Shelley: bot tworzący opowiadania w konwencji horrorów
Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology testują możliwości pisarskie sztucznej inteligencji. AI od pewnego czasu potrafi już malować obrazy, dlatego też postanowiono nauczyć ją pisania opowiadań. Wybrano do tego konwencję horrorową. Sztuczna inteligencja zbudowana jest na bazie sieci neuronowej.
Shelley, bo tak nazywa się bot (oczywiste nawiązanie do autorki książki o Frankensteinie), korzysta z bazy 140 tysięcy amatorskich opowiadań wziętych z popularnego subforum na reddicie. Jego użytkownicy wyprodukowali 700 megabajtów strasznych historii w przeciągu ostatniej dekady. Naukowcy nie wykorzystali klasycznych opowiadań z obawy przed pozwami o naruszenie własności intelektualnej oraz ich małej, niewystarczającej do analizy ilości.
Shelley generuje pierwsze zdanie historii, publikuje je na Twitterze, by potem łącznie z użytkownikami tworzyć resztę opowiadania w trybie turowym. Eksperyment dopiero się zaczął więc nie ma jak na razie żadnych konkretnych rezultatów.
Odpowiedzialni za badanie uczeni uważają, że sztuczna inteligencja może pomóc w przełamaniu bloku pisarskiego.
Powstaje drukarka 3d potrafiąca tworzyć nanoprzedmioty
Uczeni pracujący dla MIT stworzyli urządzenie, które jest w stanie produkować przedmioty o wielkości jednej tysięcznej ludzkiego włosa. Wcześniejsze maszyny do tworzenia nanoprzedmiotów były niedokładne, wyprodukowane przez nie rzeczy często znacznie różniły się wielkością. Do tego były drogie.
Nowopowstała drukarka 3d jest nie tylko dokładniejsza, ale i tańsza. Wchodzące w jej skład komponenty kosztowały zaledwie 3,5 tysiąca dolarów.
W środku drukarki znajdują się dyszle przez które wtryskiwany jest polimer w stanie płynnym. Nowe urządzenie może usprawnić produkcję paneli świetlnych, filtrów do wody, czy ochraniaczy na ciało.
Nowatorski design pozwala także na szybsze przeprowadzanie eksperymentów dzięki czemu projekt może w przyszłości zostać adoptowany do różnorodnych potrzeb.
Powstaje technologia, która sprawi, że ekrany smartfonów staną się czytelne pod światłem
Chyba niemalże każdy czuł tę frustrację, kiedy silne światło słoneczne uniemożliwiało odczytane ekranu smartfonu. Spowodowane jest to tym, że złożona ze szkła lub plastiku powierzchnia ekranu komórki odbija światło na nią padające przez co ekran staje się nieczytelny. Nie można po prostu wymienić materiałów, z których składa się powierzchnia, na inne ponieważ muszą one być nie tylko przezroczyste, ale też chronić telefon przed wilgocią i pyłem.
Naukowcy z Brookhaven National Laboratory opracowali niewidzialne szkło, które nie odbija padających na nie promieni słonecznych. Dzięki zmianom w strukturze powierzchni udało się zminimalizować stopień jego refleksyjności do niemalże zera.
Twórcy nowego materiału uważają, że jego masowa produkcja jest realna w bliskiej przyszłości. Niewidzialne szkło może także znaleźć zastosowanie w panelach słonecznych, gdzie część energii jest tracona z powodu zjawiska refleksji promieni słonecznych od powierzchni paneli.
Pierwszy raz w historii czas korzystania ze smartfonów wśród młodych się zmniejszył
Być może stereotyp młodych osób bezmyślnie przyklejonych do swoich telefonów komórkowych będzie musiał zostać poddany korekcie. Zgodnie z najnowszym badaniem opublikowanym przez ośrodek Kantar średni dzienny czas korzystania ze smartfonów w grupie 18-24 letnich Brytyjczyków spadł zeszłorocznych 3.9 godzin do 3.8 godzin. Jeżeli 6 minut to nie jest tak duży spadek, to warto zauważyć, że jest to pierwszy raz w historii, kiedy nastąpił spadek czasu korzystania ze smartfonów w tej grupie wiekowej.
Co ciekawsze 1/3 z zapytanych uważała, że chciałaby zmniejszyć ilość czasu spędzanego na użytkowaniu telefonów. W Polsce prawie połowa młodych osób zgadza się z tą opinią.
52% najmłodszych uważa, że nie może żyć bez mediów społecznościowych, a 84% korzysta z nich codziennie.
Emeryci i renciści są grupą, która zanotowała największy wzrost w wykorzystaniu telefonów komórkowych. Zwiększyła się ona z zeszłorocznych 36 minut do 53 minut. Przeciętny czas korzystania ze smartfonów dla wszystkich grup wiekowych wynosi 2.4 godziny.
Artykuł powstał dzięki:
Coders Lab
Łącząc doświadczenie edukacyjne ze znajomością rynku pracy IT, Coders Lab umożliwia szybkie i efektywne zdobycie pożądanych kompetencji związanych z nowymi technologiami. Skupia się się na przekazywaniu praktycznych umiejętności, które w pierwszej kolejności są przydatne u pracodawców.
Wszystkie kursy odbywają się na bazie autorskich materiałów, takich samych niezależnie od miejsca kursu. Dzięki dbałości o jakość kursów oraz uczestnictwie w programie Career Lab, 82% z absolwentów znajduje zatrudnienie w nowym zawodzie w ciągu 3 miesięcy od zakończenia kursu.
Zostaw komentarz