Obecnie bez integracji i segmentacji danych trudno o konstruktywne oraz wiarygodne wnioski z analiz. O integracji danych wspominałem w poprzednim numerze czasopisma „Marketing i Biznes”. Tym razem wrócę do drugiego z fundamentów analityki – segmentacji, najlepszej metody wyciągania racjonalnych wniosków z raportów Google Analytics.
Mogą one bezpośrednio przekładać się na zwiększenie przychodów firmy z działań w Internecie. Bez segmentacji możemy tylko przeglądać nic nieznaczące, zagregowane dane. Kluczem do sukcesu jest wybór odpowiednich segmentów oraz pomysł, co i jak segmentować.
Główny problem z segmentacją
Mimo, że segmentacja uznawana jest przez kluczowych analityków za fundament i podstawę analiz, to jednak cały czas prowadzona jest głównie w obszarach:
- zachowań użytkowników na stronie,
- źródeł pozyskania ruchu w serwisie.
Ponadto segmentacja dotyczy często wszystkiego, co jest związane z realizacją celów, jakie założył przedsiębiorca – tego, skąd pochodzą najbardziej wartościowe odwiedziny oraz jakimi zachowaniami na stronie charakteryzuje się grupa użytkowników, która generuje najwyższą konwersję itp.
Możemy dokonać segmentacji nie tylko wg sesji, ale także wg użytkownika. W przykładzie powyżej widać, że określenie wartości użytkownika będzie zaburzone przy ocenie wg sesji, a prawidłowe, jeśli będziemy segmentować je wg użytkownika.
Persona – tego nam brakowało
Persona to wyobrażenie przedstawiciela obranej grupy docelowej. Bez niej nie powstaną plany reklamowe, strategie marketingowe itd.
Produkty i reklamy tworzone są dla ludzi o konkretnych cechach, a nam dotychczas pozostawała analiza pojedynczych zachowań. Czy możemy powiedzieć coś o człowieku po jednej wizycie w sklepie? Nie. Możemy tylko coś przypuszczać. Najczęściej analizujemy zbiór wspomnianych, pojedynczych sesji odwiedzających. Może to powodować wiele rozbieżności w analizach. Natomiast dzięki takim funkcjom jak:
- segmentacja według użytkownika, a nie tylko sesji,
- dane demograficzne w Google Analytics,
możemy tworzyć, odkrywać i potwierdzać Persony.
Segmentacja – restart
Dzięki Personom analitycy i marketingowcy doszli do porozumienia. Wcześniej marketing zajmował się poszukiwaniem klienta, a analitycy poszukiwaniem wartościowego ruchu potencjalnych klientów na stronie. Niby blisko, ale…
Tworzymy zatem nowy plan do przeprowadzania analiz.
- Weryfikacja i odnajdowanie Persony.
- Weryfikacja źródła pochodzenia Person.
- Optymalizacja ścieżek zakupowych pod Persony (optymalizacja serwisu).
- Zwiększanie wartości życiowej Persony (kompleksowa optymalizacja strategii).
Jak zacząć identyfikować Persony? – inspiracje
Zazwyczaj właściciel wie, czym charakteryzuje się najlepsza grupa klientów, ale informacje te nie zawsze są kompletne. Warto jednak zacząć od tego, co organizacja wie o swoich Personach, zanim zaczniemy poszukiwać ich charakterystyk w danych analitycznych.
Drugim etapem jest odseparowanie odwiedzających, którzy wykonują na stronie ruchy powiązane z celem biznesowym. Na przykład: dla sklepu komputerowego celem biznesowym może być sprzedaż akcesoriów każdemu klientowi za kwotę co najmniej 600 zł na kwartał. W związku z tym tworzymy dwa segmenty – tych, którzy wydali więcej niż 600 zł i tych, którzy wydali mniej niż 600 zł.
W moim przykładzie niecałe 2% użytkowników, którzy wydają więcej niż 600 zł, generuje prawie 3/4 przychodów. Jest to dobry wstęp do weryfikacji Persony. Czym charakteryzuje się ta wartościowa grupa? Skąd pochodzi? Co kupuje? Jak często? Jakie są jej dane demograficzne?
Wnioski dla właściciela sklepu
W podsumowaniu tej analizy możemy skupić się na pozyskaniu kolejnej grupy użytkowników, którzy wygenerują podobne, kolejne 2% sesji, co zwiększy przychody prawie dwukrotnie. Mamy również wiele dodatkowych wniosków w kwestiach dotyczących grupy docelowej, strategii promocji i optymalizacji serwisu. Z analiz według powyższych segmentów wynikają następujące kwestie:
Persona:
- Mężczyzna w wieku 25–44.
- Kocha muzykę i nowinki technologiczne.
- Przegląda strony związane z rozrywką, gadżetami, zakupami.
- Korzysta z promocji w sklepie (raporty dotyczące treści na stronie).
- Ogląda wideo promocyjne na stronie chętniej niż banery.
- Kupuje > 2 razy miesięcznie i wydaje ponad 1000 zł.
Optymalizacja serwisu:
- Wyróżnić wyszukiwarkę w serwisie.
- Przywrócić baner na stronie głównej.
- Promować strony z promocjami.
- Wykorzystywać wideo do promocji produktu.
Aktywności marketingowe:
- Poszukać podobnych użytkowników.
- Kupić spersonalizowane bazy mailingowe (odpowiednie dla Persony).
- Stworzyć kampanie nastawione na Personę w sieci reklamowej GDN.[1]
Podsumowanie
Przykłady analiz, które tutaj zawarłem, mają za zadanie zainspirować czytelnika do wypróbowania zaawansowanych segmentów i spojrzenia na analizy przez pryzmat Persony. Analiza tego typu trwała około 60 min. Jednak właściciel sklepu na wdrożenie wniosków z analizy będzie musiał poświęcić go dużo więcej.
*Użytkowników – w znaczeniu: unikalnych ciastek (cookie).
[1] Google Display Network – sieć reklamowa Google, która pozwala łączyć się z klientami za pomocą różnych formatów reklam wykorzystywanych w całym cyfrowym wszechświecie. Sieć ta obejmuje ponad dwa miliony stron internetowych, które odwiedza ponad 90% wszystkich użytkowników Internetu.
Czytaj również:
https://marketingibiznes.pl/marketing/google-analytics-w-godzine
Klucz do sukcesu: Zalando, największy sklep internetowy w Europie
Czy Google za dobro wynagradza, a za zło karze? Wywiad z Pawłem Gontarkiem
Zostaw komentarz