Zakup mieszkania czy domu to jedna z trudniejszych decyzji, która stoi przed klientem. Konsekwencje wyboru odpowiedniej nieruchomości mogą mieć wieloletnie skutki, dlatego niezbędne jest zapoznanie się ze wszystkimi szczegółami danej oferty, która jest kierowana do potencjalnego odbiorcy.

Content marketing w branży nieruchomości jest o tyle trudny, że produkt, który oferujemy, nie jest towarem pierwszej potrzeby. Jego zakup jest właściwie pojedynczą transakcją, dlatego tak ważne jest, aby odpowiednio zaplanować, przygotować i przekazać wszystkie informacje oraz komunikaty nowemu nabywcy. A przez to wyróżnić się wśród konkurencji i spowodować, że to nasza oferta zostanie zauważona.

Jednym z większych problemów jest brak zrozumienia potrzeb klienta. Pośrednicy, którzy zajmują się sprzedażą nieruchomości często nie rozumieją, co tak naprawdę oferują klientowi. Nie znają jego faktycznych potrzeb, nie próbują rozwiać wątpliwości i zasugerować korzystnych warunków, które mogłyby go przekonać do zakupu. Łukasz Kruszewski wspomniał kiedyś, że „Konsumenci nigdy nie kupują produktów dla nich samych, lecz dla wartości, które dzięki nim zrealizują”. Właśnie te wartości (główne potrzeby/ motywy, którymi kieruje się klient przy zakupie) powinien poznać dobry pośrednik, który jest specjalistą nie tylko w swojej dziedzinie, ale także zna podstawy dobrego marketingu sprzedaży.

W takim razie, jak prezentować ofertę, aby chwyciła za serce i wywołała emocje?

Ogłoszeń jest pełno, a internetowe portale puchną od nadmiaru bezsensownych zdjęć, błędów ortograficznych, stylistycznych, a często (o zgrozo!) merytorycznych. Niepełne i mylne informacje nigdy nie będą sprzedawać, wręcz przeciwnie – klient po prostu zamknie okienko i przejdzie do innej oferty.

Zakup mieszkania czy domu dla wielu ludzi wiąże się przede wszystkim ze stabilizacją, pewnego rodzaju ostoją, spokojem, przystanią – właśnie taki przekaz powinien płynąć z content marketingu w branży nieruchomości. W tym miejscu należy przywołać przede wszystkim dobrze przygotowane, spersonalizowane, odpowiednio zaprezentowane zdjęcia danego miejsca. Obraz buduje emocje i przyciąga wzrok – to jest właśnie ten jeden moment, który widzi użytkownik na stronie. Po szybkiej ocenie albo wyjdzie ze strony, albo kliknie „next”.

Indywidualizacja oferty stanowi w tym wypadku podstawę przekazu treści. Mało kto zainteresuje się mieszkaniem czy domem, które wypełnia przerażająca pustka (brak jakiejkolwiek aranżacji miejsca) lub na odwrót – przesyt mebli, a przez to brak możliwości zobrazowania realnej wielkości danego pokoju czy przestrzeni.

Kompetencje, które leżą po stronie osób-sprzedawców, stanowią podstawę zbudowania relacji z klientem. W kontakcie z pośrednikiem, odbiorca powinien mieć przekonanie, że jest to ekspert lub lider w swojej dziedzinie. Zaufanie i wiarygodność to podstawy udanej transakcji, szczególnie w tak trudnej i wymagającej branży. Brak wiedzy związanej z tematem nieruchomości lub rozeznanie na rynku świadczą nie tylko o niskiej jakości usług danego biura, ale zmuszają klienta do szukania lepszych możliwości na własną rękę.

Problemem jest także pośpiech, który wynika z samego rynku. Większość atrakcyjnych ofert domów czy mieszkań nie przetrwa nawet kilku dni na internetowych portalach.  Proponując daną nieruchomość, pośrednicy często oczekują natychmiastowej i szybkiej decyzji. To tak nie działa. Klient nie tylko potrzebuje czasu, aby podjąć tak ważną decyzję, ale przede wszystkim zrozumienia swojej sytuacji (np. finansowej) i empatii ze strony sprzedawcy. Tylko odpowiednia dyplomacja i wartościowy dialog mogą przyczynić się do sukcesu sprzedaży.

Co wykorzystać? Przede wszystkim media społecznościowe i ciekawe pomysły.

Dobrym, a jednocześnie efektywnym medium w tej dziedzinie pozostaje Instagram. Pozwala on nie tylko zbudować zainteresowanie wokół tematu, ale przyciągnąć odbiorcę pięknymi zdjęciami wnętrz, aranżacji czy przestrzeni, zanim trafią one na portal z ogłoszeniami.

1. Filtry, które oferuje aplikacja są sprzymierzeńcami każdego marketera. Żaden portal z ogłoszeniami nie uatrakcyjni swojej oferty w taki sposób, jak można to zrobić samodzielnie na Instagramie.
2. Szybka dystrybucja materiałów oraz możliwość udostępniania treści na innym (połączeniem z Facebookiem). Szeroka promocja, która dociera do dużej publiczności, jest dziś na wagę złota.
3. Możliwość segregacji treści dzięki #. Wszystko jest na swoim miejscu, a ten sposób zapewnia kolejną możliwość promocji wizerunku na skalę światową, dzięki tematycznie dopasowanym # do publikowanej oferty.
4. Instagram (np. w połączeniu z Facebookiem) stanowi doskonałe źródło personal brandingu. Marka (lub pojedyncza osoba), która z niego korzysta, może jeszcze bardziej zacieśnić relację z odbiorcami poprzez informacje o tym, co się aktualnie dzieje, jak mija dzień lub przekazać plany na przyszłość (nowa oferta, nowe koncepcje).
5. KONKURSY, ATRAKCJE! Wbrew pozorom, branża nieruchomości nie jest związana sztywnymi ramami czy opakowania w jedno pudełko. Warto pomyśleć o konkursach, które urozmaicają ofertę, ale przede wszystkim budują interakcję z użytkownikami, a może potencjalnymi klientami.

Można też skorzystać z dostępnych, dedykowanych narzędzi, które są na rynku. Ciekawe rozwiązania oferuje np. http://www.skyconcept.pl/. Opierają się one na multimedialnych prezentacjach, przygotowaniem nowoczesnego design od wdrożeniem pakietu rozwiązań.

Nawiązując do konkursów, warto sięgnąć po kampanię Gratki.pl. Portal zrobił unikalny content marketing, połączony nie tylko z budowaniem i rozprzestrzenianiem swojego wizerunku, ale także z konkursem – „jesteś u siebie”. Każdy mógł przesłać własny pomysł na spot reklamowy, w którym kreuje wizję „bycia u siebie”.

https://www.youtube.com/watch?v=jM_QLUQyZgI

https://www.youtube.com/watch?v=to7qU9YM_0s

źrodła: https://www.youtube.com/user/GRATKAPL/channels

Efekt? Wzrost wyszukiwania i wyboru ogłoszeń z portalu, szerokie „rozmowy o marce” oraz wartościowe pojawienie się w mediach społecznościowych.

A co najważniejsze – nowi fani, potencjalni klienci i odbiorcy oraz obudzenie z letargu konkurencji.

Czytaj również:

https://marketingibiznes.pl/marketing/branding-nieruchomosci-po-co-to-komu

https://marketingibiznes.pl/marketing/sposoby-na-konwersje-z-e-mail-marketingu

Mistrzostwa w content marketingu odwołane