Polska nadal w czołówce adblocków
Badania OnAudience jasno wskazują, że w Polsce znajduje się największy odsetek internautów, którzy używają wtyczek do blokowania reklam online. Aż 42% użytkowników przyznaje się do tego typu działań. Za nami w czołówce pojawili się między innymi internauci z Wielkiej Brytanii – 38,8%, Irlandii – 37,2%, Francji – 34,9 i Niemiec – 31,6%. Kolejne badanie, PageFair, zawiera inne dane, ale i tak rodzimi użytkownicy Internetu plasują się w czołówce ze wskaźnikiem na poziomie 33%.
Właściwie w każdym raporcie widać wspólną cechę – liczba użytkowników blokujących reklamy jest najwyższa w krajach europejskich, czyli na obszarach, gdzie rynek marketingowy należy do najbardziej rozwiniętych. Sami ankietowani mówią, że głównym powodem tego typu zachowań jest ilość wyświetlanych reklam, których jest za dużo, złe targetowanie, a także chęć przyśpieszania ładowania stron www. Specjaliści uważają, że głównymi czynnikami są właśnie niska jakość reklam oraz ich natłok. Warto więc zastanowić się nad tym, jak i do kogo chcemy trafić, tworząc kolejną kreację.
Polscy internauci nie klikają w reklamy
Tak wynika z badań udostępnionych przez Gemiusa. Raport gemiusAdMonitor obejmuje zachowania internautów z 13 krajów Europy Środkowo-Wschodniej, tj. Bułgarii, Chorwacji, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Mołdawii, Polski, Rumunii, Słowacji, Turcji, Ukrainy oraz Węgier. Badanie skupia się na wykorzystywanych formatach, klikalności i docieralności przekazu do odbiorców. Z udostępnionego dokumentu wynika, że najwięcej kreacji reklamowych wyświetlanych jest na komputerach osobistych oraz laptopach – 77,3%. Najrzadziej na reklamy natrafiamy na smartfonach (19,2%) oraz tabletach (3.5%). Dominującym w Polsce formatem są banery reklamowe.
W reklamy online najczęściej klikają Ukraińcy – 1,1%, Turcy – 1% i Łotysze -0,9%. Najniższy wskaźnik (0,4%) zarejestrowano dla Chorwatów. Polacy znaleźli się pośrodku zestawienia z wynikiem 0,7%. W raporcie można też odszukać informację na temat wzrostu popularności formatów typu rich media. Na Ukrainie prawie połowa wszystkich kampanii to tego typu kreacje. Inwestycja w format multimedialny może przekładać się także na wzrost liczby kliknięć w reklamę – na wszystkich analizowanych rynkach współczynnik klikalności w ten typ materiałów promocyjnych jest wyższy niż w przypadku formatów banerowych.
Najcenniejsze marki na świecie
„Forbes” po raz kolejny opublikował zestawienie najcenniejszych marek na świecie. Ranking ten publikowany jest każdego roku i podczas jego przygotowania branych jest pod uwagę wiele czynników, najważniejsze jednak są dane finansowe uzyskane ze sprawozdań publikowanych przez firmy, z informacji otrzymanych od Wall Street oraz innych instytucji. W rankingu 2017 na pierwszym miejscu po raz siódmy pojawia się koncern Apple, którego wartość to 170 mld dolarów. Drugą pozycję zajmuje Google ze 101,8 mld dolarów, a na trzeciej znajduje się Microsoft z wynikiem 87 mld dolarów. Sześć z dziesięciu pierwszych marek to brandy powiązane z nowymi technologiami. 56 ze 100 firm pochodzi z USA.
Mobile wciąż rośnie w globalnej konsumpcji mediów
Zenith opublikował raport „Media Consumption Forecasts”, z którego wynika, że do 2019 roku 26% czasu poświęconego na konsumpcję mediów spędzimy za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Już teraz dziennie spędzamy 122 minuty na korzystaniu z mobilnej przeglądarki lub aplikacji. Dla porównania – w 2010 roku było to tylko 10 min.
Od 2010 do 2016 roku globalna konsumpcja mobilnego Internetu rosła o około 44% rocznie. Ogromny wpływ na ten wskaźnik mają dostępność do urządzeń mobilnych, rozwój technologii, a także dopasowanie treści do ich wyświetlania na tego typu urządzeniach. Oczywiście wzrosty te odbywają się kosztem mediów tradycyjnych, takich jak telewizja czy prasa. Jak prognozuje Zenith, w 2017 r. czas spędzony na korzystaniu z Internetu za pośrednictwem urządzeń mobilnych będzie stanowił 71% całej konsumpcji Internetu.
Chcesz wejść na festiwal muzyczny? Kup Coca-Colę
McCann Bukareszt przygotował dla Coca-Coli osiem wzorów opasek, które są częścią etykiet znajdujących się na butelkach. Dzięki nim można wejść na jeden z kilku festiwali. Oczywiście, nie każda opaska to gwarantowany bilet; by przekonać się, czy mamy tę wyjątkową, musimy skorzystać z aplikacji. To nie pierwszy raz, gdy marka nawiązuje współpracę z imprezami muzycznymi. Tym razem trafia na rynek rumuński, a opaska może dać możliwość wejścia na Untold Festival w Transylwanii.
Polscy influencerzy w „House of Cards”
30 maja Netflix wyemitował premierowy odcinek piątego sezonu „House of Cards”. Pojawiła się okazja, by polscy influencerzy wcielili się w bohaterów serialu. Do akcji zaproszono między innymi: Macka Budzicha, Jarosława Kuźniara, Artura Kurasińskiego, Michała Sadowskiego, a także Pawła Tkaczyka. Album, zatytułowany „House of Influencers”, zamieścił na swoim facebookowym profilu Oscar Rak, prowadzący agencję Goodkloo. Więcej tutaj: https://www.facebook.com/oscar.rak/photos/a.796988907123101.1073741830.420034131485249/796989020456423/?type=3&theater.
Zostaw komentarz