Prasówka Marketing i Reklama #11 – Reklama PGE kończy się kryzysem wizerunkowym

Reklama PGE kończy się kryzysem wizerunkowym

Polska Grupa Energetyczna postanowiła skorzystać z 73 rocznicy Powstawia Warszawskiego i wypromować się korzystając z panującej mody na patriotyzm. Wypuściła nawiązującą do wydarzenia reklamę.

Reklama przedstawia młodego powstańca warszawskiego na tle dymiących popiołów. W oddali na drugim planie znajduje się charakterystyczna wieża Muzeum Powstania Warszawskiego. Zdjęcie skomentowane jest podpisem „Poświęcenie to wielka energia – PGE Mecenasem Muzeum Powstania Warszawskiego”. Na samym dole widnieje napis „PGE. Sprzedawca prądu, gazu i ciepła ”.

Kampania nie spotkała się z ciepłym przyjęciem w mediach i Internecie. PGE została oskarżona o cynicznie szarganie pamięcią powstańców w celu zwiększenia zysków.

Odpowiedzią spółki było twierdzenie, że reklama przedstawia nie Powstańca Warszawskiego, a współczesnego członka gruby rekonstrukcyjnej. PGE aktywnie wspiera grupy rekonstrukcyjne i zamierza korzystać z wizerunków ich członków w dalszych etapach kampanii. Spółka powołuje się na akcje, które przeprowadziła, takie jak wysyłanie paczek do kombatantów, czy wspieranie finansowo filmów historycznych, uznając, że te działania legitymizują przeprowadzanie przez nią kontrowersyjnej kampanii reklamowej. 

Co najlepiej się reklamuje za pomocą product placement?

GroupM przeprowadziła badanie na grupie 5 tysięcy polskich internautów oglądających telewizję przynajmniej raz w miesiącu. Wynika z niego, że jedna trzecia odbiorców uważa, że product placement zachęca do wypróbowania produktów danej marki. 18% respondentów twierdzi, że zobaczenie danego produktu w filmie przypomina im, że już wcześniej go zakupili, co zachęca do ponownego skorzystania z usług marki. 25% osób dzięki lokowaniu produktów dowiaduje się o nowych, nieznanych sobie wcześniej markach.

63% respondentów zauważyło lokowanie samochodów w oglądanych przez siebie filmach. O jeden procent mniej osób dostrzegło lokowanie produktów spożywczych oraz kosmetyków. 

Na polskim rynku napojów gazowanych najwięcej na reklamę wydaje Coca-Cola

Od początku roku do maja wydano w Polsce łącznie 121 milionów złotych na reklamę napojów gazowanych. Telewizja (79 mln) i kino (25 mln) dominują pod względem ilości przeznaczanych na nie środków. Media te zgarniają ponad 80% z puli wszystkich pieniędzy wydanych na reklamę napojów gazowanych środków. 

W porównaniu z podobnym okresem z 2016 roku nastąpił znaczny wzrost wydatków na reklamę w gazetach i magazynach. Zwiększyła się ona niemalże sześciokrotnie i wyniosła w tym roku 276 tysięcy złotych. Z kolei reklama w radiu zanotowała olbrzymie spadki, które wyniosły niemalże 98%.

Coca-cola wydała na reklamę swoich napojów niemalże 77 mln złotych. Na drugim miejscu była Pepsi, która wydała prawie 22 miliony złotych. Dalej w stawce znajdują się Colian, Hoop Polska i Zbyszko Company, które wydały w granicach od niemalże 6 do 8 milionów na swoje kampanie marketingowe.

Jeżeli chodzi o same produkty, to najwięcej wydano na promocję napoju Coca-Cola (61 mln). Za nią znalazł się napój Pepsi posiadający budżet reklamowy o wysokości blisko 20 milionów złotych. Z kolei na Hellenę, Fantę i Sprita wydano od 7 do 8 milionów złotych. Olbrzymiemu powiększeniu uległ budżet Sprite, który zwiększył się z 23 tysięcy do 7 milionów w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Chrome zamierza blokować reklamy

Od 2018 roku przeglądarka od Google będzie blokować część reklam wyświetlających się podczas serfowania po Internecie. Tylko reklamy uznane za inwazyjne podlegać będą blokadzie. Do tej kategorii zaliczają się automatycznie odtwarzające się materiały wideo z dźwiękiem, pop upy, czy te reklamy, które blokują przed użytkownikiem dostęp do treści przez określoną ilość czasu (prestitial ads). Jeżeli Chrome znajdzie chociaż jedną inwazyjną reklamę na stronie, to zablokuje wszystkie znajdujące się na niej materiały promocyjne, co ma zmusić właściciela do usunięcia inwazyjnej reklamy.

Reklamy, które serwuje Google nie należą do żadnej z tych kategorii, więc na nowej funkcji przeglądarki najmocniej straci konkurencja korporacji.

Facebook wprowadzi dla reklamodawców możliwość targetownia członków rodziny

Nowa opcja, jaką portal Zuckenberga zaoferuje marketingowcom, będzie możliwość wyświetlenia reklam dla całych rodzin lub dla poszczególnych jej członków. Dzięki temu zabiegowi, możliwe stanie się kierowanie reklam do osób podejmujących decyzje finansowe w danych rodzinach. Portal na podstawie zachowań użytkowników będzie oceniał zachodzące pomiędzy nimi relacje rodzinne i korzystając z zebranej w ten sposób wiedzy będzie tworzył profile dla reklamodawców.

Niestety poziom inwigilacji prowadzonej przez Facebooka powiększy się jeszcze bardziej.

Prasówka powstaje dzięki: