Malware ukryte w CCleaner zainfekowało ponad 2 miliony komputerów
CClenaer jest popularnym narzędziem umożliwiającym optymalizację komputera. Należy on do Avast, firmy odpowiedzialnej za jeden z wiodących programów antywirusowych na świecie, co wcale nie uchroniło narzędzia przed atakiem malware. Złośliwe oprogramowanie zostało rozprowadzone wraz z najnowszą wersją CClenera. Oznacza to, że infekcja musiała mieć miejsce u developerów odpowiedzialnych za napisanie najnowszej wersji.
Malware rozprowadzane w ten sposób instalowało się na zainfekowanym komputerze i ściągało programy korzystające z mocy procesora ofiary do wykonywania różnych obliczeń. Wiemy, że zainfekowaniu uległo 2,27 miliona komputerów, mniej niż podawane pierwotnie 5 milionów.
Oprogramowanie z powodzeniem zainfekowało domeny należące do Microsoftu, Samsunga, Sony, Intelu, Cisco, D-Link czy Google. Jest prawie pewne, że inne przedsiębiorstwa także uległy atakowi, ale nie mamy na razie żadnych dokładnych informacji na ten temat. Malware korzysta z kilku serwerów służących jako centrale odpowiedzialne za atak i wyeliminowanie jednego z nich nie jest w stanie zakończyć infekcji.
Technologia ostrzeże kierowców tirów przed zaśnięciem
Australijska firma logistyczna Centurion posiada flotę ponad 350 tirów, którymi wozi ładunki na terenie całego kontynentu. Problemem, który dotyka kierowców tirów jadących tysiące kilometrów przez jednostajny krajobraz, jest to że z czasem monotonna jazdy sprawia, że usypiają za kierownicą powodując wypadki drogowe. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że pracują oni znacznie więcej godzin na dobę niż powinni.
Żeby chociaż trochę zminimalizować ryzyko wypadku, Centurion wydał 1,5 miliona dolarów na instalację w swojej flocie tirów technologii Guardian Solution stworzonej przez Seeing Machines. W kokpicie pojazdów umieszczona będzie kamera skierowana na twarz kierowcy. Monitorować ma ona poziom zmęczenia i rozpoznawać oznaki zasypiania zanim kierowca sam zorientuje się, że zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością. Urządzenie zareaguje poprzez wprawienie fotelu, na którym siedzi osoba kierująca autem w wibracje, które mają utrzymać ją przy świadomości.
80% tirów firmy już zainstalowało te urządzenie, reszta ma zostać unowocześniona w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Seeing Machines było już sporadycznie implementowane przez niektórych przewoźników, ale pierwszy raz mamy do czynienia z sytuacją, kiedy cała flota zostaje wyposażona w tę technologię.
Na świecie jeden na 6 wypadków z udziałem ciężkich pojazdów jest spowodowanych przez zmęczenie.
Oto wideo przedstawiające sposób działania nowej technologii:
Uber zostaje zbanowany w Londynie
Usługi Ubera zostały oficjalnie zakazane w stolicy Zjednoczonego Królestwa. Powodem tej decyzji jest niestosowanie się firmy do przepisów dotyczących bezpieczeństwa, takich jak obowiązek sprawdzenia czy kierowcy są w odpowiedniej kondycji zdrowotnej, żeby móc prowadzić pojazdy.
Przedsiębiorstwo wykorzystywało kompletnie niezgodne z prawem metody na uniknięcie oskarżeń o łamanie regulacji. Posługiwało się technologią greyball, która banowała funkcjonariuszy policji, żeby nie mogli oni kontrolować usług korporacji. Aplikacja uruchamiana w pobliżu komisariatów nie była obsługiwana przez korporację, a klienci byli sprawdzani przez media społecznościowe, czy przypadkiem nie są tajnymi funkcjonariuszami.
Jeżeli Uber uznał któryś użytkowników za tajniaków, to pokazywał im fałszywą mapę miasta, po której kursowały nieistniejące pojazdy. Takie osoby nie były w stanie zamówić przejażdżki.
W końcu sytuacja prawna zaczęła doganiać rzeczywistość i Londyn postanowił zakazać działalności łamiącej prawo firmie.
Nowa technologia wyeliminuje kaucje z aresztów
Filadelfię może czekać znacząca reforma sądownictwa. Obecnie urzędnicy samodzielnie oceniają, czy aresztowana osoba będzie mogła wyjść za kaucją i jaka będzie jej wysokość. W przyszłości ma się to zmienić dzięki wysiłkom podjętym przez naukowców, którzy zajmują się opracowaniem skomputeryzowanego systemu oceniającego, jakie jest ryzyko związane z wypuszczeniem danego podejrzanego na wolność.
Celem jest zmniejszenie liczby osób siedzących w areszcie oraz zakończenie praktyki wypuszczania na wolność aresztowanych w zamian za kaucję. Program jest częścią wysiłków podejmowanych przez władzę miasta chcące zmniejszyć populację więźniów o jedną trzecią w przeciągu kilku najbliższych lat.
Zwolennicy reformy systemu sądownictwa w Stanach Zjednoczonych z entuzjazmem przyjęli pracę nad nową technologią ponieważ wyeliminuje faworyzującą najbogatsze osoby praktykę uwalniania z aresztu w zamian za poręczenie majątkowe.
Technologia znajduje się na razie na etapie prototypu i nie wiadomo, kiedy wejdzie w życie. Jej autorzy zapewniają, że nie będzie wykorzystywała profilowania rasowego czy socjoekonomicznego w celu oceny aresztowanych.
Artykuł powstał dzięki:
Coders Lab
Łącząc doświadczenie edukacyjne ze znajomością rynku pracy IT, Coders Lab umożliwia szybkie i efektywne zdobycie pożądanych kompetencji związanych z nowymi technologiami. Skupia się się na przekazywaniu praktycznych umiejętności, które w pierwszej kolejności są przydatne u pracodawców.
Wszystkie kursy odbywają się na bazie autorskich materiałów, takich samych niezależnie od miejsca kursu. Dzięki dbałości o jakość kursów oraz uczestnictwie w programie Career Lab, 82% z absolwentów znajduje zatrudnienie w nowym zawodzie w ciągu 3 miesięcy od zakończenia kursu.
Zostaw komentarz