„Treść na stronie? Nie, dziękuję.” Wiele razy słyszałam od właścicieli stron internetowych, że nie są przekonani, aby inwestowanie w treści czy publikowanie w obrębie serwisu unikalnych tekstów wpływało pozytywnie na SEO. Co ciekawe, zazwyczaj twierdzili tak Ci, którzy nie próbowali wcześniej optymalizować swoich witryn pod tym kątem. Dla nikogo nie powinno być tajemnicą, że unikalne i autorskie treści są jednym z ważnych czynników mających wpływ na ocenę domeny przez algorytm wyszukiwarki. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, a konkretnie w słowach.

Daj się poznać potencjalnym klientom i wyszukiwarce

Publikowanie na stronach treści jest świetną okazją, by zaprezentować użytkownikom zarówno informacje odnoszące się do oferty, jak również przedstawić się, opowiedzieć coś więcej o tym, w jaki sposób działamy i jak możemy pomóc rozwiać wątpliwości lub rozwiązać problemy, na które poszukują oni odpowiedzi.

W podobny sposób działają roboty wyszukiwarki odpowiedzialne m.in. na zbieranie informacji o naszej witrynie. Przy każdej wizycie skanują one zawartość poszczególnych stron i „archiwizują” te dane, by później, w momencie gdy użytkownik wpisze do wyszukiwarki konkretne zapytanie, przeszukać pod tym kątem swoje zasoby (a więc informacje o odwiedzonych wcześniej stronach), zrankingować wyniki i wyświetlić je w określonej kolejności. Z tego względu dobrze jest zadbać o to, aby roboty nie tylko były w stanie dotrzeć do opisów na naszej stronie, ale również by za ich pośrednictwem potencjalni klienci otrzymali informacje powiązane z zapytaniami.

Warto więc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: być ambasadorem swojej marki i tworzyć atrakcyjne opisy, które będą nie tylko wartościowe dla użytkowników, ale również dobrze oceniane przez roboty wyszukiwarki (co finalnie będzie się przekładało na wyższą ocenę naszej domeny i jej miejsce w rankingu).

ABC tworzenia i optymalizacji treści pod kątem SEO

• „Dobry zwyczaj nie pożyczaj” – postawą publikowania treści w obrębie domeny jest ich unikalność. Umieszczanie na stronach tekstów, opisów produktów czy innych materiałów, pobranych np. od producentów czy „pożyczonych” od konkurencji przyniesie nam efekt odwrotny od zamierzonego. Google bardzo dobrze radzi sobie z rozpoznawaniem unikalności treści i szybko wykrywa zduplikowany content. Kopiowanie tekstu może powodować nałożenie na domenę negatywnych sankcji i obniżyć pozycje witryny w wynikach wyszukiwania. Z drugiej strony publikowanie tych samych informacji, które są widoczne na wielu innych domenach w sieci, nie ma dla potencjalnego klienta żadnej wartości dodanej i nie zadziała na naszą korzyść.

• Teksty powinny być ciekawe i tematycznie związane z zawartością danej podstrony. Warto tworzyć je w taki sposób, aby były wartościowe dla użytkowników i zachęcały do zapoznania się naszą ofertą. Treści pozyskiwane w sposób automatyczny (np. generowane z wymieszanych synonimów) czy stanowiące zlepek przypadkowych zdań mocno odbiegają od standardów tworzenia dobrego contentu i nie przysłużą się promocji naszej strony.

• Teksty powinny być pisane w pierwszej kolejności z myślą o ich realnym czytelniku (a więc np. potencjalnym kliencie) a następnie optymalizowane pod kątem robotów wyszukiwarek. Jednocześnie wszelkie próby maskowania czy ukrywania tekstu przez użytkownikami (mała czcionka w kolorze tła itp.) i prezentowania go wyłącznie robotom wyszukiwarek mogą skończyć się nałożeniem na witrynę kary (co powoduje obniżenie jej pozycji w rankingu).
• Użycie w treści słów kluczowych zwiększa szanse na to, że domena wyświetli się wyżej w wynikach wyszukiwania dla konkretnych zapytań, jednak przesadne stosowanie i wyróżnianie w treści fraz typu: „tanie przeprowadzki Warszawa Bemowo”, „dobry hydraulik Wrocław” czy „regały magazynowe producent” w formie nieużywanej naturalnie w zdaniu sprawia, że treść zaczyna przypominać spam. Warto znaleźć złoty środek i dążyć do tego, by treść na stronie była nasycona frazami w sposób równomierny i poszczególne słowa kluczowe, na których nam zależy, pojawiały się np. w odmianie, licznie mnogiej / pojedynczej czy nieco innym zestawieniu.
• Wszystkie publikowane w obrębie strony materiały powinny być odpowiednio sformatowane. Długie bloki teksu mogą okazać się zniechęcające dla użytkowników. Dobrą praktyką jest stosowanie śródtytułów, wyróżnień, wyliczeń oraz zamieszczanie grafiki bądź video. Taki sposób edycji treści pozwala również na naturalne użycie nagłówków HTML do podkreślenia najważniejszych złożeń ze słowami kluczowymi. W sposób analogiczny do struktury strony i hierarchii prezentowanych informacji można wyróżnić poszczególne śródtytuły – najważniejszy tytuł nagłówkiem H1, kolejne H2, H3 itd.
• Planując optymalizację witryny pod kątem jej nasycenia treścią. należy zwrócić uwagę na to, aby dążyć do równomiernego wypełnienia poszczególnych typów stron.

•  Chodzi tutaj o to, by np. w przypadku sklepu internetowego nie skupiać się jedynie na kilku kategoriach, pomijając zupełnie stronę główną, kategorie niższego rzędu czy karty produktów – należy dodać opisy zróżnicowane pod względem długości na wszystkich podstronach.

