Facebook wymyśla nowy sposób na radzenie sobie z fejkowymi newsami
Rozpowszechnianie się nieprawdziwych informacji obwinianie jest czasem za wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Twierdzenie to wydaje się być mocno dyskusyjne, ale abstrahując od niego, po sieci krążą rożne bzdury, warto jest więc podjąć próby ich prostowania.
Zwłaszcza, że sposób jaki zaproponował Facebook jest znacznie mniej brutalny, niż próba usuwania niektórych treści i ciężko określić go jako cenzurę. Jeżeli boty uznają jakąś treść za podejrzaną, to wysyłają ją do zewnętrznych współpracowników portalu, takich jak np. Snopes. Jeżeli określą oni wiadomość za nieprawdziwą, to nadal będzie ona wyświetlania, ale za to w proponowanych postach będą zawarte artykuły oferujące inną perspektywę niż ta przekazywana w oryginalnej wiadomości.
Dzięki temu nie będziemy zdani na łaskę i nie łaskę innych osób próbujących określić, które informacje są nieprawdziwe. Właściwie, to główną wadą tego rozwiązania jest to, że będzie stosowane tylko do niektórych artykułów. Może warto spróbować, żeby do każdego pojawiającego się na portalu tekstu, proponować artykuł na ten sam temat, ale zawierający inną perspektywę? Wszyscy wyszlibyśmy dzięki temu z banki informacyjnej.
Windows 7 nadal jest najpopularniejszym systemem operacyjnym
Ani Windows 8, ani Windows 10, nigdy nie zdobyły tylu zagorzałych zwolenników, co Windows 7. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Net Application 48.8% osób korzystających z komputera na świecie ma zainstalowaną na nim właśnie siódemkę. Wśród 91,5% użytkowników Windowsa, liczba ta dochodzi do 53,5%. Przez ostatnie półtora roku pozycja siódemki nie uległa żadnej zmianie i nadal jest ona niekwestionowanym liderem systemów operacyjnych.
Ósemka zainstalowana jest na 7,9% sprzętu, a Windows 10 gości na 27,6% wszystkich komputerów i 30.2% pecetów z zainstalowanym Windowsem. 6% osób nadal korzysta z XP, a około 1% z Visty.
Mimo tego, że zakładano wcześniej, że przedsiębiorstwa będą motorem napędowym przesiadania się ze starszej wersji Windowsa na nową, że będą one porzucać siódemkę szybciej niż kiedyś porzuciły XP, to badanie nie znalazło niczego, coby potwierdzało tę opinię. Wprost przeciwnie, tempo przechodzenia na nowszy system jest dużo wolniejsze niż było to w przypadku XP.
Nie ma jednak niczego dziwnego w tym, że większość osób jest nieskora do przesiadki na Windows 10. System znany jest z tego, że raczy swoich użytkowników niechanymi reklamami oraz, że sam z siebie instaluje różnorodne aplikacje. Poza tym szpieguje poczynania osób korzystających z niego.
Google Glass Enterprise Edition
Gigant udostępnia wersję swoich okularów oferujących rozszerzoną rzeczywistość dla biznesu. Od teraz, przedsiębiorstwa będą mogły dokonać zakupu nowego sprzętu dla swoich pracowników. Jako zaletę tego rozwiązania podaje się możliwość oglądania filmów instruktażowych w czasie pracy oraz otrzymywania dokładnych instrukcji przez pracowników wspomagających ich wysiłki w czasie rzeczywistym. Dzięki temu osoba wykonująca swoje zadania w terenie, może być wspomagana przez pracownika biurkowego.
Google Glass mogą być przydatne przez osoby wykonujące zawód lekarza, czy sprawdzające jakość produktów przed ich ostatecznym zapakowaniem i wysłaniem. Rozwiązanie sprawdzi się idealnie w przypadku, kiedy starszy pracownik wdraża młodszego do swojego fachu. Zgodnie z raportem Forrestera, w 2015 roku 22.8 miliona Amerykanów pracowało w zawodach, w których rozszerzona rzeczywistość może usprawnić pracę. W 2025 roku, 8% pracowników będzie korzystało z tej technologii.
Z rozszerzonej technologii korzysta NASA, dzięki czemu łatwiej naukowcom pracującym w organizacji badać geologię Marsa. Okulary, z których korzysta agencja kosmiczna pozwalają na rekonstrukcję zdjęć w 2d jako obiektów 3d, co znacznie usprawnia interpretację przysłanych przez łazika danych.
Problemem tego rozwiązania jest to, że okulary nie są zabezpieczone w sposób odpowiedni i informacje przez nie przesyłane mogą być przechwycone. Nie można także, zakładać na nie masek, ani innych materiałów ochronnych.
Intel przygotowuje się do wypuszczenia na rynek procesora Intel Core i9
Czując zagrożenie tworzonym przez AMD 16 rdzeniowym procesorem Threadripper, Intel zamierza wypuścić na rynek serię procesorów i9. Najsilniejszy z nich, Core i9-7980XE, będzie posiadał więcej rdzeni od konkurenta, bo aż 18. Ruch Intela ma na celu utrzymanie pozycji lidera wśród producentów procesorów.
Niestety, za nowy procek trzeba będzie zapłacić 2 tysiąca dolarów, a możliwości przez niego oferowane nie będą przydatne dla zdecydowanej większości użytkowników. Nawet jeżeli są oni zapalonymi graczami, to moc oferowana przez 16 rdzeniowy procesor nie niezbyt im się przyda.
Prasówka IT powstała dzięki:
CONNECTIS_
+48 22 222 5000
office.pl@connectis.pl
Złota 59
00-120 Warszawa
CONNECTIS_ jest spółką technologiczną świadczącą usługi z zakresu outsourcingu specjalistów, zespołów projektowych oraz procesów IT.
CONNECTIS_ łączy wyjątkowe doświadczenie, kompleksową znajomość branży oraz kompetencje specjalistów z klientami, aby pomóc im usprawniać projekty informatyczne i zwiększać wydajność procesów biznesowych.
Współpracujemy na szeroką skalę z liderami branżowymi w całej Europie z sektora m.in. finansowego, IT, konsultingowego, ubezpieczeniowego, energetycznego oraz telekomunikacyjnego. Codziennie wspieramy ich ponad 350 specjalistami w strategicznych projektach informatycznych.
Coders Lab
Łącząc doświadczenie edukacyjne ze znajomością rynku pracy IT, Coders Lab umożliwia szybkie i efektywne zdobycie pożądanych kompetencji związanych z nowymi technologiami. Skupia się się na przekazywaniu praktycznych umiejętności, które w pierwszej kolejności są przydatne u pracodawców.
Wszystkie kursy odbywają się na bazie autorskich materiałów, takich samych niezależnie od miejsca kursu. Dzięki dbałości o jakość kursów oraz uczestnictwie w programie Career Lab, 82% z absolwentów znajduje zatrudnienie w nowym zawodzie w ciągu 3 miesięcy od zakończenia kursu.
Zostaw komentarz