W sieci znajdziemy wiele poradników i wskazówek jak przygotować dobry landing page. Z pewnością każda z nich się sprawdzi i wspomoże naszą stronę. Jednak czy istnieje kilka podstawowych zasad, które powinniśmy wziąć pod uwagę projektując landing page? Oczywiście, że tak.

Przygotowując nowy landing  page musimy pamiętać, że jest nie jest to typowa strona www. To strona docelowa, która dostarcza nam jedną, konkretną treść. Dlatego też tak ważne jest aby już na samym początku określić jej cel. Tworząc landing page musimy zdecydować w jakim celu strona ta powstaje. Tutaj nie ma pół środków, nie wygramy jeśli będziemy chcieli równocześnie np. zachęcić do kupienia naszego produktu i zapisania się do newslettera. Dzięki temu, że określimy co chcemy osiągnąć nasz landing będzie bardziej efektywny, a co za tym idzie skuteczny.

Jednak landing page to nie tylko cel ale przede wszystkim treść oraz oprawa graficzna. Dobór odpowiedniej szaty graficznej to jeden z kluczowych etapów projektowania. Użytkownik poświęca zaledwie kilka sekund na wstępną ocenę danej strony, dlatego przykuć jego uwagę możemy głównie poprzez grafikę. Prosta, przejrzysta a jednocześnie na tyle ciekawa, żeby zachęcić do pozostania na stronie. Nie jest to sztuk prosta, jednak znalezienie złotego środka jest gwarancją sukcesu.

Nie może również zabraknąć chwytliwego call to action, czyli zwrotu, który zachęca do wykonania danej czynności. To również powinien być krótki komunikat, niebudzący wątpliwości co tak naprawdę odbiorca powinien zrobić, np. kup teraz.

Mamy zatem cel, call to action i szatę graficznę – czy to już wszystko czego nam potrzeba? Niestety nie. Grafika bowiem to nie wszystko, potrzebna nam jest jeszcze odpowiednia oprawa tekstowa. Krótkie, rzeczowe teksty, pisane językiem korzyści. Najlepiej sprawdzą się 3 hasła, które już na samym początku odpowiedzą na pytanie użytkownika co zyska np. pobierając naszą aplikację.

Logotyp, hasło główne i podhasła z wykorzystaniem języka korzyści, grafika oraz przycisk akcji – to właśnie te elementy powinny „powitać” użytkownika na naszym landing page. Dopiero w dalszej części, poniżej tzw. linii zanurzenia, możemy zamieścić dodatkowe treści i informacje, które powiedzą nieco więcej o naszym produkcie czy firmie tzw. komunikaty wspierające. Należy jednak pamiętać, aby unikać na landing page elementów, które są zbędne i mogą odwrócić uwagę użytkownika. W tym wypadku mniej znaczy więcej.

Czego jeszcze powinniśmy unikać? Standardowego menu, z którym mamy do czynienia w typowych stronach www. W przypadku landing page takie rozwiązanie po prostu się nie sprawdza, ponieważ naszym celem nie jest przedstawienie szerokiej oferty, a jedynie konkretnego produktu, który w tym miejscu jest dla nas najważniejszy.

Recept na dobry landing page jest mnóstwo, a te powyżej są jedynie podstawowymi, od których powinniśmy zacząć. Z całą pewnością nie ma rozwiązania idealnego, które sprawdzi się zawsze. Wiele zależy od branży, rodzaju produktu czy usługi, odbiorców. Jedynym i skutecznym sposobem na optymalizację naszej strony jest przeprowadzanie testów i systematyczne sprawdzanie co  sprawdzi się jeszcze lepiej i przyniesie jeszcze lepsze efekty.

Czytaj również:

https://marketingibiznes.pl/start-up-zone/wywiad-z-robertem-marczakiem-landingi-pl