• Istotny jest także systematyczny przyrost treści oraz jej aktualizacja. Informacje o usługach albo opisy produktów stworzone stosunkowo dawno mogą stopniowo tracić na atrakcyjności, nie odpowiadać obecnym standardom. Również użycie w przeszłości fragmentów treści ze strony i ich opublikowanie w innych miejscach w sieci (katalogi branżowe, profile firmy w serwisach społecznościowych itp.) jest wystarczającym argumentem przemawiającym za koniecznością optymalizacji i odświeżenia tekstów na stronie. Dodatkowo roboty wyszukiwarki lepiej oceniają i częściej „odwiedzają” witryny, na których treść jest częściej aktualizowana (w porównaniu do serwisów, których „wypełnienie” jest stałe i nic nie zmieniło się na przestrzeni kilku miesięcy lub nawet kilku lat).

• Sekcje na stronach zawierające treści są bardzo dobrym miejscem, w którym można umieścić odnośniki do poszczególnych podstron i wspomóc w ten sposób linkowanie wewnętrzne. Jeśli w obrębie sklepu internetowego publikowane są np. teksty poradnikowe, to bez problemu można w nich dodać linki do kart produktów, o których jest mowa w treści. Podobne rozwiązanie można zastosować w przypadku wzajemnie połączonych kategorii lub podstron (np. gdzie produkty są filtrowane względem określonego parametru) poprzez umieszczenie odnośników w opisach widocznych na stronie.

Skąd czerpać informacje pomocne przy optymalizacji treści?

Obecnie mamy do dyspozycji bardzo szeroką gamę narzędzi ułatwiających np. wytypowanie słów kluczowych (które warto umieścić w treści), wybór podstron (na których w pierwszej kolejności należy rozbudować teksty) czy też np. wskazanie adresów, gdzie opisy są zduplikowane i w związku z tym wymagają optymalizacji.

Najłatwiej zacząć od darmowych narzędzi, które bardzo często mamy już zaimplementowane w celu monitorowania funkcjonowania naszej strony w sieci. Na pewno warto rozpocząć od Google Search Console. Wchodząc do sekcji Ruch związany z wyszukiwaniem à Analityka wyszukiwania i ustawiając odpowiednio poszczególne filtry (maksymalny możliwy zakres dat, czyli ostatnie 90 dni), w prosty sposób docieramy do zestawienia zapytań, na które nasza domena jest wyświetlana w wynikach wyszukiwania. Na podstawie widocznych tam parametrów możemy ocenić potencjał poszczególnych słów kluczowych i zweryfikować czy nasza domena jest zoptymalizowana pod ich kątem oraz czy należy np. nasycić nimi poszczególne podstrony (poprzez dodanie treści, w której te frazy będą się znajdowały).

Kolejnym narzędziem jest Google Analytics. Na podstawie raportów odnoszących się do zachowania użytkowników oraz zawartości witryny możemy wytypować ważne dla nas podstrony, które notują niesatysfakcjonującą dla nas liczbę odsłon lub wejść i skupić się w pierwszej kolejności na ich optymalizacji również pod kątem treści.

Warto także co jakiś czas wykonać prosty test: skopiować autorski fragment treści z naszej (zaindeksowanej wcześniej przez Google) podstrony np. jedno zdanie i następnie wpisać je jako zapytanie do wyszukiwarki, zawierając je w cudzysłowie. Jeśli w zaprezentowanych wynikach zobaczymy tylko i wyłącznie tę jedną podstronę (z której pobraliśmy tekst), możemy na razie spać spokojnie, ponieważ Google nie posiada w indeksie innych podstron zawierających identyczną treść. Jeśli jednak w odpowiedzi wyświetli się kilkanaście różnych podstron, ale funkcjonujących w obrębie naszej witryny, oznacza to, że treść powtarza się na innych podstronach i konieczna będzie optymalizacja (a więc usunięcie lub przeredagowanie treści w celu wyeliminowania wewnętrznych duplikatów). Gdy wśród wyników pojawiają się jeszcze inne witryny, wskazuje to na istnienie zewnętrznych duplikatów treści. Jeśli informacje zamieszczone w naszym serwisie zostały przez nas skopiowane, najprostszym rozwiązaniem jest zmiana opisu – usunięcie nieunikalnych tekstów i zastąpienie ich nową, autorską treścią. Natomiast jeżeli teksty od początku były pisane przez nas wyłącznie z myślą o naszej witrynie i nie były dystrybuowane przez nas samych, wtedy warto skontaktować się z właścicielami domen, którzy bezprawnie wykorzystali nasze treści i zażądać ich usunięcia.

Tworzenie i optymalizacja treści pod kątem SEO to jeden z kluczowych elementów strategii promocji witryny w wynikach wyszukiwania, który jednocześnie najłatwiej jest wdrożyć z punktu widzenia właściciela domeny. Dzięki opublikowaniu i rozwijaniu contentu na stronach można w stosunkowo krótkim czasie wypracować trwałe i satysfakcjonujące rezultaty dla mniej konkurencyjnych fraz oraz bezpiecznie poprawić notowania witryny w rankingu wyszukiwarki, wspomagając pozycjonowanie na najważniejsze i wysoce konkurencyjne słowa kluczowe.

[2] Grafika nr 2 (Ilustracja obrazująca zalecenia związane z optymalizacją poszczególnych typów stron na przykładzie sklepu internetowego)

[wpautbox authorid=”8″ hide=”latest_tab”]

Czytaj również:

Niezbędne analizy do przygotowania strategii pozyskiwania klientów

Optymalizacja nie kończy się nigdy – wywiad z Bartoszem Góralewiczem (goralewicz.com)