradników, jak podróżować z dzieckiem. Takich publikacji dalej na rynku brakuje, a rodzin uwielbiających wycieczki małe i duże przybywa. Z kolei w przypadku, gdy cechujemy się talentem fotograficznym, możemy organizować sesje ciążowe, niemowlaków oraz rodzinne. Wiele osób marzy o takiej trwałej pamiątce z okresu oczekiwania na potomka i jego pierwszych lat życia. Żadnych specyficznych predyspozycji nie potrzeba za to, by uruchomić mobilną wypożyczalnię zamków dmuchanych, trampolin, basenów z kulkami czy innych atrakcji dla milusińskich. Wystarczy smykałka do marketingu, znajomość rynku, samochód i miejsce na przechowanie sprzętu. We własnym domu lub internetowo można udzielać porad dietetycznych lub psychologicznych dla dzieci, oczywiście jeśli posiadamy odpowiednie studia lub ukończone kursy.
Towary
W tej kategorii szczególną rolę odgrywa rękodzieło. Specjalistycznych sklepów z artykułami dla dzieci jest mnóstwo i raczej nie ma co z nimi konkurować. Można jednak wyróżnić się, tworząc rzeczy, których sieciówki nie oferują. Szycie szmacianych zabawek, niesztampowych ubranek lub funkcjonalnych chust do noszenia niemowlaków to niektóre z takich przedsięwzięć, które można podjąć także będąc młodą mamą. Trochę umiejętności manualnych, maszyna do szycia i w wolne wieczory, gdy dziecko już śpi, można z powodzeniem na małą skalę produkować takie perełki. Potem sprzedawać je znajomym czy na facebooku. Fortuny z tego nie będzie, ale satysfakcja i parę groszy na przysłowiowe waciki – jak najbardziej. Innym interesującym konceptem są odlewy gipsowe nóżek czy rączek maluchów. Takie wyroby są rozchwytywane przy okazji chrzcin i roczków.
Czytaj również:
Polskie marki, które zostały przejęte przez zagranicznych inwestorów
Zostaw komentarz