Marketing i Biznes Biznes Pomysł na biznes: zaproszenia ślubne i dodatki weselne

Pomysł na biznes: zaproszenia ślubne i dodatki weselne

Wesela w dobie pandemii to istny rollercoaster emocjonalny — zarówno dla samych przyszłych nowożeńców, jak i dla całej branży ślubnej. W tym sezonie restrykcje zelżały, a branża ślubna odżyła, niejednokrotnie pracując na pełnych obrotach. Niepewne czasy sprawiły, że popularne stały się wesela last minute. Ekspresowe zaproszenia na ślub i dodatki ślubne z szybkim terminem realizacji to dziś jedne z najczęściej wyszukiwanych fraz w Internecie!

Pomysł na biznes: zaproszenia ślubne i dodatki weselne

Prowadzisz firmę? Rozwiń swój biznes podczas konferencji Founders Mind

Sprawdź szczegóły!

Szczęśliwi ci, którym się udało

Rok 2020 dla zakochanych nie był szczęśliwy. Dla branży ślubnej także. Rok 2021 z kolei wlał w ich serca nieco nadziei, bowiem w kwietniu Minister Zdrowia zapowiedział luzowanie obostrzeń przy pomyślnych wiatrach. Nikomu jednak nie chciało się w to wierzyć. Od 6 czerwca dzięki spadającej liczbie zakażeń w kraju, w miejsce dotychczasowych 50 osób, można organizować imprezy do 150 osób. W praktyce gości weselnych może być więcej, ponieważ limity nie dotyczą osób w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19. 

Mimo to do samego końca nikt nie mógł być pewny, czy uroczystości się odbędą i w jakiej formie. Ci, którym już się udało zorganizować huczne wesele z dużą ilością gości, odetchnęli z ulgą. Ci z kolei, którzy wciąż na nie czekają, jeszcze nie mogą spać spokojnie — już na horyzoncie pojawiają się spekulacje o kolejnym lockdownie na jesień. 

Klasyczne zaproszenia ślubne zielone

Dobry moment na rozpoczęcie biznesu

Sklepy z zaproszeniami ślubnymi pracują na pełnych obrotach: z jednej strony dwojąc się i trojąc, by zdążyć w ekspresowym tempie z niespodziewanymi zamówieniami „na wczoraj”, z drugiej zaś strony — z dodrukiem rozwiązań „change the date”. Terminowe wykonanie zaproszeń i dodatków ślubnych to nasz priorytet, dlatego możecie być pewni, że swoje zamówienie otrzymacie zawsze na czas — czytamy na stronie marki ślubnej artMA  — Paczki z zamówieniami klientów zdarzało nam się wozić rowerem, autobusem, a nawet wysyłać nocą z budynku Poczty Głównej w Lublinie, bo nie wyobrażaliśmy sobie sytuacji, w której klient nie otrzyma swojej przesyłki w ustalonym czasie — czytamy dalej. Marcin i Agnieszka, założyciele tej rodzinnej firmy, dokładają wszelkich starań, by nowy rozdział życia ich klientów rozpoczął się w wymarzony sposób, niezależnie od tego, czy pandemia pokrzyżowała ich plany, czy nie. 

Zaproszenie gości na ślub w dzisiejszym czasie to jedna wielka niewiadoma! Nie zmienia to jednak faktu, że może to być to dobry moment na rozpoczęcie biznesu. Po długim okresie stagnacji branża ślubna z otwartymi ramionami przyjmuje gości, a ci z kolei są spragnieni rozrywki, której byli pozbawieni przez długi czas. 

„Change the date” w miejsce „save the date”

Nawet w najczarniejszym scenariuszu nikomu z nas nie przyszłoby do głowy, że pandemia koronawirusa tak namiesza nam wszystkim w planach. Państwo młodzi dowiadywali się na kilka dni przed ślubem, że muszą zmniejszyć ilość swoich gości, albo zupełnie odwołać imprezę. Z kogo zrezygnować, bo jest „mniej ważny”, a kto będzie „wybrańcem”? I jak im to przekazać? 

Zwyczajowo, aby w niezobowiązujący sposób powiadomić gości o dacie wydarzenia (by uwzględnili ją np. w planach urlopowych), rozsyłano karty „save the date, i to nawet rok przed ślubem. Pandemia zmusiła państwa młodych i branżę zaproszeń ślubnych do jeszcze większej kreatywności. Pojawiły się karty „change the date”, które w humorystyczny sposób zawiadamiały gości o konieczności przełożenia uroczystości. „Jak kocha, to poczeka” czy „co się odwlecze, to nie uciecze” to tylko niektóre z tekstów, jakie można na nich znaleźć. 

Jeśli zaproszenia ślubne zostały już wydrukowane, a datę ślubu lub hucznego wesela postanowiono dla bezpieczeństwa przesunąć, wysłanie karty „change the date” będzie doskonałym sposobem na uprzejme, ale zdecydowane poinformowanie gości o zmianie planów. Jeśli z kolei jesteście tuż po zaręczynach i chcielibyście poinformować bliskich o spodziewanym ślubie, ale jeszcze nie wiecie, jak potoczą się pandemiczne meandry w przyszłym roku, wyślijcie karty informacyjne. Tekst na zaproszenie ślubne może zawierać informację o nieznanej dacie ślubu. 

Piktogramy na zaproszeniach ślubnych 

Obecnie w sieci znajdziemy także ciekawe zaproszenia ślubne z informacjami w formie piktogramów. Pismo obrazkowe jest łatwiejsze do zapamiętania niż długie zdania. Piktogramy mogą informować o dacie ślubu, ale przede wszystkim to także nieszablonowy sposób na to, aby w delikatny sposób naprowadzić gości na preferowane prezenty. Przekreślony prezent i strzałka w kierunku koperty? Wystarczy jedno spojrzenie, by zrozumieć przesłanie państwa młodych. Liczy się kreatywność, a firmy z branży zaproszeń ślubnych nie próżnują.


Artykuł sponsorowany

Podziel się

Zostaw komentarz

Przeczytaj również

obrączki ślubne tytanowe kurtki przejściowe damskie

Najnowsze

Powered by: unstudio.pl