Personal branding, inaczej budowanie wizerunku, zarządzanie reputacją, marką, czy ścieżką rozwoju zawodowego osoby zarówno poszukującej pracy jak i tej, która już posiada zatrudnienie jest usatysfakcjonowana osiągnięciami w wybranej przez siebie branży. Personal branding ma jedynie pomóc w ugruntowaniu pozycji na rynku czy uwiarygodnić umiejętności. Niegdyś sektor dedykowany jedynie wybranym grupom społecznym: sportowcom, politykom czy gwiazdom estrady. Obecnie coraz częściej korzystają z niego firmy oraz osoby chcące wpływać na swój rozwój osobisty.
Aby móc dobrze zarządzać własnym wizerunkiem firmy czy konkretnej osoby, należy rozpocząć od stworzenia definicji marki i jej możliwości, wyznaczenia celu, który chcemy osiągnąć oraz zanalizować posiadaną wiedzę na temat produktu. Dopiero po tych czynnościach możemy myśleć o obraniu nakierowanej na odpowiednie działania strategii.
W personal brandingu chodzi głównie o pokazanie swoich możliwości, umiejętności, budowanie zaufania, które są w stanie pomóc w osiągnięciu przyszłych celów, osiągnięć. Ważna jest więc wizja późniejszych dokonać. Owa misyjność w dążeniu do osiągnięcia swoich aspiracji musi też współgrać pełnioną w społeczności funkcją. Dzięki takim działaniom tworzymy markę godną zaufania i wiarygodną dla innych. Podstawową definicję produktu stworzył Hubert Rampersad (rys. 1). Gwarantuje ona doskonałą kooperację na linii produkt – odbiorca. Musimy również pamiętać, aby nasz kontent odznaczał się wyjątkowością oraz niepowtarzalnością. Tylko takie podejście daje gwarancję sukcesu. Niszowość jest lepsza niż powtarzalność – pamiętajmy o tym już we wstępnej fazie projektowania wizerunku.
Rys. 1 Hubert Rampersad – schemat definiowanie marki osobistej
Jednakże, aby nie teoretyzować, należy z całą stanowczością podkreślić, że – oprócz dobrego planu – strategii – ważne są kanały dystrybucji informacji o marce czy osobie dostosowane do aktualnych trendów w komunikacji. Obecnie większość czasu potencjalny odbiorca owych komunikatów spędza przeglądając Internet. Należy zatem wykorzystać jego największe zalety: powszechność i dostępność, czyli zacząć od najprostszej czynności – wykorzystania samej przeglądarki Google. Można, wpisując swoje imię i nazwisko, monitorować wyniki wyszukiwania, sprawdzić, czy nasze dane znajdują się na pierwszej stronie wyszukiwarki. Dlatego warto zainwestować w profesjonalny kontent czy rodzaj publikowanych tekstów (profil zawodowy na portalach networkingu zawodowego). Ważne jest zatem zarządzanie wirtualną reputacją tak, aby osoba poszukująca odpowiedniego kandydata do pracy czy innych informacji mógł łatwo odnaleźć się w gąszczu informacji po słowach-kluczach.
Najpopularniejsze kanały do promocji osobistego wizerunku na chwilę obecną są: blogi, mikroblogi, portale zawodowe (teraz najpopularniejsze są LinkedIn oraz GoldenLine), wyspecjalizowane fora internetowe, serwisy społecznościowe (Facebook, Google +, rzadziej nk.pl) oraz miejsca publikacji materiałów multimedialnych (You Tube) czy zdjęć (Instagram). Do tego zbioru zaliczmy też Wikipedię, którą współtworzyć mogą wszyscy. W sieci nic się nie ukryje, a wszystko, co napiszemy czy pokażemy może uczynić z nas znawcę tematu lub zdyskredytować. Pamiętajmy więc, że komentowanie i publikowanie wartościowych treści uczyni z nas ekspertów i znawców tematu. Ważne, aby nieustannie starać się być obecnym
w życiu internautów. Pomyślmy jednak czasem, czy to, co chcemy wypowiedzieć publicznie uczyni z nas eksperta czy głoszone przez nas opinie nie są przypadkiem zbyt radykalne
a zdjęcia zbyt niestosowne. Nawet na rozrywkowych portalach społecznościowych (np. Facebook), jest szansa, że ktoś o nas przeczyta. Warto więc i tam zadbać o swój personal branding.
Taka sytuacja szczególnie dotyczy to ludzi rozrywki, sportu, dziennikarstwa, gdyż są oni osobami zaufania publicznego. Dlatego kontekst wypowiedzi stanowi o ich być albo nie być w Internecie. Na przykład zdjęcie z bardzo luźnej imprezy czy obraźliwa wypowiedź niekoniecznie wpłynie pozytywnie na wizerunek. Gdy chcemy zbudować osobowość medialną powinniśmy zatem mieć na uwadze kilka ważnych zasad, według których ją kształtujemy: celowość – motywacja do działania; historia opowiadana w mediach, podczas wywiadów, w artykułach tematycznych czy informacjach prasowych. Takie działanie podkreśli autentyczność. Powinno się więc też wspominać o swoich dodatkowych zajęciach
i osiągnięciach poza branżowych.
Znaczenie mediów społecznościowych i związanego z nimi personal brandingu już teraz stało się bardzo popularne, a za kilka lat wzrośnie jeszcze bardziej. Będzie miało zatem wpływ nie tylko na procesy rekrutacyjne, ale też na wizerunek osobisty każdego z nas. Jednak że trzeba też pamiętać, że Internet przechowuje wszystko, o niczym nie zapomina. Cokolwiek napiszemy – zostanie na zawsze, nawet jeśli my zapomnimy. Dbajmy, aby w historii Internetu został po nas pozytywny ślad, ponieważ budowanie wizerunku to proces długotrwały
i wymagający wiele cierpliwości.
Czytaj również:
Prosty pomysł, spektakularny sukces – historia sukcesu Snapchata
Zostaw komentarz