Marketing i Biznes Content marketing Wywiad z Paulą Pul (LAWMORE) – nie piszemy artykułów dla innych prawników, tylko dla naszych klientów!

Wywiad z Paulą Pul (LAWMORE) – nie piszemy artykułów dla innych prawników, tylko dla naszych klientów!

Wywiad z Paulą Pul (LAWMORE) – nie piszemy artykułów dla innych prawników, tylko dla naszych klientów!

Prowadzisz firmę? Dołącz do Founders Mind, najlepszej konferencji dla biznesu w Polsce

Sprawdź szczegóły wydarzenia

Paula Pul, współzałożycielka kancelarii prawniczej LAWMORE, w krótkim wywiadzie opowiada o sposobach wykorzystania content marketingu w branży do pozyskiwania klientów.

W LAWMORE jesteście bardzo aktywni w obszarze “medialnym”. Piszecie artykuły, udzielacie komentarzy/wywiadów w prasie i portalach branżowych, redagujecie bloga. Ktoś mógłby powiedzieć – “skąd oni na to wszystko biorą czas?”. No więc właśnie – po co Wam ta obecność w mediach jest potrzebna?

Z tym czasem rzeczywiście momentami mamy problem, dlatego w ubiegłym miesiącu zatrudniliśmy osobę, która odpowiada za PR – poza tym weszliśmy już na taki etap rozwoju, że wydawało nam się to naturalnym kolejnym krokiem. Obecność w mediach jest istotnym elementem budowania marki, niezależnie od tego, czy prowadzimy kancelarię, startup czy fundusz inwestycyjny. W naszym przypadku generuje ona przede wszystkim leady, ale też i rozpoznawalność, a co za tym idzie – większe zaufanie. Wszystkie procesy inwestycyjne, które do tej pory obsługiwaliśmy były albo z polecenia albo dlatego, że ktoś znalazł o nas informacje w internecie, które w jego przekonaniu udowodniły, że znamy się na tym jak mało kto.

Zawsze też staramy się poruszać ciekawe i nowe tematy (które, o ile zagranicą są znane, o tyle w Polsce często nie), przykładowo: mój artykuł o founders agreement – dzięki temu, że był to pierwszy tekst w Polsce dotyczący tego zagadnienia, to rozpoczął ciekawą dyskusję zarówno wśród założycieli startupów, jak i funduszy inwestycyjnych.

To wszystko pokazuje, że jeśli chcemy być najlepsi na tak wąskim rynku, musimy cały czas aktywnie na to pracować.

Czy udaje Wam się wykorzystać marketing treści do pozyskiwania nowych klientów?

Tak! Nie spodziewaliśmy się, że w tak krótkim czasie stworzymy nowy produkt, który będzie się tak dobrze sprzedawał. Podobnie było z artykułem Michała Kulki (wspólnik w LAWMORE) na temat convertible notes – nie tylko wygenerował wiele telefonów i maili do nas, ale rozpoczął dyskusję o tej formie inwestowania – wśród inwestorów, w Ministerstwie Rozwoju i kilku bardzo dużych i znanych kancelariach.

To wszystko pokazuje, że jeśli chcemy być najlepsi na tak wąskim rynku, musimy cały czas aktywnie na to pracować.

Mamy nawet kilka kultowych artykułów (tak jest nazywamy wewnętrznie w firmie), ponieważ bardzo często przywoływane są przez naszych klientów w trakcie pierwszej rozmowy, ale też szeroko cytowane i share’owane w Internecie.

Wychodzimy z założenia, że nasze treści mają dotyczyć realnych problemów, które bezpośrednio dotyczą biznesu i są ciekawe dla naszych klientów, z prawniczego punktu widzenia – i w tym przypadku bardzo rzadko spotykamy spór w doktrynie.

Jeśli chodzi o postrzeganie marki jako bardziej wiarygodnej – uważam, że przede wszystkim odpowiada za to praca, którą wykonujemy. Można pisać dużo ciekawych i merytorycznych tekstów, ale nadal pozostać „tylko blogerem”, który świetnie zna się na rzeczy od teoretycznej strony.

Niektóre rodzaje treści, takie jak medyczne albo właśnie prawnicze, mają to do siebie, że bywają czasami sprzeczne, co wynika z wielości interpretacji i zawiłości przepisów. W jaki sposób można wpłynąć na postrzeganie marki jako bardziej wiarygodnej, tak, by odbiorca faktycznie czuł, że przyswaja sprawdzoną wiedzę?

Jeśli mówimy o sprzecznych treściach w kontekście prawniczych dywagacji, to zazwyczaj odnosi się do tzw.”doktryny”. W LAWMORE nie piszemy artykułów dla innych prawników, tylko dla naszych klientów – także nie dotyczy nas ten problem.

Wychodzimy z założenia, że nasze treści mają dotyczyć realnych problemów, które bezpośrednio dotyczą biznesu i są ciekawe dla naszych klientów, z prawniczego punktu widzenia – i w tym przypadku bardzo rzadko spotykamy spór w doktrynie.

Jeśli chodzi o postrzeganie marki jako bardziej wiarygodnej – uważam, że przede wszystkim odpowiada za to praca, którą wykonujemy. Można pisać dużo ciekawych i merytorycznych tekstów, ale nadal pozostać „tylko blogerem”, który świetnie zna się na rzeczy od teoretycznej strony.

Dlatego bardzo dbamy w LAWMORE o to, aby oprócz tego merytorycznego contentu, pojawiały się też informacje dotyczące transakcji, które w ostatnim czasie obsłużyliśmy czy o zrealizowanych innych ciekawych projektach. Pokazujemy wtedy, że teoria, którą można znaleźć na naszym blogu przekłada się też na praktykę i zadowolonych klientów.

 

Czytaj również:

https://marketingibiznes.pl/start-up-zone/umowa-miedzy-zalozycielami-startupu-founders-agreement

Rozmawiamy z Adrianem Milnikel i Kamilem Kociszewskim na temat Startup Spark – Łódź to miasto startupów, a nie meneli!

Efekt ROPO. Też go nie doceniasz?

Podziel się

Zostaw komentarz

Najnowsze

Powered by: unstudio.pl