Powstanie globalnej sieci połączeń okazało się mieć kolosalne znaczenie. Dzisiaj „sieć sieci” ma wpływ na niemal każdy rodzaj biznesu i życie prywatne jednostek. Jesteśmy stale połączeni. Internet ułatwia nam wszystko w takim stopniu, że dostęp do niego stał się zdaniem ONZ jednym z podstawowych praw człowieka.
Choć początkowo wynalazek ten służył celom obronnym i naukowym, a w swoich początkach był raczej ciekawostką i źródłem śmiesznych obrazków, zdołał na stałe zmienić świat i nasze podejście. Czy wirtualna rzeczywistość ma szansę na podobną karierę? Oczekiwania i możliwości są wielkie i od lat rozbudzają wyobraźnię. Właśnie – od jak dawna?
www.inventinginteractive.com
Być może nie byłoby VR, gdyby nie determinacja Myrona W. Kruegera. Ten informatyk, badacz i artysta opracował w latach 70. kilka projektów, które stały się podstawą do tego, co dzisiaj uznajemy za wirtualną rzeczywistość. W konstrukcjach Kruegera komputery interpretowały ruch ludzi i reagowały. Autor nazywał je środowiskami responsywnymi. Były to proste zjawiska świetlne i dźwiękowe. Najbardziej znanym przedsięwzięciem jest Videoplace, zapoczątkowane w 1975 i stale rozwijane. W tym projekcie uwzględniono również zmysł dotyku. Z czasem pojawiły się gadżety takie jak hełmy i rękawice.
Samo pojęcie VR zdefiniowali Jaron Lanier i Steve Bryson
Rzeczywistość wirtualna jest sposobem użycia technologii komputerowej w tworzeniu efektu interaktywnego, trójwymiarowego świata, w którym obiekty dają wrażenie przestrzennej obecności.
Ale moim zdaniem zdecydowanie lepsze jest to wyjaśnienie:
I³: Interaction (interakcja) * Immersion (immersja) * Imagination (wyobraźnia)
Takie podejście pokazuje ciekawszą stronę zjawiska. Wyobraźnia odgrywa tu rolę kluczową. Dlatego oczekiwania wobec tej technologii są tak wysokie. Wystarczy przejrzeć komentarze na stronach poświęconych np. grom. Obecnie VR skupia się przede wszystkim na doznaniach wizualnych i swobodnym manipulowaniu nierealnym światem – na interakcji.
Mimo tego, że VR ma już swoje lata, to wciąż zjawisko niedojrzałe. Technologia dopiero się doskonali i pierwsze efekty bywają czasami kiepskie. Ale nie ma się co załamywać – przecież podobną drogę przeszła grafika 3D. Jej początki były toporne, a dziś naprawdę cieszy oko. Wirtualna rzeczywistość ma jednak o wiele szersze zastosowanie, także w biznesie, medycynie czy edukacji. Dlatego sukces na tym rynku oznacza naprawdę duże pieniądze.
Trójka graczy
Obecnie na rynku liczą się trzy urządzenia umożliwiające zagłębienie się w sztuczną rzeczywistość. Oculus, Vive i Playstation VR. Na razie gry wykorzystujące te możliwości mają sporo niedopracowań. Trudności dostarcza np. sterowanie. W dodatku produkcje są zwyczajnie proste. Brakuje złożonych fabuł i wielokrotnych wyborów charakterystycznych dla gier przygodowych nowej generacji. Samo użytkowanie technologii sprawia, że możemy mieć problemy z błędnikiem i mdłości. Jeśli jednak te problemy zostaną wyeliminowane, pozostanie czysta frajda.
VR to nie tylko rozrywka
Wirtualna rzeczywistość znajdzie zastosowanie nie tylko w świecie graczy. Możliwości jest mnóstwo i już teraz można podać szereg przykładów wykorzystania tej technologii.
- Medycyna – VR idealnie sprawdza się przy nowoczesnym szkoleniu np. chirurgów. Co ciekawe, ma też dobre wyniki w terapii 'pain distraction’. Uniwersytet w Waszyngtonie od lat stosuje projekt VR o nazwie Śnieżna Kraina, który polega na tym, żeby wspomóc proces gojenia się ran u osób poparzonych. Otwiera to drogę do szerokich zastosowań tej technologii w sesjach relaksacyjnych i antystresowych. Zarówno w traumatologii, jak i komercyjnie.
- Lotnictwo, budownictwo, górnictwo… – symulatory znakomicie nadają się do wszelkiego rodzaju testów i szkoleń pilotów czy operatorów skomplikowanych maszyn.
- Turystyka – VR to idealny sposób na zwiedzanie bez wychodzenia z domu. Technologię tę mogą też wykorzystywać muzea, umożliwiając obejrzenie delikatnych eksponatów. Poza tym takie rozwiązanie umożliwia zwiedzanie również miejsc niedostępnych – jak starożytny Babilon czy powierzchnia Marsa.
- Biznes, handel – w wirtualnej rzeczywistości można z powodzeniem organizować nie tylko szkolenia, ale i całe biznesowe spotkania czy negocjacje handlowe. Może się to też okazać idealną przestrzenią do pracy w zespole. Ciekawym przykładem zastosowania VR w biznesie jest projekt centrum handlowego Poznania. Firma Immersion umożliwia wirtualny spacer po powstającym dopiero obiekcie.
- Marketing – już teraz VR jest stosowane w przeróżnych akcjach promocyjnych. Prezentacja produktu w taki sposób może okazać się emocjonującym przeżyciem, a przecież właśnie o emocje chodzi w sprzedaży.
- Erotyka – wirtualna rzeczywistość jak wiele nowych technologii znajdzie swoje miejsce również tutaj. Możliwości z tym związane aż trudno sobie wyobrazić:)
- Sztuka – nie tylko bierne zwiedzanie i podziwianie, ale także działania twórcze. Z pewnością VR znajdzie swoje połączenie z popularnymi ostatnio grami sandbox. Uwolnienie swojego kreatywnego potencjału może nie tylko przynieść nam radość, ale i pomóc się rozwinąć czy znaleźć nowy cel w życiu. Z pewnością wielu twórców odnajdzie się w wirtualnej przestrzeni.
Z jednej strony VR to wspaniały sposób na wzbogacenie rzeczywistości już istniejącej, z drugiej coś, co umożliwi powołanie do życia zupełnie nowych światów. Możliwości wydają się nieskończone jak ludzka ciekawość. Biorąc pod uwagę to oraz znudzenie „zwykłymi” gadżetami, które szybko wychodzą z mody, jestem pewien, że odpowiedź na tytułowe pytanie jest twierdząca.
Internet dał początek niefizycznemu światu, do którego częściowo przeniosło się życie. Wzbogacenie tego o wirtualną rzeczywistość przyniesie wiele dobrego, ale spowoduje też, że jeszcze łatwiej będzie się zatracić i zgubić kontakt z rzeczywistością. Z pewnością nie jest to zjawisko, wobec którego będzie można przejść obojętnie.
Zostaw komentarz