Choć wynagrodzenie wciąż pozostaje głównym wyznacznikiem atrakcyjności miejsca pracy, dodatki pozapłacowe często są czynnikiem decydującym o zmianie lub pozostanie w obecnym przedsiębiorstwie. Jeszcze niedawno pracodawcy wręcz przerzucali się różnymi benefitami (rok temu aż ¾ zatrudnionych deklarowało otrzymywanie przynajmniej jednego dodatku pozapłacowego), jednak obecna sytuacja sprawiła, że pakiety często ograniczono do absolutnego minimum. Wcześniej oferty dość rzadko pokrywały się z rzeczywistymi potrzebami pracowników. Teraz na ogół skupiają się na tych podstawowych lub nie ma ich wcale. Zatem po które benefity sięga się najczęściej i jak dobrze skroić ich pakiet?
Benefity oferowane kontra wykorzystywane
Jeszcze rok temu firmy chwaliły się na rynku pracy wielkością oferowanych świadczeń dodatkowych. W wielu przypadkach jednak spora część z nich nie była rzeczywiście wykorzystywana przez pracowników i nierzadko zdarzało się, że pakiety w ogóle nie były dopasowane do grupy docelowej. Przykładowo karta sportowa była popularna przede wszystkim w przypadku młodszej kadry, a starsi pracownicy praktycznie z niej nie korzystali. Świadczenia pozapłacowe były zatem oferowane na zasadzie „bo trzeba” i rzadko zasięgano opinii osób, które miały korzystać z benefitu. Obecnie jednak właśnie w benefitach szuka się oszczędności i często podlegają one znacznie lepszej analizie. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby efektem było przejście z ilości w jakość, jednak w rzeczywistości często likwiduje się je w ogóle. Działy HR mają więc trudne zadanie zadbania o potrzeby pracowników i przekonania zarządów, że nie wszystkie świadczenia dodatkowe muszą lądować w koszu.
Jak dobrać benefity pracownicze?
Przede wszystkim trzeba poznać opinię pracowników. Najlepszą i najprostszą do realizacji metodą będzie ankieta. Dzięki niej można łatwo dotrzeć do dużej liczby pracowników i uniknie się sytuacji, w której np. 10 proc. pracowników decyduje o kształcie pakietu benefitów dla wszystkich. Oczywiście należy pamiętać o całkowitej anonimowości i dostosowaniu jej formy do wykonywanej pracy. Do pracowników biurowych i zarządu można spokojnie rozesłać link do takiej ankiety, natomiast w działach produkcyjnych lepiej sprawdza się forma drukowana, dodawana do gazetki pracowniczej lub rozdawana przez bezpośrednich przełożonych. Treść powinna zawierać tak pytania zamknięte (wielokrotnego wyboru), jak i otwarte, pozwalające wyrazić własną opinię (np. Z którego benefitu korzystasz i dlaczego?). Warto również zawrzeć punkt o sugestiach dotyczących nowych pozycji w pakiecie. Pytania powinny być takie same dla wszystkich pracowników, chyba że występują wyraźne różnice w świadczeniach dodatkowych na poszczególnych szczeblach firmy. Można też połączyć taką ankietę z tą dotyczącą satysfakcji z pracy. Po zebraniu i analizie tych danych można będzie podjąć poniższe decyzje:
- jaki benefit chcą pracownicy,
- z jakiego benefitu powinniśmy zrezugnować,
- co warto dodać do pakietu benefitów (jeśli będzie taka możliwość),
- które pozycje należy poprawić lub zmodyfikować,
- których propozycji nie da się zrealizować lub można będzie wprowadzić je później.
Następnie pracownicy powinni otrzymać informację zwrotną (czyli tzw. feedback) obejmującą ww. decyzje i popierające je dane liczbowe. Jeśli wprowadzany będzie jakiś nowy benefit, należy o tym poinformować wszystkie objęte nim osoby i przedstawić jasne zasady korzystania zeń.
Które benefity pracownicy wykorzystują najchętniej?
Będzie to w dużej mierze uzależnione od charakteru wykonywanej pracy i indywidualnych preferencji, jednak pewna grupa świadczeń pozostaje ponadczasowa i niezachwiana, mimo zmieniającej się sytuacji na rynku pracy. Oto najbardziej pożądane świadczenia dodatkowe (kolejność przypadkowa):
- Prywatna opieka medyczna — przy ograniczeniu swobody korzystania z ogólnodostępnej opieki medycznej, ten benefit zyskał dodatkowo na znaczeniu i dla wielu osób znajduje się w czołówce najpopularniejszych świadczeń.
- Dofinansowanie kursów/szkoleń — potrzeba samorealizacji jest silna, zwłaszcza u młodszych pracowników, którzy cenią sobie możliwość przystępnej nauki nowych umiejętności.
- Posiłki pracownicze — dostarczane pod wskazany adres miejsca pracy ciepłe posiłki to nie tylko zastrzyk energii i motywacji — w końcu najedzony pracownik, to zadowolony pracownik — do dalszego wykonywania obowiązków, ale też znaczna oszczędność czasu. Pracownicy nie muszą tracić cennej przerwy na przygotowywanie posiłków i mogą poświęcić ją w pełni na odpoczynek oraz regenerację sił. Pracodawcy zaś mogą korzystać z ulgi ZUS na dofinansowania posiłków (przy kwocie do 190 zł na osobę). Prostym sposobem zapewnienia cateringu jest SmartLunch – Sprawdź szczegóły.
- Grupowe ubezpieczenia — często warunki ubezpieczeń zbiorowych oferowanych przedsiębiorstwom są znacznie atrakcyjniejsze i tańsze od ubezpieczeń indywidualnych. Opcja popularna zwłaszcza wśród nieco starszych pracowników.
- Elastyczny czas pracy — wbrew pozorom benefit ten może być bardzo korzystny, zwłaszcza przy pracy zdalnej. Nie każdy może sobie bowiem pozwolić na sztywne ramy czasowe.
- Benefity dla rodziców — dopłaty do wyprawek szkolnych czy przyzakładowe przedszkola pozostają wciąż popularne wśród pracowników będących rodzicami.
Benefity – co będzie dalej?
Dobrze skrojony pakiet świadczeń dodatkowych nie tylko wpływa na zadowolenie pracowników, ale też przynosi oszczędności pracodawcy. Jest to szczególnie ważne w obliczu pandemii. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że pakiety benefitów przekształcą się w wysokie jakościowo i idealnie skrojone świadczenia, a nie staną się tylko wspomnieniem lepszych czasów.
Artykuł sponsorowany
Zostaw komentarz